Współpraca miast hanzeatyckich to nie tylko średniowieczna, ale też całkiem współczesna, ciekawa historia. Frankfurt i Słubice wspólnie reklamowały się w holenderskim Kampen. Włodarzom miast w promocji pomagali artyści. Było nas widać i słychać.
Przez trzy dni, od 15 do 18 czerwca, w Kampen trwały Międzynarodowe Dni Hanzy, które odwiedziło tysiące turystów z całej Europy. Na gości czekało mnóstwo występów, inscenizacji i pokazów. Odwiedzający mieli okazję zobaczyć również wspólne stoisko Słubic i Frankfurtu. Nie zabrakło tam przedstawicieli naszych władz, burmistrza Słubic Tomasza Ciszewicza i przewodniczącego Rady Miejskiej Mariusz Olejniczaka. Wyjazd naszej delegacji był możliwy dzięki wsparciu ze środków Euroregionu Pro Europa Viadrina.
– Była to dla nas bardzo dobra forma promocji ponieważ impreza przyciągnęła nie tylko tłumy turystów z wielu krajów, ale też przedstawicieli innych miast hanzeatyckich, z którymi mogliśmy nawiązać kontakty – podkreśla burmistrz Tomasz Ciszewicz.
Włodarzy gminy wspierali tancerze ze studia Bohema prowadzonego przez Henryka Lechelta. Młodzi artyści na głównej scenie przy marinie w Kampen zaprezentowali polskie tańce ludowe oraz własne układy choreograficzne. Byli też aktywni przy słubicko-frankfurckim stoisku.
Czym oba miasta chwaliły się w Holandii? Jak podkreśla rzecznik prasowy Beata Bielecka, chodziło głównie o promocję idei dwumiasta.
- Nie mamy szczególnych zabytków, więc przede wszystkim pokazaliśmy jak wspólnie się rozwijamy. Opowiadaliśmy o naszych projektach m.in. budowie wieży Kleista czy rejsach statkiem po Odrze. Promowaliśmy ideę współpracy - wyjaśnia.
Urzędnicy podkreślają, że właśnie wspólna promocja obu miast i występowanie pod jednym szyldem wzbudziły największe zainteresowanie odwiedzających. Ku pozytywnemu zaskoczeniu naszych przedstawicieli wielu z gości wspominało rok 2003, kiedy to Słubic i Frankfurt były gospodarzami międzynarodowego święta. Powodzeniem cieszyły się też rozmaite gadżety z logiem Słubic i Frankfurtu, mapki turystyczne, kubki a nawet... miód i piwo.
W Holandii były też inne miasta z Polski, które należą do hanzeatyckiego związku, głównie z rejonu Pomorza jak Toruń czy Gdańsk. Niewykluczone, że przedstawicieli tego ostatniego zobaczymy podczas najbliższego Miejskiego Święta Hanzy w Słubicach. W kuluarowych rozmowach była mowa o współpracy m.in. w dziedzinie edukacji. Czy coś z niej wyjdzie? Przekonamy się o tym już wkrótce.
Następne Międzynarodowe Dni Hanzy już za rok w niemieckim Rostocku.
---
Zdjęcia udostępnione przez Urząd Miejski w Słubicach. Fot. Beata Bielecka.