eM napisał: Znalazłam orzeczenie sądu w sprawie rozporządzenia Rady Miasta skonstruowanego identycznie jak nasze. Orzeczono że zapisy sa niezgodne z prawem. I choć z jednej strony można mówic że ten wyrok nie obowiązuje naszej gminy bo nie jej dotyczył to uważam że z drugiej strony dowodzi iz sposób pobierania opłat u nas w gminie jest bezprawny. W związku z tym w moim mniemaniu jest to jakąś podstawą do upominania sie o swoje prawa. Szczególnie jeżeli opłaty mają wzrosnąć.
Większość umów i uchwal w tej sprawie było pisanych na wzór jakiś wcześniejszych z innych miast i niewykluczone że są identyczne, ale to że w jednym mieście uchwała została zaskarżona i jest nie ważna nie wyklucza z automatu uchwał z innych miast. Tak mniej więcej działa prawo, że trzeba zaskarżyć tą konkretną uchwałę, która jest jawnie wpisana do umowy i nadal obowiązuje.
Po za tym umowa i uchwała to dwie różne sprawy, umowy podpisywane przez rodziców są umowami cywilnymi i w zasadzie można tam wpisać wiele różnych mniej i bardziej ciekawych rzeczy, a przy tym nie musi być w nich odwołanie do jakiejkolwiek uchwały. To do siebie mają właśnie umowy cywilno-prawne.
W/g mnie sam sposób pobierania opłaty za przedszkola jest zgodny z prawem, bo na taki zgodziły się strony czyli rodzice i dyrekcja przedszkola. Niezgodny z prawem jest sposób naliczania tych opłat sformułowany w uchwale, bo przede wszystkim powinien uwzględniać faktyczne koszty pobytu dziecka w przedszkolu, a uzależnienie tych opłat od wysokości minimalnej krajowej takie nie jest. Równie dobrze można by to zrobić na podstawie wskazania stanu poziomu Odry w miesiącu marcu, tak się ma minimalna krajowa do kosztów utrzymania dziecka w przedszkolu.
Ale ten kij ma dwa końce, może się okazać, że faktyczne koszty za pobyt dziecka w przedszkolu są większe niż te wyliczane z minimalnej krajowej, wtedy jak nic opłaty wzrosną.
Chcesz to walcz o swoje mi się odechciało. Przedszkole mimo że jest stroną w umowie odsyła do ZAO, ZAO zwala winę na burmistrza i radnych, radni to ogóle nie widzą problemu ważne że diety dostają. No a burmistrz ciągle narzeka na brak pieniędzy i najchętniej by pozamykał lub sprywatyzował przedszkola i szkoły bo to tylko wrzód na dupie Gminy.
Powinniśmy się cieszyć, że przedszkola w ogóle są, takie jest nieoficjalne stanowisko urzędników.