Nocne głosowanie w senacie nad zmianami dotyczącymi polskiego sądownictwa poprzedziła blisko dziewięciogodzinna debata. A towarzyszyły im protesty. W Warszawie manifestujący zabrali się na tyłach budynku Senatu, podobne akcje odbywały się również w innych polskich miastach – w tym również w Słubicach, a konkretnie przed słubickim sądem.
Protestujący spotkali się o godz. 20. Pojawiło się ich nieco ponad 20. Głównym organizatorem był Bernard Łysiak z partii Razem. Przyznaje, że jest zadowolony, że pod sądem pojawiło się tyle osób. Głos zabrał także Robert Włodek, szef lokalnych struktur SLD.
Mimo niedużej frekwencji organizatorzy uznali manifestację za udaną. - Chcieliśmy pokazać, że nie tylko w Warszawie, ale również u nas są ludzie, którzy uważają, że w Polsce dzieje się coś złego, że niszczony jest trójpodział władzy. Każdy z obecnych był wartością dodaną i jego obecność dowodziła, że gdziekolwiek się jest, można pokazać, że nie zgadzamy się z poczynaniami obecnej władzy. Nie chcemy oddać demokracji walkowerem – mówi B. Łysiak.
- Chciałoby się, żeby ludzi było więcej, ale nawet jeśli przyjdą trzy osoby, to jest sens manifestować swoje poparcie dla takich wartości jak praworządność, trójpodział władzy czy integracja europejska. Na pewno się nie poddamy. To co się dzieje dziś w kraju jest nie do zaakceptowania, nie przejdziemy nad tym do porządku dziennego – mówi R. Włodek. I podziękował wszystkim za obecność.
Obaj politycy podkreślali, że to zapewne nie ostatnia taka manifestacja – nadal będą bacznie obserwować i reagować na to, co dzieje się w polityce. - Tylko razem możemy pokonać rządzącą partię w demokratyczny sposób – zaznacza R. Włodek.
Jedna z osób obecnych na manifestacji odczytała list prof. Małgorzaty Gesdorf. Przypomnijmy, ona sama uważa, że kadencyjność na jej stanowisku nie podlega regulacjom ustawowym i dlatego jeszcze przez dwa lata pełni funkcję pierwszej prezes Sądu Najwyższego, natomiast kancelaria prezydenta RP podtrzymuje, że prof. Gesdorf zgodnie z obowiązującym prawem jest już sędzią w stanie spoczynku, więc funkcji tej nie może dłużej pełnić.
Na koniec uczestnicy spotkania odpalili znicze i odśpiewali hymn Polski. Manifestacji towarzyszyły dwa radiowozy policji. To, jak przebiegała manifestacja, możecie zobaczyć w naszej fotorelacji.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/12766-lancuch-swiatla-przed-slubickim-sadem-foto#sigProIdcf3bf02b5a
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/12766-lancuch-swiatla-przed-slubickim-sadem-foto#sigProIdcf3bf02b5a
Komentarze
PIS: Przez 8 lat pozwalaliście na to, żeby polskie dzieci żyły w biedzie a okazało się że wystarczyło nie kraść i od razu znalazły się pieniądze w budżecie...
Nic dodać nic ująć. Dziękuję
ps. Dziękuję tylko tak dalej))
@slubfurt79 500+ poszło dla potrzebujących w 30% i w 70 % dla średniozamożnych i bogatych. Teraz ciekawostka. Płacę 500 zł za 3 dni pracy i co? Nie mam chętnych do roboty
500 zł brutto czy netto? Legalnie na umowę czy pod stołem? Ale przede wszystkim co to za robota? Bo w tym mieście wielu nie opłaca się pracować za 20zł/h i 500+ nie ma z tym nic wspólnego.
Ano nie ma nic wspólnego, bo już prawie 20 lat temu jak powstawały pierwsze firmy na strefie, to jedna z nich nie mogła znaleźć w Słubicach szwaczek. W mieści gdzie był największy zakład odzieżowy w okolicy i szkoła branżowa.
Wtedy nikt nawet nie myślał, że PiS może kiedyś dojść do władzy a 500+ to był już totalny kosmos.
500+ to może i przekupstwo, ale na pewno nie marnotrawstwo, te pieniądze nie są wywalane do kibla lub nie trafiają na jakieś zagraniczne fundusze. Są wydawane i pozostają w Polsce a dzięki temu komuś opłaca się zapłacić 500zł za 3 dni pracy.
Tylko ja nie potrzebuję wykwalifikowanej siły roboczej. Ogrodnictwo, zbiory, szkółkarstwo, budownictwo. Jak będziesz miał okazję, to oglądnij skecz Kabaretu Młodych Panów "Pijoki bezrobotne" Oddaje on cały sens 500+
Ale to że nie ma obecnie chętnych do prac sezonowych, to raz - efekt "Zielonej Wyspy" z której spieprzyło kilka milionów ludzi, dwa brak programu/perspektyw żeby te osoby wróciły. Zamiast tego mamy już podobno 2 miliony Ukraińców na legalu, którzy też powoli mają w doopie nasze stawki i wolą na czarno robić u Niemców.
Na prawdę, wierzysz że 500zł(bo większość rodzin bierze pieniądze na jedno dziecko) miesięcznie dodatkowo spowodowało zapaść na rynku pracy?
Większości ludzi już nie wystarcza pracować tylko od pierwszego do pierwszego, chcą czegoś więcej. Zarobki mamy średnio 2-3x mniejsze niż zachodnia cześć Europy, ale już samochody, mieszkania, a powoli energia, woda i żywność kosztuje tyle co tam.
Więc zamiast zbierać owoce u Ciebie za 50 gr/kg wolą iść do Niemca i robić to samo za 50 centów.
Unia Europejska prędzej czy później padnie jeżeli zarobki i wydatki się nie wyrównają. A ci durnie z różnych KODów czy opozycji zamiast nad takim problemami się pochylać, to wolą za diety poselskie i zbiórki pieniędzy udawać, że zależy im na praworządności, tak jakby 8 wcześniejszych lat to było za mało, żeby ją wprowadzić.
To dlatego pod sądem protestuje 15 osób a Ty nie możesz znaleźć ludzi do pracy. 500+ nie ma z tym nic wspólnego.
www.facebook.com/Sokzkodowca/videos/2071567853096389/
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.