Międzynarodowy Dzień Przeciwko Faszyzmowi i Antysemityzmowi to szeroko zakrojona akcja, od 2001 r. koordynowana przez zrzeszenie blisko 600 organizacji antyrasistowskich w Europie - UNITED for Intercultural Action z siedzibą w Amsterdamie. Po każdej kolejnej rocznicy Nocy Kryształowej zrzeszenie publikuje raport w nakładzie kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy, w którym opisane są liczne działania antyrasistowskie w Europie. Koordynatorem MDPFiA w Polsce jest Stowarzyszenie „Nigdy Więcej”. Skromnym, słubickim akcentem obchodów tego Dnia jest poniższy artykuł.
Do 1800 roku
Pierwsza wzmianka dokumentująca obecność Żydów we Frankfurcie pochodzi z 1294 r. Kluczową datą dla słubickich Żydów jest rok 1399, z którego to pochodzi najstarsza wzmianka na temat kirkutu przy ul. Transportowej w Słubicach. Temat cmentarza żydowskiego w Słubicach (Kunowicach), choć niezwykle ciekawy, został już jednak dokładnie opracowany m.in. przez frankfurckiego regionalistę Eckarda Reißa, dlatego, nie chcąc dublować tych treści, skupię się bardziej na innych aspektach żydowskiej obecności w regionie.
A historia Żydów w regionie dzisiejszych Słubic to na przemian przywileje i szykany. Najwcześniej wzmiankowane wygnanie Żydów z Marchii Brandenburskiej nastąpiło w 1446 r. W 1506 r. we Frankfurcie nad Odrą powstała Alma Mater Viadrina, jednak wzorem większości ówczesnych uniwersytetów Żydów obowiązywał zakaz immatrykuacji. Co więcej, w 1613. elektor Jan Zygmunt Hohenzollern uczynił Viadrinę uczelnią protestancką. W 1614 r. Żydzi musieli opuścić miasto. W 1671 r. za zgodą elektora Brandenburgii i księcia Prus Fryderyka Wilhelma I we Frankfurcie osiedliło się 10 żydowskich rodzin przybyłych z terenów monarchii habsburskiej. Żydzi prowadzili małą działalność handlową, drukarnie, zakłady rzemieślnicze etc.
W II połowie XVII w. druk książek w języku hebrajskim rozpoczął w mieście Johann Christian Bekmann (1641-1717), wybitny niemiecki kronikarz i teolog, od 1672 r. rektor Viadriny. Punkt zwrotny nastąpił 29 kwietnia 1678 r., kiedy to elektor Fryderyk Wilhelm I dopuścił do studiów prawniczych Gabriela i Tobiasa Moschowitzów. Byli oni pierwszymi żydowskimi studentami Viadriny. Bekmann był przyjacielem Żydów, wizytował otwarty na Żydów uniwersytet w Lejdzie, zaś w Amsterdamie studiował Talmud u samego rabina Jacoba Abendany (1630-1695). Tobias Moschowitz, po promocji na uniwersytecie w Padwie został natomiast nadwornym lekarzem tureckiego sułtana w Konstantynopolu.
W 1700 r. gmina żydowska we Frankfurcie nad Odrą była jedną z największych ówcześnie, zaś Żydzi stanowili ok. 10% ogółu mieszkańców miasta. Wspólnie z chrześcijanami pracowali w samorządzie miejskim. 15 października 1721 r. na Viadrinie nastąpiła promocja pierwszego Żyda – Mosesa Salomona Gumpertza, który został doktorem medycyny. Przez kolejne 73 lata wydział medyczny wykształcił 29 doktorów pochodzenia żydowskiego, m. in. Marcusa Éliesera Blocha (1723-1799).
Początek XIX w. charakteryzował się sporą tolerancją wyznaniową. W mieście zgodnie żyli protestanci, katolicy i wyznawcy judaizmu. Żydzi czuli się pełnoprawnymi obywatelami niemieckich państwowości. 28 września 1810 r. na tzw. „starej” Viadrinie zaimmatrykulował się ostatni żydowski student Wilhelm Salomon Hirschel. Nie zdołał jednak ukończyć nauki, gdyż w następnym roku uczelnia została przeniesiona do Wrocławia. Ogółem w latach 1678-1811 na Viadrinie studiowało ok. 140 studentów pochodzenia żydowskiego, głównie z terenów I Rzeczypospolitej, ale i z innych regionów Europy.
W 1854 r. w prawobrzeżnej dzielnicy Frankfurtu nad Odrą – Dammvorstadt powstał najstarszy w mieście zakład produkcji maszyn. Właściciel fabryki Albert Gutmann pochodził z bogatego rodu niemieckich Żydów. W 1880 r. firma, której pełna nazwa brzmiała „Albert Gutmann Frankfurt an der Oder – Eisengießerei, Maschinenfabrik, Kesselschmiede”, doczekała się własnej fabryki kotłów parowych. To nie jedyny zakład na prawym brzegu Odry, który znajdował się wówczas w rękach żydowskich. Wiele mieszczańskich, typowo żydowskich (niskich) kamienic wznosi się m.in. przy ul. Sienkiewicza.
