Co sądzicie o festiwalu Trans Vocale? Wczoraj było otwarcie. Byłem na koncercie "PUSTEK". Bardzo lubię ten zespół, ale byłem załamany i po raz kolejny wstyd mi za Słubice. Przyszła dosłownie garstka Polaków. Miałem wrażenie, że większość publiczności to byli Niemcy, którzy wychodzili stopniowo podczas trwania występu. Nie mam do nich pretensji, bo mają prawo mieć powody, czy to z racji odmiennych gustów muzycznych, czy nieznajomości języka, czy też późnej pory. Do końca zostało kilkanaście osób. Wstyd! Fajna impreza, kupa wysiłku organizatorów, świetni wykonawcy, a tu jak zwykle plama. Jeżeli w Słubicach jest jeszcze jakaś kultura, to mam nadzieję, że objawi się frekwencją na kolejnych koncertach. Jeżeli nie, to będzie znak że nie warto organizować w tym mieście nic więcej poza wsiowymi festynami dla nieskomplikowanych odbiorców na Święto Hanzy...