Szkoła Podstawowa w Golicach szykuje się już do nowego roku szkolnego. Dyrekcja placówki uzupełnia kadrę pedagogiczną – są wolne etaty nauczycieli języka polskiego, chemii i techniki.
Zainteresowani pracą w szkole proszeni są o bezpośredni kontakt telefoniczny. Tel. kontaktowy 95 759 32 06, czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-12:00.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)
Nie ma to jak szkoła, która niedługo będzie miała więcej nauczycieli niż uczniów,a tych ok 80, kompletnie zbędna placówka, do tego z najlepiej zarabiającą dyrektorką w gminie albo nawet w powiecie. Kpina w gminie wydaje się miliony lekką ręką. Jak nie wieża Kleista to szkoły w których nie ma uczniów.
Może niektóre dzieci z Golic i okolic nie mają jak dojechać do innych szkół z różnych względów, więc nie wydawaj wyroków na wyrost. A tak na marginesie to im mniej uczniów tym lepiej nauczyciel zna ich potrzeby, lepiej dotrzeć do takiego ucznia. Ja osobiście wolałbym , żeby moje dziecko chodziło do takiej szkoły, a nie do molocha, gdzie przedział wiekowy jest od 6 lat do 16 lat, a nauczyciele nie mają kontroli nad zachowaniem dzieci. Widzę , że niewiele wiesz o edukacji i funkcjonowaniu szkół.
No każdy by chciał żeby jego dziecko miało indywidualny poziom nauczania, tylko Golicka szkoła raczej do elitarnych się nie zalicza, a utrzymanie kosztuje, z tego co się oriętuje to kiedyś był tam autobus szkolny dla gimnazjalistów, więc czemu nie można było te kilka osób dorzucić do autobusu. A biorąc pod uwagę że idzie jeszcze większy niż demograficzny nie widzę sensu utrzymywać szkoły za grubo ponad milion rocznie, 1 000 000 /(ok.) 80 osób = 12 500 na osobę - trochę poro biorąc pod uwagę fakt że tyle to nawet nie kosztuje rok na uczelni wyższej, a tutaj mamy słabą szkołę, którą wszyscy boją się zamknąć bo to wyborcy
To nie pierwsza szkoła, nie tylko w okolicy, która boryka się z problemem braku nauczycieli. A taki był jazgot, że po likwidacji gimnazjów nauczyciele stracą robotę.
Nowy N. Szkoła do elitarnych się nie zalicza???? może i nie ale nie masz pojęcia jakie wyniki w nauce i jakie osiągnięcia sportowe itp. ma ta mała szkoła z tradycjami. koszta administracyjne oczywiście są tylko dlaczego zawsze ma być lepiej tym osobom mieszkającym w mieście, a koszty w przeliczeniu na jednego ucznia są porównywalne. Małe szkoły takie jak Golice czy Kunowice powinny być utrzymywane, a znam osobiście wiele osób ze Słubic które z chęcią posyłałyby swoje pociechy do takiej szkoły. I tak z innej beczki Nowy N.Pewnie wolisz żeby te miliony poszły na marzenie wszystkich Słubiczan czyli ukochaną WIEŻĘ KLAista ( osoby która jest chlubą naszego miasta .
Nie, jestem po prostu przeciwny jakiejkolwiek formie rozdawnictwa i zdaje sobie sprawę jakie szkoła miała wyniki, jej absolwenci zazwyczaj gdy szli do gimnazjum lub wcześniej szkoły średniej, mieli wielkie problemy z nauką i zaadoptowaniem się. Szkoda że nie ma prowadzonych jakiś statystyk dotyczących absolwentów, znam wielu i wiem, że większość ma pokończone zawodówki lub miała problemy żeby w ogóle je pokończyć o maturach nie wspominając. Rodzice po prostu nie zdają sobie sprawy, że do takich małych szkół trafiają w WIĘKSZOŚCI nauczyciele, byli słabi zawodowo i mieli jakiś układ polityczny. O tym jak koleżanki mi opowiadały jak to za ciasto dla nauczyciela przepuszczało się do kolejnej klasy już nie będę wspominał. WIEŻY KLAISTA też jestem przeciwny uważam, że pieniądze lepiej wydać na wymiane kostki położonej rok temu na nową gdyż będzie chociaż służyć mieszkańcom, a nie na obiekt który przez większą część roku będzie pusty, a koszty utrzymania będą bardzo wysokie, gdyż na pewno pojawi się dyrektor, za-dyrektora, księgowa, konserwator powierzchni płaskich itd.
