
Rekordowego prawdziwka wypatrzył w leśnej ostępach pan Stanisław, doświadczony grzybiarz mieszkający w Wystoku koło Boczowa. Zdjęcie prezentujące borowika przesłała do naszej redakcji jego krewna. Fotka bardzo spodobało się internautom, w ciągu niespełna dwóch dni zebrała ponad tysiąc lajków, padło mnóstwo komentarzy.
Trudno się dziwić, bo prawdziwek wygląda imponująco! Przyznamy się - tak ogromnego grzyba jeszcze w życiu nie wiedzieliśmy. Co ciekawe, często zdarza się, że duże okazy bywają robaczywe, ale ten był zdrowy. Panu Stanisławowi gratulujemy i podziwiamy dobre oko.
Chyba można powiedzieć, że mamy już króla tegorocznego grzybobrania! Czy ktoś go zdetronizuje? Czekamy na Wasze zdjęcia. Przesyłajcie efekty Waszych zbiorów. Piszcie na