Władze Frankfurtu chcą poszerzenia strefy w centrum miasta, w której obowiązuje całkowity zakaz picia alkoholu. Na razie taki zamiar ogłosił nadburmistrz Rene Wilke w wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych. Ma być to jedno z narzędzi przeciwko burdom w centrum miasta.



Obecna „strefa zero” rozciąga się od Heilbronner Straße do Kauflandu i na przyległy teren zielony aż do Rosa-Luxemburg-Straße. To rozporządzenie zostało uchwalone przez radę miasta wiosną 2016 roku. Wtedy mieszkańcy skarżyli się na wandalizm i zaśmiecanie terenu parku. Informacje o zakazie znalazły się przy wejściu do parku.

Jednak to nie rozwiązało problemu. Nadal w centrum sąsiedniego miasta są takie miejsca, w których gromadzi się młodzież z różnych środowisk, spożywa alkohol, co niestety czasami kończy się awanturami.

Dlatego zdaniem R. Wilke zakaz ma obowiązywać również po drugiej stronie Heilbronner Straße na terenach przed starym kinem. Jak argumentuje nadburmistrz, jest to jedno z działań, jakie Frankfurt podejmie, żeby walczyć z nadużywaniem alkoholu i z wandalizmem. Czy ten sposób będzie skuteczny? To pokaże przyszłość.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.