Paru znam i chodziłem z częścią do byłego już Rolniczaka, opowiadali jaki w Golicach jest poziom jak się zdaje, jak wygląda traktowanie uczniów itd., nie chcesz nie wież, ja wyraziłem swoją opinie na temat tego typu szkółek i przy okazji na temat wieży burmistrza, i zarówno jeden jak i drugi projekt powinien zostać zamknięty. Jeden ze względu na idący jeszcze większy niż demograficzny i kompletną nieopłacalność, a drugi ze względu na koszty. Jak ktoś chce posyłać dzieci do prywatnych szkół jestem za, są to jego pieniądze i powinien je wydawać tak jak uważa to za słuszne, ale nie może być tak że robimy szkołę prywatną na koszt obywateli, a wychodzi z niej "kwiat" polskiego szkolnictwa. Więc dopóki szkoły są państwowe i dbamy o tak zwane "dobro wspólne" to powinno się ograniczać wydatki, a nie marnotrawić tak kasę jak to się teraz robi. Na pewno znajdą się uczniowie dobrzy z tej szkoły, ale jeżeli ktoś jest dobry poradzi sobie też w dużej szkole.
Paru znam i chodziłem z częścią do byłego już Rolniczaka, opowiadali jaki w Golicach jest poziom jak się zdaje, jak wygląda traktowanie uczniów itd., nie chcesz nie wierz, ja wyraziłem swoją opinie na temat tego typu szkółek i przy okazji na temat wieży burmistrza, i zarówno jeden jak i drugi projekt powinien zostać zamknięty. Jeden ze względu na idący jeszcze większy niż demograficzny i kompletną nieopłacalność, a drugi ze względu na koszty. Jak ktoś chce posyłać dzieci do prywatnych szkół jestem za, są to jego pieniądze i powinien je wydawać tak jak uważa to za słuszne, ale nie może być tak że robimy szkołę prywatną na koszt obywateli, a wychodzi z niej "kwiat" polskiego szkolnictwa. Więc dopóki szkoły są państwowe i dbamy o tak zwane "dobro wspólne" to powinno się ograniczać wydatki, a nie marnotrawić tak kasę jak to się teraz robi. Na pewno znajdą się uczniowie dobrzy z tej szkoły, ale jeżeli ktoś jest dobry poradzi sobie też w dużej szkole.
Dobra widzę, że dalsze komentarze są zbędne, albo wymieniamy się argumentami albo czepiamy się nazewnictwa, no ale pewnie tych pierwszych nie ma więc zostaje czepialstwo.
Szkoły podstawowe utrzymuje budżet państwa który przekazuje do budżetu gminy środki pieniężne na każdego ucznia. Jeśli koszty utrzymania szkoły znacznie przekraczają kwotę finansowania przez państwo sxkoła powinna być zlikwidowana a dzieciom powinno organizować się dojazd. Dzieci z Golic nie mają dalej do słubic niż np. Dzieci z Kunic, nie widzę więc problemu z ich dojazdem. Moim zdanie wszystko zależy od kosztów utrzymania szkoły
Tylko żeby zlikwidować szkołę, jakiś burmistrz i rada musieli by mieć kokones do tego, a nikt nie będzie złościł ewentualnych wyborców. Choć jeżeli będzie jakieś spotkanie z kandydatami to fajnie by było żeby ktoś o to zapytał, no i uzyskał jakąś konkretną odpowiedź, a nie coś w stylu szkoły są potrzebne, albo rozeznam się w sprawie (po wyborach - najlepiej).
Przepraszam muszę poprawić trochę dane wg bip.słubice w szkole w Golicach jest 60 uczniów (dane za rok 2017, Kunowice 114) niestety nie mogłem znaleźć wydatków na oświatę dla poszczególnych szkół, są wszystkie wklepane jako szkoły wiejskie - oczywiście poszukam i zamieszczę by pokazać dlaczego gmina Słubice ma w górnych widełkach podatki - właśnie przez takie bezsensowne marnotrastwo. Gdzie słubickie szkoły SP1, SP2, SP3 myślę, że poradziłyby sobie z przyjęciem niecałych 200 uczniów, gdzie w moich czasach było np w SP1 8 klas, a, b, c, d po 30 uczniów w każdej - wiec zasoby jeśli chodzi o powierzchnie są.
Licząc Golice, Pamięcin i Lisów razem jest +/- 1000 mieszkańców, a są tam dwie szkoły podstawowe (Pamięcin i Golice), więc nie dziwota, że są braki w zatrudnieniu i wysokie koszty utrzymania.
Do tego dolicz niskie pensje, a niskie pensje biorą się właśnie z tego, że są obok siebie dwie do tego zbędne placówki. No może trochę przesadziłem dyrektorka w Golicach (kojarzę z jakiegoś rankingu publikowanego chyba przez BIP) zarabiała w poprzednich latach więcej niż dyrektorki szkół w Słubicach, chyba miała nawet wyższą pensje niż burmistrz budowniczy (a może to była lubuska)
Oczywiście, że to nie gmina Słubice, ale dwie szkoły kilka kilometrów od siebie nie są potrzebne, o ile jeszcze ta w Golicach ma jakiś sens (lepsza infrastruktura itd.), o tyle w Pamięcinie nie za bardzo i niepotrzebnie "zabiera dzieci".
