W tym miejscu omal nie doszlo do tragedii
Jak na razie nie jest znana osoba, która to zrobiła. Nie ma też podejrzanych. Wiadomo jednak, że ten wybryk omal nie doprowadził do tragedii. Na drut rozciągnięty od słupa granicznego do jednego z pobliskich drzew nadział się jadący wałem rowerzysta. Szerzej opisywaliśmy to w naszej poprzedniej publikacji.
Obecnie trwa policyjne dochodzenie. Mundurowi potraktowali sprawę bardzo poważnie i prowadzą je pod kątem naruszenia art.160 Kodeksu Karnego, tj. narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Drut byl rozciągnięty od słupa do pobliskich drzew
Do feralnego zdarzenia doszło 11 lutego w godzinach porannych, w rejonie słupa granicznego nr 499. Policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby, które przebywały wtedy w rejonie wału, posiadają informacje na temat sprawcy, bądź widziały podejrzane osoby kręcące się w tamtym miejscu.
Dzwonić można pod nr tel. 95 759 28 50 (Wydział Kryminalny KPP w Słubicach) lub 997.