Alfons Baranowski urodził się 6 września 1913 r. w Poznaniu w rodzinie robotniczej, jako syn Józefa Baranowskiego i Weroniki z domu Kołek. W wieku siedmiu lat podjął naukę w szkole podstawowej.
Jak wynika z opinii z 19 września 1951 r. autorstwa przewodniczącego Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej (WKKP) PZPR w Zielonej Górze Władysława Szlaferka, w latach 1927-1929 Baranowski pracował jako „chłopiec do posyłek”. W latach 1933-1939 miał pozostawać bezrobotny, a w 1936 r. odbyć służbę wojskową zakończoną w stopniu kaprala.
Stanisław Perz z Zielonej Góry, członek kolejno KPP, PPR i PZPR, w swoim oświadczeniu z 4 marca 1958 r. stwierdza, że Baranowskiego poznał powierzchownie już w 1937 r., kiedy ten po zwolnieniu ze służby wojskowej bywał w Urzędzie Pośrednictwa Pracy w Poznaniu. Baranowski miał w tamtym czasie negatywnie wypowiadać się o rządach sanacyjnych i być widziany w towarzystwie Kazimierza Klaty, członka Komunistycznej Partii Polski (KPP).
24 sierpnia 1939 r. Baranowski został zmobilizowany do 57 Pułku Piechoty Wielkopolskiej Karola II Króla Rumunii, w strukturze organizacyjnej 14 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty. We wrześniu 1939 r. po najeździe hitlerowskich Niemiec na Polskę wziął udział w wojnie obronnej na odcinku Kutno-Warszawa. Wtedy też według opinii Władysława Szlaferka miał dostać się do niewoli, z której zbiegł z powrotem do domu w Poznaniu.
W 1940 r. podjął pracę w przedsiębiorstwie „Gbiorczyk” w Poznaniu. W 1942 r. wciągnięty do pracy w Polskiej Partii Robotniczej przez członka Komitetu Okręgowego Stafana Blachowskiego ps. „Wilk” (ur. 08.02.1911). Według zeznania Stefana Blachowskiego z 9 lutego 1950 r. Baranowski pracował „po linii wywiadu i po linii sabotażowej na ośrodkach pracy” a w 1943 r. miał zostać zwerbowany do Gwardii Ludowej przez Leona Koczackiego ps. „Bolek” („Olek”, „Leoś”), który do Poznania przybył z Łodzi (Okręg 17 Poznań wchodził w skład Obwodu VI Łódź – przyp. aut.).
Według Stanisława Perza w 1946 r. ówczesny przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej (WKKP) PPR w Poznaniu Szczepan Maćkowiak miał wspominać jemu, że Baranowskiego z czasów konspiracji w PPR i GL pamięta nie tylko on (Maćkowiak), ale i niejaki Lisiecki z Tarnowa Podgórnego oraz Leon Zieliński z Junikowa.
Według słów Stefana Blachowskiego Baranowski zajmował się np. dostarczaniem dokumentów dla wyrokowców, m.in. dowódcy Leonowi Koczackiemu, skazanemu zaocznym wyrokiem sądu niemieckiego na karę śmierci.
Według opinii Władysława Szlaferka „w Poznaniu tow. Kaczockiego nikt nie chciał trzymać w domu w obawie przed wsypom” (pisownia oryg.).
Zgodnie z oświadczeniem Stanisława Perza Baranowski zadbał o zakwaterowanie Koczackiego w Poznaniu, aprowizację i wyrobienie mu zapasowej Kennkarty (na nazwisko Jankowski). Dzięki temu Koczacki, gdy jego działalnością zaczęło interesować się poznańskie Gestapo, mógł stosunkowo bezpiecznie zbiec z powrotem do Łodzi.
Zgodnie z opinią Władysława Szlaferka w lutym 1945 r. Baranowski miał brać udział w walkach o poznańską Cytadelę (Fort Winiary), podprowadzając pod fort czołówki radzieckie.
Jeszcze w lutym 1945 r. Baranowski podjął pracę partyjną jako instruktor Wydziału Organizacyjnego Komitetu Miejskiego (KM) PPR w Poznaniu. Razem ze Stanisławem Perzem współorganizował komórki PPR przy zakładach pracy, współorganizował rady zakładowe i pomagał w zabezpieczaniu poniemieckiego mienia produkcyjnego.
W marcu 1945 r. został skierowany do gminy Stęczew koło Poznania w celu przeprowadzania tzw. reformy rolnej, potem na krótko do Komitetu Wojewódzkiego (KW) PPR w Poznaniu, skąd został oddelegowany do Krosna Odrzańskiego w celu budowania administracji państwowej i powiatowych struktur PPR.
