Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Proszę Państwa, oto Miś, Miś jest bardzo grzeczny dziś… Ten Miś to psiak, owczarek niemiecki inny niż wszystkie. Szukasz wiernego, psiego przyjaciela? Zaadoptuj Miśka, za dom odda całe swoje psie serce. Misiek miał nieciekawe łańcuchowe życie, teraz marzy o domu z podwórkiem i „swoim” człowieku już na zawsze.

misiek buda_2

Tak ciężko znaleźć dla Miśka nowy dom, dlaczego? W październiku zeszłego roku uratowali go dobrzy ludzie, a konkretnie dwie słubiczanki - Beata Kędzierka i Aneta Kozimala. Misiek „mieszkał” na końcu pewnej wioski, na łańcuchu między dwoma dechami (nie miał nawet budy).

Jak wspomina Beata Kędzierska, był niedożywiony, sterczały mu żebra, a do tego zachowywał się jak zdziczały – ponieważ nie miał kontaktu z człowiekiem. – Nie wiedział, jak ma na nas zareagować, cieszył się, ale jednocześnie widać było, że się boi, był zdezorientowany – wspomina interwencję wolontariuszka.

Nic dziwnego – Misiek ma około 8 lat i niemal całe swoje psie życie spędził w takich paskudnych warunkach. Ale zaskoczył wszystkich – okazało się, że w domu tymczasowym odnalazł się bardzo szybko i zaczął robić ogromne postępy. – Zaaklimatyzował się cudownie, widać było, że jest szczęśliwy – opowiada B. Kędzierska.

Misiek pokazał swoją wspaniałą psią naturę: uwielbia się bawić, aportować piłeczki, biega jak zwariowany, choć nie jest już najmłodszy. Wcześniej nie dawał się głaskać – a powodem była twarda „skorupa” z zaniedbanej sierści. Teraz chętnie nastawia czyste futerko do głaskania.

- Misiek jest posłuszny, kocha człowieka, który go karmi. Ma instynkt psa stróżującego, idealnie nadaje się do tej roli – opowiada B. Kędzierska. Przez jakiś czas przebywał w kojcu Stowarzyszenia Ochrony Praw Zwierząt Animals Słubice, ale tam znowu był samotny.

Obecnie wolontariuszki były zmuszone przewieść go do hoteliku, ale tam Misiek nie czuje się szczęśliwy. Nie lubi przebywać w pomieszczeniach, w domu. Najlepiej czuje się na podwórku z własnym kojcem.

I takiego właśnie podwórka do pilnowania przy domu szukają mu teraz jego opiekunki. Domek jest potrzebny na już – Misiek jest gotowy do „zamieszkania” od zaraz z nową, kochającą rodzinką. Psiak jest po zabiegu kastracji, a także po całej profilaktyce weterynaryjnej, ma wszystkie szczepienia. A. Kozimala i B. Kędzierska deklarują, że w razie potrzeb pomogą w postawieniu kojca dla Miśka, przekazując materiały czy część środków.

Kto szuka dobrego, wiernego stróża? - Jego radość nie ma końca, cieszy się każdą chwilą, dnia, każdą rzeczą, nie uśmiecha jedynie, kiedy śpi, chociaż zależy, co mu się śni. Zaufał człowiekowi! Wita nas niesamowitą radością – mówi o Miśku B. Kędzierska.

Zobaczcie sami, jak cieszy się Misiek. Poniżej nagranie udostępnione przez wolontariuszki.



Więcej informacji pod nr tel. 519 878 632.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.