Czy ta wiadomość ucieszy uczniów? W słubickich szkołach podstawowych będą lekcje j. niemieckiego, a we frankfurckich – polskiego. Oba miasta dostały 700 tys. euro dotacji na zorganizowanie w szkołach podstawowych nauki sąsiada.
Projekt nosi nazwę „Język sąsiada w Dwumieście”, jego liderem jest gmina Słubice, a partnerami miasto Frankfurt nad Odrą i RAA Brandenburg. Jego wartość to 800 tys. euro.
Jak informuje Beata Bielecka ze słubickiego magistratu, dzięki temu projektowi 400 uczniów z rocznika 2008/2009 będzie się pilotażowo uczyć języka niemieckiego. Projekt obejmie wszystkie szkoły podstawowe w gminie Słubice i potrwa przez dwa lata. W planach są dwie godziny zajęć tygodniowo.
Po niemieckiej stronie języka polskiego będzie uczyć się 300 uczniów. Zostaną również zorganizowane wycieczki, warsztaty interkulturowe i szkolenia, a także warsztaty dla nauczycieli.
- Po zakończeniu dwuletniego projektu przeprowadzimy ewaluację i ocenimy, jakie jest zapotrzebowanie po obu stronach granicy, na tego typu lekcje w szkołach – mówi dr Joanna Pyrgiel z Słubicko-Frankfurckiego Centrum Kooperacji.
Komentarze
tyle na ile jest potrzebny niemiecki to każdy rodzić z rejonów przygranicznych jest w stanie wyuczyć swoje dziecko sam. naprawdę szkoda obciążać umysły naszych dzieci ideologicznymi wymysłami dorosłych: bo dwumiasto, bo sąsiedzi, bo będzie się tam może uczył, bo będzie chciał pracować, bo....
ciekawe czy przy wschodniej granicy wprowadzają lekcje ukraińskiego lub rosyjskiego?
albo czeskiego lub słowackiego przy kolejnej flance?
O! a może w obwodzie kaliningradzkim rosjanie uczą się polskiego?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.