W 1864 r. w mieście mieszkało 808 Żydów, zaś w 1890 r. – 775. W latach 1870-1941 ogrodami cmentarza żydowskiego w dzielnicy Dammvorstadt oficjalnie opiekowali się przedstawiciele rodziny Billerbeck: Heinrich (1870-1900), Robert (1900-1919) i Otto (1919-1941). Na kirkucie spoczęło wielu cenionych rabinów: Aron Levi Heller (1693), Moses Levi Heller (1702), Mendel von Podheiz (1791), Josef ben Meir Theomim (1792), czy Jehuda Lejb Margaliot (1811). 14 czerwca i 20 grudnia przyszłego roku czekają nas więc dwie okrągłe rocznice związane z pochowanymi w Słubicach rabinami. Z pewnością możemy się wówczas spodziewać przyjazdu chasydów z różnych zakątków świata.
Żydzi, także z Frankfurtu, przywdziewali mundury armii Cesarstwa Niemieckiego. Latem 1937 r. 17 frankfurckich Żydów, walczących w tej formacji, doczekało się swojego pomnika na kirkucie w prawobrzeżnej części miasta. Pomnik powstał dzięki funduszom Związku Żydowskich Żołnierzy Frontowych Grupy Landsberg an der Warthe. Po zakończeniu I wojny światowej do okolic dzisiejszych Słubic przywędrowało wielu Żydów z Wielkopolski, którzy czuli większą więź z państwowością niemiecką niż polską.
XX wiek
Przełom XIX i XX w. przyniósł powstanie licznych, żydowskich stowarzyszeń i innych organizacji. Jednocześnie narastały nastroje nacjonalistyczne i antysemickie. Najtrudniejszy okres przyszedł pod rządami nazistowskimi.
Do 1934 r. funkcjonowały 2 gminy żydowskie: reformowana tzw. Orgel-Synagoge i gmina ortodoksyjna przy Spornmachergasse. Pierwszą z nich kierowali m.in. tacy rabini jak Judah Bergmann, Martin Salomonski (1910-1915), Grün, Ignaz Raybaum (1928-1936) i Curtis Cassel (1936-1939).
W 1925 r., czyli jeszcze w okresie Republiki Weimarskiej we Frankfurcie nad Odrą mieszkało 669 Żydów, w 1933 r. - 568 (wg innych źródeł nawet 800), w 1939 r. - 172, zaś w 1944 r. - już tylko 62. Podobny spadek udziału Żydów w ludności pobliskich powiatów Lebus i Weststernberg z siedzibą w Rzepinie. Część Żydów udała się na emigrację, np. do neutralnej Szwajcarii. Żydzi, którzy nie zdecydowali się na opuszczenie tego regionu, poddani zostali trwałej eksterminacji - trafiali do gett oraz obozów tj. Sonnenburg (Słońsk), Sachsenhausen, Auschwitz, Schwetig (Świecko) i inne. Rządząca partia zniechęcała do zakupów w żydowskich sklepach. Wprowadzono podatek, potocznie nazywany Judensteuer.
W Noc Kryształową 9 listopada 1938 r. spłonęła niemała część wnętrza synagogi i siedziba gminy żydowskiej we Frankfurcie nad Odrą. W okolicach dawnej gminy wznosi się obecnie dom handlowy Lenné-Passage. Niemała liczba Żydów zamieszkujących oba brzegi Odry została przewieziona do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen pod Berlinem.
Spory odsetek żydowskich mieszkańców regionu była członkami bądź sympatykami partii lewicowych SPD i KPD, a także miejscowych związków zawodowych. Pierwszą śmiertelną ofiarą polityczną nazistów we Frankfurcie nad Odrą był Walter Krosing (1905-1933). Członkowie SA (oddziałów szturmowych NSDAP) zastrzelili go przy szosie do Lebus w rzekomej samoobronie. Przy Puschkinstraße znajduje się poświęcony mu „kamień pamięci” (niem. Stolperstein).
Od 1941 r. w Koziczynie koło Cybinki mieścił się obóz dla francuskich jeńców wojennych (nr 402) z 96 osadzonymi. Wiadomo, że jeden z nich o nazwisku Reichenstein był francuskim Żydem schwytanym przez Gestapo. Podobne przypadki więzienia Żydów miały miejsce w pozostałych obozach regionu.
15 lutego 1944 r. teraz cmentarza w Słubicach został zbombardowany przez samoloty Royal Air Force.
Słubickie macewy zostały zrównane z ziemią jesienią 1975 r., kiedy to teren ten przygotowywano pod budowę „Zajazdu Staropolskiego”. 9 listopada 1988 r., w 50. rocznicę Nocy Kryształowej, odsłonięto specjalna płytę na Brunnenplatz w okolicach Oderturmu, gdzie przed wojną wznosiła się frankfurcka synagoga. W tym samym roku Fundacja Rodziny Nissenbaumów rozpoczęła pierwsze prace porządkowe na terenie kirkutu przy ul. Transportowej.
Po transformacji ustrojowej w Europie Środkowo-Wschodniej nastąpiła okazja przyjazdu do Niemiec wielu Żydów z terenu b. Związku Radzieckiego. W latach 1997-1998 do Frankfurtu nad Odra przybyło ok. 200 takich osób, które zdecydowały się odnowić gminę żydowską w tym mieście. Do dziś język rosyjski jest dominującym wśród członków wspólnoty i wielu z nich lepiej posługuje się językiem rosyjskim aniżeli niemieckim lub hebrajskim. Doświadczyłem tego osobiście w sierpniu tego roku podczas wizyty przy Halbe Stadt 30. Na korytarzach siedziby gminy rozbrzmiewał nie język niemiecki, a język naszych sąsiadów ze Wschodu.
Oficjalna decyzja o odnowieniu gminy żydowskiej we Frankfurcie nad Odra została podjęta 15 maja 1998 r.
XXI wiek
W 2004 r. gmina Słubice wykupiła od prywatnego właściciela teren dawnej żydowskiej nekropolii i przekazała go właściwej miejscowo dla Słubic gminie żydowskiej w Szczecinie.
15 maja 2008 r. na cmentarzu żydowskim w Słubicach miała miejsce uroczystość upamiętniająca społeczność żydowską miasta. Spośród zaproszonych gości przybyli m.in. rabin Berl Polatsek, wicewojewoda lubuski Jan Świrepo, poseł na Sejm Marek Cebula, starosta słubicki Marcin Jabłoński i burmistrz Słubic Ryszard Bodziacki.
Słubickich „kamieni pamięci” doczekali się: Karl Gustav Wilhelm Ritter (1899-1933) – 12 listopada 2009 r. przy ul. Kopernika oraz Erich Schulz (1907-1944) – 6 lipca 2010 przy ul. Sienkiewicza 46. Nie wiadomo jednak, by któryś z nich miał korzenie żydowskie. Zginęli nie ze względu na swoje pochodzenie, lecz z powodu antynazistowskich przekonań. Słubiccy Żydzi nadal więc czekają na upamiętnienie w ramach projektu „Stolpersteine”.
26 października 2010 r. w Bibliotece Miejskiej we Frankfurcie nad Odrą odbyła się prezentacja efektów projektu „Wirtualny spacer po cmentarzu żydowskim w Słubicach”, koordynowanego przez dr. Jana Musekampa (IHS). Dzień później ruszył wirtualny przewodnik po „kamieniach pamięci” we Frankfurcie nad Odrą i w Słubicach: www.juedischesfrankfurtvirtuell.de, który jest uzupełnieniem serwisu www.stolpersteine-ffo.de.
Na przyszły rok planowane jest wydanie książki na temat cmentarza żydowskiego w Słubicach oraz urządzenie nowego cmentarza żydowskiego we Frankfurcie nad Odrą. Jak wielu bowiem mawia, gmina wyznaniowa ma w pełni sens, gdy jej członkowie mają własną świątynię i własne miejsce ostatniego spoczynku.
Roland Semik.
Przy pisaniu artykułu wykorzystano źródła t.j. m.in.:
- Akta Muzeum Viadriny we Frankfurcie nad Odrą.
- Eichler, Klaus: Zum 55. Jahrestag der Kristallnacht – Erinnerungen an drei verdienstvolle jüdische Ärzte, w: Historischer Verein zu Frankfurt (Oder), Heft 2/1993, s. 24-27;
- Eichler, Klaus: Zum jüdischen Krankenhaus in Frankfurt, w: Historischer Verein zu Frankfurt (Oder), zeszyt 1/1999, s. 15-17;
- Höft, Carsten Roman: Das Schicksal zweier jüdischer Mitbürger der Stadt Frankfurt (Oder) – Nissel Weißmann und Albert Fellert, w: Historischer Verein zu Frankfurt (Oder), zeszyt 2/2007, s. 31-33;
- Jaeschke, Gerhard/ Schieche, Manfred: Ziebingen und Umgebung- der wendische Winkel im Sternberger Land, 2009;
- Reiß, Eckard: Der jüdische Friedhof im Frankfurter Stadtteil Dammvorstadt, heute Słubice (Cmentarz żydowski we frankfurckiej dzielnicy Dammvorstadt, dziś Słubice), tłum. Ochwiejewicz, Ewa, w: serwis Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego www.fodz.pl;
- Targiel, Ralf-Rüdiger: Mit kurfürstlichen Genehmigung, immatrikuliert in Frankfurt – jüdische Studenten der Viadrina, w: Historischer Verein zu Frankfurt (Oder), Heft 1/1999, s. 7-14;
- Serwis internetowy o "kamieniach pamięci" we Frankfurcie nad Odrą i Słubicach www.stolpersteine-ffo.de.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.