Burmistrz zadeklarował, że Słubice są gotowe pomóc finansowo Uniwersytetowi im. Adama Mickiewicza w odbudowie auli Collegium Polonicum, której część spaliła się 31 lipca. Nie są jeszcze znane dokładne kwoty – ani remontu, ani pomocy, jakiej udzieli gmina.
Pożar Collegium Polonicum 31 lipca postawił na nogi nie tylko strażaków – wielu mieszkańców śledziło informacje o tragedii do późnych godzin nocnych. Już następnego dnia pisaliśmy o tym, że spalona aula zostanie odbudowana, o czym zapewnił naszą redakcję kanclerz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. A dziś deklarację pomocy w odbudowie złożył również burmistrz Tomasz Ciszewicz.
- Uważam, że Collegium Polonicum powinno otrzymać od gminy pomoc w odbudowie spalonej auli – powiedział burmistrz podczas spotkania z prof. Tadeuszem Wallasem, prorektorem ds. kadry i finansów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, które odbyło się w słubickim magistracie.
Obecnie wciąż trwa szacowanie strat. Prof. T. Wallas przyznał, że UAM zlecił nowe opracowanie architektoniczne, które wykona projektant Collegium Polonicum. Uniwersytet wystąpi również o odszkodowanie do ubezpieczyciela. Jednak, choć nie są znane jeszcze dokładne kwoty, już wiadomo, że samo odszkodowanie nie wystarczy, aby odbudować aulę.
- Trzeba będzie sprostać obecnym wymogom przeciwpożarowym, a to pociągnie za sobą wyższe koszty niż te poniesione 20 lat temu, gdy obiekt powstawał – wyjaśnia T. Wallas. Dlatego przyznał, że kiedy już będzie znana dokładna kwota, UAM zwróci się o pomoc w odbudowie również do władz Słubic.
Burmistrz nie krył, że jego zdaniem, gmina powinna udzielić wsparcia uniwersytetowi, ponieważ Collegium Polonicum jest dla miasta obiektem strategicznym, bardzo ważnym w aspekcie m.in. współpracy transgranicznej. A aula to miejsce, w którym odbywają się imprezy kulturalne organizowane przez gminę m.in. festiwal Transvocale, Preludium Bożonarodzeniowe czy koncert noworoczny. O tym, czy faktycznie pieniądze trafią na ten cel, zdecydują słubiccy radni.
Jak już informowaliśmy, odbudowa auli może potrwać do jesieni przyszłego roku. jednak nie zakłuci ani zajęć na uniwersytecie, ani pracy ruszającego już niedługo Liceum Akademickiego.
Komentarze
Na skatepark dla młodzieży nie ma pieniędzy a na odbudowywanie CP nagle są?
Poza tym CP ma raczej wykupione ubezpieczenie od takich wypadków i wszystkie straty zostaną im zwrócone. Niech się więc o CP Pan Ciszewicz nie martwi. No chyba szykuje się nam nowy doktorat?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.