Niedawno pisaliśmy o Volkswagenie odzyskanym przez lubuskich pograniczników, dziś mundurowi ujawnili kolejny kradziony pojazd. Tym razem w ich ręce „wpadł” Polak, który jechał ciężarówką na niemieckich blachach.
Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zatrzymali Iveco do rutynowej kontroli. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ okazało się, że prowadzący je Polak nie ma żadnych dokumentów pojazdu. Dodatkowo mundurowi stwierdzili, że w stacyjce zamiast kluczyków znajduje się tzw. „łamak”, a 37-letni kierowca ma zakaz prowadzenia pojazdów.
Pogranicznicy byli szybsi od właściciela ciężarówki, ponieważ nie zdążyła ona jeszcze trafić do bazy z kradzionymi pojazdami. Niemiecki funkcjonariusz po rozmowie z właścicielem ustalił, że faktycznie, pochodząca z wypożyczalni ciężarówka, została skradziona.
Wartość samochodu wyprodukowanego w 2016 roku oszacowano na kwotę 150 tys. zł. Kierowcę przekazano słubickiej policji, czeka go postępowanie karne. Auto wkrótce wróci do właściciela.
Iveco to już 33 kradziony samochód, odzyskany przez przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej od początku 2017 roku.