Betlejemskie Światełko Pokoju już jest w Słubicach. Trafiło do nas jak co roku dzięki zaangażowaniu słubickich harcerzy. W niedzielę będzie okazja zabrać je do domu. Słubiczanie podzielą się nim także z mieszkańcami Frankfurtu.
19 grudnia harcerze pod przewodnictwem byłego komendanta Tadeusza Strażewicza odwiedzili burmistrza Słubic oraz radnych podczas sesji. Na ich ręce przekazali symboliczne światełko. To jednak nie koniec, bo światełko trafi dalej – do mieszkańców Słubic i Frankfurtu.
22 grudnia o godz. 11:00 będzie kolejna okazja do podzielenia się światłem. Chętnych zaprasza do swojego kościoła parafia pw. NMP Królowej Polski. Godzinę później, czyli o 12:00, tę samą okazję będą mieć wierni parafii pw. Ducha Świętego. Każdy, kto przyniesie swoją świeczkę czy lampion, będzie mógł zabrać światełko do domu.
Potem przyjdzie kolej na naszych niemieckich sąsiadów. Tradycyjne przekazanie Betlejemskiego Światełka Pokoju, którego dokonają władze miasta i harcerze, odbędzie się o godz. 16:00 na moście granicznym. Potem uroczystość przeniesie się do położonego tuż przy granicy Kościoła Pokoju we Frankfurcie.
Światełko pochodzi z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, gdzie płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
W 29-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się, żeby światło nie wyruszyło w swoją drogę po całym świecie. Do Słubic dotarło już po raz 15.