Tym samochodem odjechała porwana dziewczyna
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 6 listopada tuż przed południem w Słubicach. 25-letnia Maria N. została siłą wepchnięta do samochodu przez starszego od niej o 4 lata byłego partnera oraz jego kolegę. Wszystko działo się w rejonie ul. Sienkiewicza, na oczach świadków, którzy natychmiast zaalarmowali policję i ruszyli w pościg za porywaczami. Osobowy Ford Focus na niemieckich numerach rejestracyjnych szybko jednak uciekł za granicę.
Policja przystąpiła do działania. Zostało powiadomione Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. Przesłuchano świadków, analizowano monitoring. Decyzją komendanta wojewódzkiego policji w działania operacyjne zostali zaangażowani kryminalni z Gorzowa Wlkp., czynności podjęła także niemiecka policja.
Efekt współpracy mundurowych był bardzo dobry. Wieczorem tego samego dnia sprawca porwania został schwytany w miejscowości Kassel, gdzie mieszkał, a kobieta cała i zdrowa trafiła pod opiekę niemieckich policjantów.
O wszystkim na bieżąco informowaliśmy na naszej stronie oraz profilu facebookowym, dzięki sygnałom otrzymanym od świadków zdarzenia. Sprawa mocno poruszyła internautów. Porwaniem zainteresowały się ogólnopolskie media. Z naszą redakcją kontaktowały się m.in. TVN24, Wirtualna Polska oraz Fakt.
O komentarz do zdarzenia poprosiliśmy Marcina Maludy, rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
- Trwające cały dzień ustalenia doświadczonych śledczych sprawiły, że z godziny na godzinę docierali oni do coraz bardziej dokładnych ustaleń. Ich dynamiczna analiza pozwoliła na konstruktywne wnioski. Dzięki szczegółowym informacjom przekazanym stronie niemieckiej było dotarcie do miejsca przebywania uprowadzonej. W niemieckim Kassel policjanci uwolnili kobietę, zatrzymując także napastnika. Obecnie przeprowadzane są z ich udziałem czynności procesowe. Warto też podkreślić rolę naszego centrum w Świecku. Po raz kolejny znakomicie sprawdziło się w działaniu – poinformował rzecznik krótko po uwolnieniu słubiczanki.
W uwolnieniu kobiety pomogło polsko-niemieckie centrum w Świecku
Jak dowiedziała się nasza redakcja, to nie pierwsza próba porwania kobiety przez byłego partnera. Mężczyzna, na co dzień mieszkający w Niemczech, próbował to zrobić już kilka miesięcy temu. Do zdarzenia doszło w lipcu, w biały dzień, w rejonie London Pubu. Wtedy kobiecie pomogli przypadkowi przechodnie. Maria N. wcześniej odeszła od mężczyzny, gdyż ten stosował wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną oraz groźby. Kobieta ma z nim dziecko.
Czy dramatyczne zdarzenie, do jakiego doszło 6 listopada w Słubicach, zakończy sprawę? Zatrzymany mężczyzna najprawdopodobniej zostanie oskarżony o bezprawne pozbawienie wolności. Główne postępowanie będzie toczyć się przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości. Oddzielne postępowanie prowadzi również słubicka policja.
O sprawie będziemy informować.