Wielu z naszych czytelników pamięta zapewne głośną akcję związaną z Fiatem 126p i aktorem Tomem Hanksem. Hollywodzki gwiazdor podbił serca internautów umieszczając w mediach społecznościowych zdjęcia ze słynnym polskim maluchem. W jej efekcie mieszkańcy Bielska-Białej, gdzie było produkowane auto, postanowili ufundować egzemplarz kultowego samochodu aktorowi. Artur Kasiubowski, założyciel Polando, nie kryje inspiracji tą sytuacją, choć jak podkreśla, jego pomysł jest nieco inny.
- Maluch to ikona polskiej motoryzacji. Mieli go moi rodzice, jeździliśmy nim na wakacje, pod namioty. Podobne wspomnienia ma wielu rodaków. Dlatego postanowiliśmy je przypomnieć. Zakupiliśmy jeden egzemplarz Fiata 126p i chcemy gruntownie go odnowić. Cały proces będzie można śledzić w internecie, a dodatkową atrakcją będzie to, że internauci będą mieli wpływ na renowację auta - wyjaśnia.
W jaki sposób będzie można zaangażować się w kampanię? Artur Kasiubowski nie chce jeszcze zdradzać szczegółów, ale wiemy jedno - na pewno będzie się opłacać. Jedną z nagród dla internautów jest najnowszy iPad.
Właściciel Polando, pytany o główne założenie akcji, wyjaśnia, że chodzi o zwrócenie uwagi Niemców na Polskę i polskie firmy, które coraz lepiej radzą sobie za Odrą, ale czasem brak im odpowiedniej promocji. Polski maluch idealnie wpisuje się w działalność portalu, który pomaga rodzimym przedsiębiorcom zaistnieć na niemieckim rynku.
Do udziału w akcji Artur Kasiubowski przekonał dwie firmy, które od lat z powodzeniem działają na polsko-niemieckim pograniczu. To Chirurgia Plastyczna i Klinika Urody Barańscy ze Słubic oraz Kambud z Zielonej Góry.
- Uważam, że jest to bardzo fajny pomysł na promowanie polskości. Na granicy, w miejscu gdzie obie kultury i mentalności stykają się od wielu lat, nieco inne, humorystyczne nawet pokazanie naszego kraju może przynieść powodzenie. Dla ludzi mojego pokolenia maluch był bardzo ważnym samochodem, niech teraz nasi sąsiedzi poznają jego historię - opowiada Elżbieta Barańska.
Dawnych wspomnień czar przekonał także Krzysztofa Kamińskiego, właściciela Kambudu a przed laty posiadacza kilku maluchów. Jego firma zajmuje się oczyszczaniem rozmaitych powierzchni, głównie za pomocą sodowania i piaskowania. Te technologie zostaną także wykorzystane przy renowacji malucha. Dzięki temu karoseria będzie jak nowa.
- Najpierw zdecydowałem się skorzystać z usług Polando. Gdy pojawił się pomysł na akcję z maluchem, nie wahałem się ani chwili. Jestem pasjonatem tych samochodów, uważam, że warto ukazać je w takim pozytywnym świetle. A przy okazji wykorzystać do promocji solidnych polskich przedsiębiorców za granicą - wyjaśnia K. Kamiński.
Egzemplarz Fiata, który jest głównym bohaterem kampanii powstał w 1984 roku. To model z wąskimi zegarami, odpalany na linkę. Do Słubic przyjechał na własnych kołach aż zza Torunia. Przez najbliższe tygodnie przejdzie gruntowny remont, nie tylko karoserii, ale także elementów mechanicznych i silnika. Proces renowacji malucha zakończy się pod koniec czerwca. Wtedy zobaczymy go w całej okazałości.
Gdzie znaleźć bieżące informacje o akcji promocyjnej z udziałem Fiata 126p? Inicjatorzy będą sukcesywnie odsłaniać rąbka tajemnicy na facebookowym profilu Polando. Warto go śledzić na bieżąco. Będą tam pojawiać się zdjęcia, konkursy i ciekawostki na temat auta. O akcji będziemy też informować na portalu Słubice24.
Poniżej film wideo z przejażdżki maluchem nagrany w technologi 360 stopni.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.