Za dużo betonu w mieście? To może tak żywa altana? Nietypowa konstrukcja powstała na terenie przedszkola samorządowego Krasnal Hałabała. Na pomysł wpadła grupa mieszkańców Słubic, a gmina wsparła ich pomysł finansowo.
Żywa altana to nic innego jak połączone ze sobą wierzby. Drzewka wkrótce się zazielenią, zgęstnieją i stworzą żywy szpaler, pod którym będzie można znaleźć przyjemny cień, szczególnie podczas zabawy w upalne dni. – Naszym przedszkolakom z pewnością bardzo się to przyda – cieszą się rodzice.
Na pomysł powstania żywej altany wpadła grupa słubiczan pod przewodnictwem Jacka Kotuły. On i wolontariusze Stowarzyszenia Polska 2050, które nie tak dawno zorganizowało sprzątanie wałów, zajęli się także montażem. A zakup materiałów do wykonania altany wsparła finansowo gmina Słubice.
Mieszkańcy są pomysłem zachwyceni. „Super”, „Piękna inicjatywa”, „Rewelacja”, „Jak zrobić podobną altankę” – to tylko kilka z wielu pozytywnych komentarzy, które pojawiły się pod zdjęciami opublikowani na stronie gminy.
A jak wam się podoba żywa altana? Powinno ich stanąć więcej w naszym mieście?
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.