Pożar strawił dom jednorodzinny (fot. Osno.pl)
Znamy już więcej szczegółów dotyczących pożaru budynków w Gronowie (k. Ośna Lubuskiego), o którym pisaliśmy wcześniej.
12 zastępów walczyło z ogniem
Informację o pożarze w Gronowie (k. Ośna Lubuskiego) strażacy z Powiatowej Komendy Straży Pożarnej otrzymali 15 października o godz. 14.15. Akcja rozwijała się bardzo dynamicznie. Pierwsze zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego mówiło o tym, że pali się wiata z drewnem, do pożaru wyjechały dwa zastępy. Ale za chwilę przekazano strażakom informację, że zagrożone są również inne budynki. Dlatego do akcji wyjechały kolejne zastępy.
– Już po przyjeździe na miejsce pierwszych strażaków, co miało miejsce 11 minut po przyjęciu zgłoszenia, okazało się, że pali się budynek mieszkalny, wiata z drewnem, pomieszczenie gospodarcze i garaż – mówi Michał Borowy, rzecznik słubickich strażaków. Łącznie z ogniem walczyło aż 12 zastępów, nie tylko z najbliższej okolicy, ale również z Świebodzina i powiatu sulęcińskiego.
Dużo łatwopalnych materiałów
- Pożar był duży, rzadko takie spotykamy. Rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Niestety, pokrycie dachu domu było palne, dookoła w bliskiej odległości znajdowały się także łatwopalne materiały, co miało duży wpływ na to, że ogień tak szybko je zajmował – podkreśla M. Borowy.
Strażacy zajęli się również ochroną sąsiedniego budynku, który stał w odległości 5 m od tego, którego dach się palił. Strażacy w trakcie akcji podawali aż 7 prądów wody jednocześnie, 2 broniły stojącego nieopodal budynku, a 5 skierowanych było na ogień. Pożar został opanowany około godz. 16.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dwie osoby mieszkające w domu wyszły z niego same. Jednak jedna z nich została ranna przy ratowaniu mienia z domu. Niegroźne oparzenia opatrzyło pogotowie. Obecnie dochodzenie w sprawie pożaru prowadzi policja.
Ręce do pomocy
Tragedia poruszyła lokalną społeczność. Gmina już organizuje akcję pomocy osobom poszkodowanym w pożarze – jest to małżeństwo emerytów.
Dzień po pożarze od rana rozpoczęło się sprzątanie zgliszczy, w którym pomagają pracownicy gminy u sąsiedzi. - Dzisiaj poszkodowanym udzieliliśmy pierwszej pomocy finansowej. W przeciągu kilku najbliższych dni uruchomiony zostanie specjalny rachunek bankowy, by można było przekazywać im dalszą pomoc – czytamy na stronie gminy Ośno Lubuskie.
Rodzina potrzebuje również pomocy rzeczowej - rzeczy osobistych, ubrań, butów, środków higieny osobistej, a także sprzętów AGD i RTV. Można je przekazywać do Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Rybackiej 3d.