Może i lepsza infrastruktura, ale tak jak ktoś zauważył dzieci z Kunic też dojeżdżają, kolejną rzeczą jest to że dla dzieci z Lisowa czy Drzecina i tak jest puszczany pewnie autobus szkolny do Golic Po prostu kpina z ludzi i tworzenie zbędnych stanowisk w celu zdobycia poparcia.
Jeżeli obecny burmistrz chciałby być dobrze zapamiętany (bo wybory wygrać będzie miał nie lada problem nawet włażąc w tyłek ludziom ze wsi) to powinien taki misiowe instytucje pozamykać, na pewno będzie opluwany przez chwile ale z biegiem czasu zostanie to dobrze odebrane.
A budynek można wykorzystać np. na mieszkania socjalne/komunalne, albo po prostu sprzedać (mniej kosztów) jakiemuś deweloperowi niech dostawi z dwa piętra i będzie miał mieszkania na sprzedaż.
Mienie państwowe/narodowe powinno takowe pozostać i najlepszym pomysłem byłoby jeśli już to przerobić właśnie na komunlane z czym na wsi jest ogromny problem, na pewno żadnym deweloperom, który grosze zapłaci za nieruchomość, a beknie później sobie niebotyczne sumy za klitki 40 m2. Może pozostać też szkoła , po reformie i pod warunkiem że ta w Pamiecinie zostanie zamknięta.
Na moje to jedna i druga szkoła powinna zostać zlikwidowana ze względu zarówno na brak uczniów jaki nauczycieli, ale wypowiadam się tylko na temat Golic, ponieważ to nasza gmina oraz tam dochodzi do kuriozum 60 uczniów oraz i tak puszczany autobus ze Słubic żeby dowieźć uczniów z Drzecina i Lisowa.
Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.
Komentarze
Kpina w gminie wydaje się miliony lekką ręką. Jak nie wieża Kleista to szkoły w których nie ma uczniów.
A taki był jazgot, że po likwidacji gimnazjów nauczyciele stracą robotę.
O tym jak koleżanki mi opowiadały jak to za ciasto dla nauczyciela przepuszczało się do kolejnej klasy już nie będę wspominał.
WIEŻY KLAISTA też jestem przeciwny uważam, że pieniądze lepiej wydać na wymiane kostki położonej rok temu na nową gdyż będzie chociaż służyć mieszkańcom, a nie na obiekt który przez większą część roku będzie pusty, a koszty utrzymania będą bardzo wysokie, gdyż na pewno pojawi się dyrektor, za-dyrektora, księgowa, konserwator powierzchni płaskich itd.
Jeden ze względu na idący jeszcze większy niż demograficzny i kompletną nieopłacalność, a drugi ze względu na koszty.
Jak ktoś chce posyłać dzieci do prywatnych szkół jestem za, są to jego pieniądze i powinien je wydawać tak jak uważa to za słuszne, ale nie może być tak że robimy szkołę prywatną na koszt obywateli, a wychodzi z niej "kwiat" polskiego szkolnictwa.
Więc dopóki szkoły są państwowe i dbamy o tak zwane "dobro wspólne" to powinno się ograniczać wydatki, a nie marnotrawić tak kasę jak to się teraz robi.
Na pewno znajdą się uczniowie dobrzy z tej szkoły, ale jeżeli ktoś jest dobry poradzi sobie też w dużej szkole.
Jeden ze względu na idący jeszcze większy niż demograficzny i kompletną nieopłacalność, a drugi ze względu na koszty.
Jak ktoś chce posyłać dzieci do prywatnych szkół jestem za, są to jego pieniądze i powinien je wydawać tak jak uważa to za słuszne, ale nie może być tak że robimy szkołę prywatną na koszt obywateli, a wychodzi z niej "kwiat" polskiego szkolnictwa.
Więc dopóki szkoły są państwowe i dbamy o tak zwane "dobro wspólne" to powinno się ograniczać wydatki, a nie marnotrawić tak kasę jak to się teraz robi.
Na pewno znajdą się uczniowie dobrzy z tej szkoły, ale jeżeli ktoś jest dobry poradzi sobie też w dużej szkole.
Po prostu kpina z ludzi i tworzenie zbędnych stanowisk w celu zdobycia poparcia.
Jeżeli obecny burmistrz chciałby być dobrze zapamiętany (bo wybory wygrać będzie miał nie lada problem nawet włażąc w tyłek ludziom ze wsi) to powinien taki misiowe instytucje pozamykać, na pewno będzie opluwany przez chwile ale z biegiem czasu zostanie to dobrze odebrane.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.