W słubickiej spółdzielni zmiany zaczęły się jeszcze we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to odszedł wieloletni prezes zarządu Artur Smoleński (został prezesem zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych). Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Rada nadzorcza spółdzielni w listopadzie ogłosiła konkurs na nowego prezesa. Nieoficjalnie wiadomo, że zgłosiło się 9 kandydatów, z czego 3 wycofało swoje kandydatury. Wtedy również pojawiły się informacje, że stanowisko to może przypaść osobie, która nie jest członkiem spółdzielni. Na giełdzie nazwisk pojawiały się kolejne osoby (m.in. Robert Tomczak), a dyskusja w internecie była coraz bardziej gorąca. Wątek taki pojawił się również na naszym forum internetowym. ZOBACZ
W międzyczasie podpisy pod wnioskiem o zwołanie walnego zgromadzenia członków spółdzielni mieszkaniowej i odwołanie rady zbierał Bogdan Dybka, wieloletni członek spółdzielni, społeczny doradca A. Smoleńskiego. Odwiedzał mieszkańców i mówił im o tym, iż jego zdaniem obecna rada nie respektuje postanowień statutu spółdzielni odnośnie wyboru nowego prezesa zarządu. Zebrał 220 podpisów pod wnioskiem o zwołanie walnego zgromadzenia.
Ale jeszcze zanim doszło do posiedzenia, 3 stycznia rada dokonała wyboru prezesa spółdzielni. Została nim Monika Murańka (PiS), którą rekomendował na to stanowisko przewodniczący rady Edward Niedużak (również PiS). Jednak sposób jej wyboru wzbudził duże kontrowersje, a część spółdzielców podważała legalność całej procedury, o czym ponownie informował B. Dybka na jednym z forów internetowych.
Walne zgromadzenie członków spółdzielnie zwołano na 10 stycznia. Spotkania odbyło się w Słubickim Miejskim Ośrodku Kultury, a sala dosłownie pękała w szwach. Najważniejszym punktem obrad było tajne głosowanie nad odwołaniem rady nadzorczej. Wzięło w nim udział 133 członków spółdzielni.
W głosowaniu odwołano wszystkich członków rady nadzorczej: Edwarda Niedużaka (przewodniczącego), Helenę Ossowską (zastępcę przewodniczącego), Stefana Maliczaka (sekretarza), Ryszarda Bodziackiego (przewodniczącego komisji rewizyjnej), Pawła Wocha (zastępcę przewodniczącego komisji rewizyjnej), Aldonę Podolską (sekretarza komisji rewizyjnej), Marka Półtoraka (przewodniczącego komisji legislacyjnej), Stanisława Jednoroga (zastępcę przewodniczącego komisji legislacyjnej), Tadeusza Szyszkę (sekretarza komisji legislacyjnej), Mariana Lewandowskiego (przewodniczącego komisji GZM), Jacka Chmurzyńskiego (zastępcę przewodniczącego komisji GZM) i Antoniego Grybko (sekretarza komisji GZM).
Jak rozkładały się poszczególne głosy? Szczegóły na załączonym filmie.
Ogłoszenie wyników cała sala przyjęła z dużym aplauzem. - To jeszcze nie koniec. Teraz czas na prokuraturę i sądy – skomentował sytuację Mariusz Dubacki, szef Nowoczesnej w powiecie słubickim, który prowadził zebranie. B. Dybka podziękował członkom spółdzielni za podpisy i udział. - Spółdzielcy byli zdyscyplinowani i konsekwentni w swojej decyzji. Wytrwali do ogłoszenia wyników głosowań. Trud wszystkich członków nie poszedł na marne - podsumował wyniki zebrania. W rozmowie z naszą redakcją zapowiedział także przekazanie dokumentów świadczących wg niego o nieprawidłowościach jakich dopuścił się były już przewodniczący rady nadzorczej. I zaznaczył, że to koniec sprawy.
Co na to niedawno wybranana prezes Monika Murańka? Jeszcze przed zebraniem zapowiadała, że niezależnie od wyników głosowania, w czwartek rano normalnie pojawi się w pracy. Gdy dzisiaj zadzwoniliśmy do spółdzielni chcąc z nią porozmawiać, okazało się, że jej nie ma, a telefon odebrał aktualnie pełniący obowiązki prezesa Krzysztof Umiński.
- Pani prezes dzisiaj nie przyszła, choć mówiła inaczej. Nie wiem też na jakiej podstawie ma być prezesem. Czynności w jakich została wybrana zostały dokonane bezprawnie. Zbieramy dokumenty w tej sprawie i będziemy oddawać sprawę do sądu - poinformował naszą redakcję.
Co dalej ze spółdzielnią? Aby powołać nową radę nadzorczą, konieczne jest zwołanie kolejnego walnego zgromadzenia członków. Ma ono się odbyć w przeciągu najbliższego miesiąca. Będziemy informować na bieżąco.
---
Materiał wideo oraz zdjęcia udostępnił naszej redakcji Robert Włodek.
Komentarze
Spółdzielcy chcą aby ich wielomilionowym majątkiem zarządzała kompetentna osoba. Amen.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.