Na tę okazję pod koniec kwietnia 1945 r. otrzymał dwujęzyczne polsko-rosyjskie zaświadczenie podpisane przez sekretarza KW PPR w Poznaniu Ryszarda Kalinowskiego (ur. 29.01.1910 w Warszawie) oraz osoby nieczytelnie podpisanej z upoważnienia radziecka komendanta wojennego: „Stwierdza się, że tow. Baranowski Alfons zamieszkały w Poznaniu jako członek PPR delegowany jest na teren zachodni w sprawach społeczno-organizacyjnych. Powyższe zaświadczenie wydaje się dla przedłożenia przy legitymowaniu władzom wojskowym i cywilnym”.
Objął funkcję II sekretarza KP PPR w Krośnie Odrzańskim. Według Władysława Szlaferka jeszcze w 1946 r. ukończył Szkołę Centralną PPR w Łodzi.
Do pracy w Słubicach został skierowany w maju 1948 r. Wtedy to został wybrany I sekretarzem KP PPR w Słubicach, zastępując Stanisława Rybaka, który udał się do Centralnej Szkoły PPR w Łodzi. W międzyczasie przez kilka miesięcy p.o. I sekretarza KP PPR był Franciszek Tomczak.
Kilkadziesiąt lat później w swoim piśmie z 1 marca 1988 r. do Zbigniewa Falińskiego, I sekretarza KM-KG PZPR w Słubicach, przytoczył nazwiska swoich najbliższych współpracowników z okresu pracy w Słubicach. Wśród nich znaleźli się Mieczysław Czyż, Jan Dzikowski, starosta mjr Józef Kostko, Lisiecki, sekretarz Janina Paciejewska, Wojciech Pajchrowski, Władysław Rutkowski, burmistrz Stanisław Selzer, Bronisław Stańko, Marian Sławiński oraz burmistrz Stanisław Twardowski.
30 listopada 1948 r. Wojewódzka Rada Narodowa (WRN) w Poznaniu pod przewodnictwem Wiktorii Hetmańskiej wybrała Barańskiego na członka Wojewódzkiej Komisji Rolnej Rejonu VIII, obejmującego powiaty międzyrzecki, słubicki, sulęciński i świebodziński. W stosownym piśmie z 2 grudnia 1948 r. Hetmańska zaprosiła Baranowskiego na posiedzenie Komisji 9 grudnia 1948 r. w siedzibie Urzędu Wojewódzkiego przy Placu Kolegiackim 17 w Poznaniu (L.dz. 11848/48 - K).
Z ramienia słubickiej PPR Baranowski był delegatem na II Zjazd PPR w Warszawie (14.12.1948), a także Kongres Zjednoczeniowy PPR-PPS i I Zjazd nowo utworzonej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (15-22.12.1948).
W styczniu 1950 r. płk Władysław Stąpor (szef Oddziału III Personalnego Głównego Zarządu Polityczno-Wychowawczego WP, wcześniej m.in. jeden z politruków w 2 Berlińskim Pułku Piechoty) poinformował Baranowskiego o zarządzeniu Prezydenta RP Bolesława Bieruta o mianowaniu go oficerem rezerwy WP. W celu dopełnienia formalności Baranowski został poproszony o kontakt z Rejonową Komendą Uzupełnień (RKU) w Rzepinie.
W Monitorze Polskim z 13 listopada 1950, poz. 1499 ukazało się postanowienie Prezydenta RP Bolesława Bieruta o odznaczeniu Alfonsa Baranowskiego Złotym Krzyżem Zasługi „za zasługi w pracy zawodowej i społecznej” na wniosek Wojewódzkiej Rady Narodowej (WRN) w Poznaniu.
O silnej pozycji Baranowskiego w reżimowym środowisku kombatantów może świadczyć choćby fakt, że nie zabrakło go w delegacji ZBoWiD, która 3 grudnia 1964 r. udała się z wizytą do ZSRR na zaproszenie radzieckiego Komitetu Weteranów Wojny. W skład polskiej delegacji weszli wówczas gen. broni w stanie spoczynku Zygmunt Berling, poseł Antoni Korzycki oraz Baranowski jako członek Rady Naczelnej ZBoWiD, prezes Zarządu Okręgu w Zielonej Górze (za „Głosem Koszalińskim” nr 292 z 1964 r.). Nazwisko Baranowskiego pojawia się w wielu innych publikacjach, m.in. w „V Kongres ZBoWiD w Warszawie 8-9 maja 1974”, wydanej w 1976 r. przez wydawnictwo Książka i Wiedza.
O rodzinie Baranowskiego wiadomo raczej niewiele. W liście z 1 marca 1988 r. do Zbigniewa Falińskiego pochwalił się on jednak, że jeszcze tego samego roku będzie obchodzić „50-lecie współżycia małżeńskiego”. Świadczy to o tym, że w związek małżeński musiał wstąpić jeszcze przed wojną, w roku 1938.
Za pomoc w pisaniu artykułu dziękuję Janowi Paciejewskiemu, byłemu prezesowi Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Koło w Słubicach.