Na skutek pożaru zginęła jedna osoba (fot. archiwum)
Strażacy odebrali wezwanie 27 października około godz. 10 rano. Czarne kłęby dymu wydobywały się z mieszkania na I piętrze jednego z budynków wielorodzinnych przy ul. Bohaterów Warszawy. Na miejsce zostały wysłane trzy jednostki – dwie z państwowej straży pożarnej i słubicka OSP.
- Strażacy przystąpili do gaszenia pożaru i do działań ewakuacyjnych. Z budynku wyprowadzono 8 osób, które przebywały w mieszkaniach na tej samej klatce schodowej – opowiada Michał Borowy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Słubicach.
W mieszkaniu objętym pożarem strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. – Wynieśli go w bezpieczne miejsce i natychmiast podjęli reanimację, którą prowadzili do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Łącznie reanimacja była prowadzona około 50 minut, niestety, nie przyniosła rezultatu – wyjaśnia M. Borowy. Mieszkający samotnie mężczyzna zmarł.
Jak dodaje M. Borowy, długo trwało również dogaszanie palącego się mieszkania, ponieważ było mocno zagracone, trzeba było rozebrać część stropu. Ostatecznie w akcję zaangażowane były aż cztery zastępy i samochód operacyjny, oprócz słubickich jednostek pomagało również OSP z Golic.
- Zazwyczaj takie pożary zdarzają się w nocy, a ten zdarzył się w dzień, w dodatku blisko komendy, strażacy byli bardzo szybko na miejscu. Mimo to nie udało się uratować mężczyzny – podsumowuje M. Borowy.
Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Będzie to przedmiotem wyjaśnień.