Niedawno pisaliśmy o planach burmistrza Mariusza Olejniczaka dotyczących przejęcia terminala w Świecku. 14 lutego spotkał się w tej sprawie z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem. Pomysł sprzedaży obiektu gminie nie podoba się władzom powiatu słubickiego.
Wojewoda przyjechał do Słubic 14 lutego. Towarzyszył mu Waldemar Gredka, dyrektor jego biura. W spotkaniu, które odbyło się w słubickim magistracie oprócz burmistrza udział wzięła jego zastępczyni Adriana Dydyna-Marycka, przewodniczący rady miejskiej Grzegorz Cholewczyński i wiceprzewodniczący Piotr Gołdyn.
Głównym tematem była oczywiście ewentualna sprzedaż terminala, którym obecnie administruje powiat słubicki. M. Olejniczak wymieniał główne powody, dla których gminie zależy na kupnie tego obiektu.
– Chodzi przede wszystkim o zachowanie miejsc pracy. Na terminalu działa ok. 50 podmiotów, pracuje tam ok. 400 osób. Ponieważ obiekt jest niedoinwestowany, od dawna docierają do nas sygnały, że niemiecki urząd celny szuka dla siebie nowej lokalizacji po niemieckiej stronie – mówił Mariusz Olejniczak.
A gdyby do tego doszło, w ocenie P. Gołdyna, 90 proc. polskich agencji celnych działających na terminalu może przestać funkcjonować, bo nie będą w stanie przenieść się do Niemiec. Niestety, z powodu przestarzałej infrastruktury warunki pracy są coraz gorsze.
To nie wszystko. Zdaniem władz miasta, potencjał tego miejsca mógłby być znacznie lepiej wykorzystany. Nie ma tam w zasadzie żadnych dodatkowych usług dla kierowców, jak np. myjnia samochodowa. Nie ma również możliwości przeładunku towarów. Obiekt należałoby zmodernizować.
Gmina już kilka lat temu rozpoczęła starania, żeby odkupić terminal od skarbu państwa. I chce je podjąć ponownie. Co na to wojewoda? - Oczekuję ponowienia wniosku gminy o zakup terminala i nie wykluczam, że moglibyśmy się w tym temacie porozumieć – stwierdził W. Dajczak.
Z takiego obrotu sprawy nie są zadowolone władze powiatowe, które obecnie zarządzają terminalem. Ze zdziwieniem przyjęły kierunek w jakim zmierzają rozmowy na linii gmina-województwo. Krótko po opublikowaniu przez gminę informacji o wizycie wojewody, skomentował ją wicestarosta Robert Włodek.
- Mamy Walentynki. Dużo ciepłej energii przesyłam więc w stronę pana wojewody, który konsekwentnie unika spotkania z reprezentantami powiatu słubickiego. Wiele dobrych uczuć kieruję także w stronę burmistrza Olejniczaka, który planuje kupić terminal, pomijając w rozmowach na ten temat starostwo, zarządzające dziś rzeczonym obiektem – napisał na jednym z forów internetowych.
Co dalej? Wojewoda zachęcił gminę do skonkretyzowania pomysłów i przygotowania planu zagospodarowania terenu. Kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się już w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim.