Nie taka chemia straszna… Może być też kolorowa, wybuchowa, czyli bardzo ciekawa. Jej tajemnice szczególnie zgłębiano w Liceum Ogólnokształcącym w Słubicach w lutym, który został ogłoszony „miesiącem chemii”. Czy licealiści poczuli do niej… chemię?
Pomysłodawczynią i organizatorką różnych wydarzeń związanych z chemią była Sławomira Czerniawska, nauczycielka właśnie tego przedmiotu. Od dawna współpracuje z naukowcami z "Centrum Chemii w Małej Skali" działającego przy Wydziale Chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którzy z dużym zapałem przybliżają młodzieży z całej Polski chemiczną wiedzę. 13 lutego kolejny już raz odwiedzili słubickie liceum i udowodnili, że chemia może być bardzo ciekawa. Było kolorowo i… wybuchowo.
Pokazy i doświadczenia
- Niektóre z eksperymentów były bardzo widowiskowe, np. kolorowe płomienie. Uczniowie również otrzymywali wodór, przy okazji rozmawialiśmy o dawnych sterowcach, które były nim napełniane i wybuchały. W kolejnym eksperymencie badali przepływ prądu przez pomarańczę czy jabłko. Okazało się, że sok jest przewodnikiem prądu – opowiada S. Czerniawska.
W warsztatach i pokazach chemicznych, oprócz licealistów, wzięli udział również uczniowie ze słubickich gimnazjów. Doświadczenia bardzo im się podobały – prowadzącym nie brakowało chętnych pomocników!
Co wymyślił Mendelejew?
Nie wszyscy wiedzą, że rok 2019 został przez ONZ obwołany Międzynarodowym Rokiem Układu Okresowego Pierwiastków Chemicznych. A to dlatego, że w tym roku mija 150. rocznica odkrycia przez rosyjskiego uczonego Dmitrija Mendelejewa prawa okresowości pierwiastków chemicznych i stworzenia przez niego doskonale znanej wszystkim tablicy z układem okresowym pierwiastków.
Stąd pomysł na szczególny konkurs – właśnie ze znajomości tablicy Mendelejewa. Rywalizowały w nim 3-osobowe reprezentacje z prawie wszystkich klas słubickiego LO. Największą wiedzą – i do tego szczęściem! – wykazali się uczniowie klasy III d: Emilia Abrahamyan, Weronika Szmyt i Hubert Bąkowski.
Nie tylko oni poznali dobrze tajemnice układu okresowego. Jak opowiada S. Czerniawska, przez cały miesiąc uczniowie z różnych klas przygotowywali prezentacje i gazetki, w tym np. o układzie okresowym czy o chemii w środowisku.
Konkursowe pierwiastki
To właśnie to drugie zagadnienie, chemia a środowisko, było tematem Powiatowego Konkursu Chemicznego, który odbył się pod tym hasłem już po raz 12. Dzielił się na dwa etapy. W pierwszym z nich należało napisać pracę na jeden z tematów: o negatywnym i pozytywnym wpływie na środowisko wybranych pierwiastków lub o sposobach ograniczenia szkodliwych tlenków, m.in. CO2 w powietrzu. Część druga to test.
Najlepszy okazał się, podobnie jak w zeszłym roku, Bartłomiej Zimniak z Gimnazjum nr 2 w Słubicach, drugie miejsce zajęła Michalina Bielecka ze Szkoły Podstawowej nr 2, a trzecie Julia Wojtkiewicz z Gimnazjum w Cybince. Wyróżnienie trafiło do Dobrosławy Cholewczyńskiej z Gimnazjum nr 2. Po konkursie uczniowie mieli okazję wziąć udział w warsztatach i samodzielnie stworzyć… mydło.
Chemia jest… fajna!
Celem wszystkich wydarzeń związanych z chemią była i jest jej popularyzacja. – Wiem, że chemia jest dość trudną nauką, ale zależało mi, żeby zainteresować nią młodzież, bo podstawowa wiedza chemiczna przydaje się nam w życiu. Jest to wiedza dla każdego – podkreśla organizatorka.
Choć luty już się skończył, to nie koniec chemicznych atrakcji. Uczniowie liceum, przygotowani przez S. Czerniawską, odwiedzą słubickie podstawówki, żeby teraz z kolei zainteresować młodszych kolegów i koleżanki chemią. A jak? Oczywiście, będą dla nich prowadzili ciekawe eksperymenty. Taka chemia na pewno nie będzie nudna!