TEMAT:

W zeszłym tygodniu obiegła nas wszystkich informacja o "genialnym" pomyśle naszych władz uczynienia z miesiąca sierpnia czasem wolnym dla przedszkolaków.
Jest to w mojej ocenia bardzo zła i niezrozumiała decyzja! Nie pierwsza niestety w ostatnim czasie. Zacznijmy od tego kto wysyła dzieci do przedszkola w wakacje? Ci rodzice, którzy mogą sobie na to pozwolić (również finansowo) 1-2 tygodnie spędzają ze swoimi pociechami na urlopie. Inni wysyłają dzieci do dziadków.
Są jednak takie osoby, które z różnych względów nie mogą sobie na to pozwolić. Co ma zrobić rodzic samotny, który nie ma partnera pomagającego w wychowaniu dziecka? Pomysł ten dotyka również osób, które do tej pory wyjeżdżały całymi rodzinami na wakacje. Teraz to będzie niemożliwe! Kto z Państwa dostanie urlop na cały miesiąc? Mało kto... Będzie więc to wyglądać w ten sposób, że jeden z rodziców weźmie urlop w pierwszej a drugi w drugiej połowie sierpnia. Każde z nich będzie samo zajmowało się dzieckiem a ze wspólnego rodzinnego urlopu nici!
Życzę opamiętania!

Mariusz Dubacki napisał: Kto z Państwa dostanie urlop na cały miesiąc?

W sierpniu? Do tej pory - cała rzesza nauczycieli szkół wszelakich, a od przyszłego roku dobiją do nich nauczyciele przedszkolni. Wraz z rodzinami, to jest "poważny" elektorat.

burmiszcz napisał:

Mariusz Dubacki napisał: Kto z Państwa dostanie urlop na cały miesiąc?

W sierpniu? Do tej pory - cała rzesza nauczycieli szkół wszelakich, a od przyszłego roku dobiją do nich nauczyciele przedszkolni. Wraz z rodzinami, to jest "poważny" elektorat.

Elektorat elektoratem. Dzieci nie głosują a tutaj chyba o nie chodzi... Przynajmniej powinno.

Ta sprawa wymaga jakiejś inicjatywy, głośnego sprzeciwu rodziców.
Słusznie autor wątku porusza problem rodziców samotnych, dla których miesięczne "ferie" w sierpniu spowodują poważny problem. Bardzo niezrozumiałe jest dla mnie, że pomysłodawcy w ogóle nie wzięli pod uwagę sytuacji takich rodziców - rodziców samotnych, rodziców o trudnej sytuacji zawodowej, dla których uzyskanie urlopu właśnie w sierpniu może być utrudnione. Czy uwzględniono problem pracowników i pracodawców, u których z urlopu będzie musiało skorzystać jednocześnie kilkoro pracowników? Ten problem dotknie w sierpniu pracodawców i pracowników, zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego. Co z osobami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą? "Zwijam interes na miesiąc, bo muszę zająć się dzieckiem. Klienci poczekają" - bez komentarza Problemy można by mnożyć.
W każdym razie, gdzie tutaj "dobro dziecka", czy "dobro rodziny"? Gdzie zdrowy rozsądek?
Zachęcam do dyskusji i odpowiedzi na pytanie, czyj interes ma realizować inicjatywa zamknięcia przedszkoli na cały miesiąc. Czemu w ogóle ten pomysł ma służyć?

Mam jednak nadzieję, że rodzice - solidarnie - podejmą jakieś kroki, by dać wyraz sprzeciwu dla tej idei. Choćby dlatego, że lubią jeździć na wczasy w innym miesiącu, niż sierpień Pozdrawiam.

startech napisał: Mam jednak nadzieję, że rodzice - solidarnie - podejmą jakieś kroki, by dać wyraz sprzeciwu dla tej idei.

Najlepiej za rok, przy urnie!

Jestem za tym, aby podziękować aferzystom naszej z gminy.