Tego jeszcze w Słubicach nie było! Wielkanocny zając pojawi się w naszym mieście. Będzie rozdawać świąteczne pozdrowienia i słodkości, ale również zbierać pieniążki w szczytnym celu. Gdzie i kiedy będzie można go spotkać?
Zając to kolejny pomysł Fundacji Grupy Pomagamy. Aleksandra Kołek i jej współpracownice chcą w ten sposób umilić słubiczanom przygotowania do świąt, ale i przypomnieć, że fundacja wciąż potrzebuje ich wsparcia.
- Przez całą przedświąteczną sobotę będziemy chodzić z puszkami po mieście. Wszystkie zebrane pieniążki zostaną przeznaczone na remont naszego magazynu przy ul. Kopernika, gdzie trzymamy wszystkie rzeczy dla potrzebujących. Jest on niezbędny, abyśmy mogli normalnie funkcjonować – mówi szefowa fundacji.
A co trzeba będzie zrobić, aby dostać coś słodkiego? Gdy zobaczycie zająca na mieście wystarczy do niego podejść i złapać go za ogonek. – Tylko nie za mocno, żeby go nie stracił – śmieje się A. Kolek. Każdy kto tak zrobi, otrzyma czekoladowego zająca.
A gdzie konkretnie pojawi się zając? - Będziemy wszędzie tam, gdzie jest dużo ludzi. Na ulicach, przy centrach handlowych, w parkach. Wypatrujcie długich uszu i szarego futerka – zachęca A. Kolek. I jak zawsze ma nadzieję, że słubiczanie pokażą szczodre serca. – Nigdy nas nie zawiedli, więc znowu na nich liczymy. A w zamian chcemy dać im trochę świątecznej radości – mówi z uśmiechem.