Niedawno wybudowany parking przy przychodni zdrowia nie będzie już bezpłatny. Taką decyzję podjęli właściciele nieruchomości. To wynik notorycznych problemów z nieprawidłowo parkującymi kierowcami.
Parking to teren prywatny, należący do właścicieli gabinetów lekarskich, które znajdują się w przychodni przy ul. Mickiewicza. Powstał głównie z myślą o pacjentach, szczególnie tych którzy mają problemy z poruszaniem się. Niestety parkują tu nie tylko pacjenci, lecz np. osoby robiące zakupy w sąsiednich sklepach.
Nagminne jest także parkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych przez osoby do tego nieuprawnione. Dodatkowy problem stanowią samochody zatrzymujące się tuż pod oknami gabinetów lekarskich, nierzadko z włączonym silnikiem, co uniemożlia właściwe badanie pacjentów, szczególnie z użyciem stetoskopu.
Właściciele przez wiele miesięcy liczyli na zmianę podejście kierowców. Publikowali apele w internecie, stawiali nowe znaki a nawet rozmawiali z kierowcami. Wszystko nadaremnie. Teraz przyszedł czas na ostateczny krok.
- Parking będzie płatny. Decyzja już zapadła. Trudno jeszcze oszacować jak będą wyglądać koszty parkowania i na jakich dokładnie zasadach będzie to się opierać. Jesteśmy w tej chwili na etapie wyłaniania firmy, która będzie wszystko obsługiwać - podkreśla Mariusz Dubacki z Lubuskiego Biura Nieruchomości, który jest administratorem obiektu.
Czy odbije się to na kieszeni pacjentów? Jeszcze nie wiadomo. Właściciele parkingu rozważają mniejsze opłaty dla klientów przychodni. Wg M. Dubackiego, na pewno nie ma możliwości zastosowania żetonów, czyli praktycznego rozwiązania znanego m.in. z parkingu przy Galerii Prima. Wszystko ze względu na tylko jeden wjazd na parking i brak możliwości wykonania osobnego wyjazdu.
O sprawie będziemy informować.
Komentarze
Większa cześć kasy na ten parking poszła z pieniędzy publicznych, i jeszcze dodatkowo społeczeństwo ma płacić łapiduchom za parkowanie?
Co do parkowania pod oknami, to przecież jeden ze współwłaścicieli notorycznie stawia tam samochód, zarządca boi się czy nie wie jak ten problem rozwiązać?
Co do budowy nowego obiektu, to nie było i nie ma takiej możliwości, prędzej te konowały łby sobie pourywają niż coś wspólnie coś wybudują. A sprawa parkingu i jego wykorzystanie tylko to potwierdza.
Całe to wprowadzenie opłat za parkowanie nie ma nic wspólnego z troską o pacjentów, nawet tych niepełnosprawnych. Chodzi tylko o to, żeby właściciele i pracownicy przychodni mieli wolne miejsce parkingowe dla siebie.
I w sumie nie byłoby w wym nic złego, gdyby nie to, że większość kasy na sam parking i cały ten budynek wykładają mieszkańcy powiatu.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.