TEMAT:

W Słubicach świąt w tym roku nie ma!Pan burmistrz najwyrazniej doszedł do wniosku,że właściciele sklepów , firm i sami mieszkańcy w tym roku zafundują miastu świąteczną atmosferę.Tylko oni mimo kryzysu dają miastu radość i namiastkę tego klimatu,który udziela się nawet największym sknerom.Gratuluję odwagi,bo granica wytrzymałości mieszkańców Słubic są tuż,tuż.Panie burmistrzu!!!NADCHODZĄ ŚWIĘTA I NIKT BRAKU ŚWIATEŁEK W MIEŚCIE PANU NIE WYBACZY!!

hahahaha! Burmistrz pewnie nie śpi przez to po nocach.
po tym poście widzę, że prawdziwych świąt nikt już nie obchodzi, a na pewno nie Ty. to jest święto podczas którego liczy się bliskość, rodzina i religijne aspekty, a nie kolorowe lampki, kto ma większą choinkę i więcej prezentów- zresztą po co Ci lampki jak pewnie i tak najchętniej święta spędziłabyś w centrum handlowym. haahaaa

Hahaha, dobre! Nie będzie świąt, bo w Słubicach nie ma powieszonych lampek! Szok!

Jak byłem młody to rodzice uczyli mnie, że święta spędzamy w rodzinnym gronie, a nie w centrum miasta gdzie świecą lampeczki.

Trzeba by PUK-nąć do prezesa Romualda Paszko bo to u niego właśnie są przechowywane nasze Świąteczne lampki. Chyba domyślamy się wszyscy że chodzi tu o to kto zapłaci za zawieszenie tych naszych światełek. Może drobne wsparcie właścicieli małych firm i Szlachetny Świąteczny Gest Prezesa pomogłyby rozwiązać ten problem....!?

ja sobie powiesze lampki we własnym mieszkaniu,i to mi wystarczy...na pewno nie strace zaufania ani sympatii do burmistrza za nieprzystrojone miasto..jak ci brakuje swiatełek,to zapel je sobie we własnym domu,hehehehe

Słaby z Ciebie(CAŁYCZAS MIŁOMI) psycholog!!nie chodzę wcale po centrach,rodzice dobrze mnie wychowali i nauczyli czego trzeba o życiu!nauczyli mnie żeby unikać takich smutasów i ludzi,którym wżyciu jest wszystko jedno.A burmistrz pewnie już niedługo wyłączy oświetlenie ulic,bo taniej!do tego zmierza to miasto!

Nie są mi do świątecznego nastroju potrzebne lampki na ulicach tylko bliscy i ciepło rodzinne- należę do gatunku wymierającego, ale chyba nie jest mi z tego powodu źle. A w czasie kiedy ekonomicznie kraj pogrąża się w wielkiej niepewności oszczędne podejście Burmistrza bardzo mi się podoba. Brawo! Mam nadzieję, że władza nie ulegnie utyskiwaniom wielbicieli świecącej tandety!

Co wy tu pitolicie o jakiś lampkach? Czy pięć żarówek na krzyż tworzy klimat?? Święta są w sercu, z najbliższymi, w domu.

Nad tym trzeba zapłakać co poniżej:
www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/artic...1202/POWIAT/91675349
Świąteczna Zbiórka Żywności - w całym województwie zbierają, tylko w Słubicach oczywiście brak .

Żaden sklep, żaden przedsiębiorca się w to nie włączył. Nie brak w naszym mieście bogatych "przedsiębiorców" dlaczego nie mogą pomóc, tym co maja trudniej? Nawieszać świecidełek, telebimów, głośników zachęcających do kupna fajek to mogą, a pomóc bliźnim nie bardzo.

A czy ktoś z Was pomyślał, że za te 60 tysiaków zaoszczędzonych przez burmistrza, będzie można przeznaczyć na coś innego? Np. pomoc dla dzieciaków, ważną inwestycje. Ja popieram.

Jak ktoś chce sobie pooglądać światełka niech idzie do Frankfurtu, ale tam nawet wieszanie nie pomoże, bo to miasto umiera i nawet klimat świąteczny nie zatrzyma tych co mają frankfurt gdzieś i wyjeżdżają precz.

Wasze zdanie, na temat ograniczenia ilości świątecznego oświetlenia na terenie Słubic, możecie także wyrazić głosując w sondzie internetowej, którą dzisiaj uruchomiliśmy:
www.slubice24.pl/component/poll/20-jak-o...swietlenia-w-miescie

Moje zdanie jest takie, niech tnie koszty tam gdzie powinien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! N iech zrobi redukcje etatów, a nie płaci ludziom za palenie papierosów i picie kawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niech pierwszy rzuci kamień ten kto kawy w pracy nie pije
Tu popieram burmistrza i przedmówców.
Święta mamy w domach i sercach. Jak oszczędzanie to oszczędzanie

Ja,mimo ze nie jestem bogata,nie handluje fajkami,to przyłączyłam sie do akcji "Szlachetna paczka"...ale to prawda-ci najbogatsi niczym sie nie dziela i nie pomagają.

Pytanie postawionio tam bardzi tendencyjnie , zestawienie czy oszczedzac czy zapalic swiatla bez wzgledu na koszty ... jasne, rozumiem ze miasto poleglo by przez et koszty, najlepiej w ogole wylączyc swiatala nie tylko swiateczne i jeszce swiatla na przejsciach, czerwone i zielone tez drogie, nie dosc ze slubice to dziura to teraz jeszxce ciemna dziura, naprawde przykro na to patrzec.

Swieta racja Sawanna, sondaz zbudowany jest bardzo tendencyjnie...
Cos w tym jednak jest ze wiele osób zaniepokoilo brak lampek na swieta. W sumie to tak jakby nagle w naszych domach nagle mialo zabraknac choinki. Juz nie gadajcie, ze to takie niewazne. Nalezy to juz do swego rodzaju naszej slubickiej tradycji, ze 6 grudnia zapalano swiatelka. I nie dziwcie sie ze ludzie sie wkurzaja. Mnie samej tez brakuje ozdób na miescie, swieta przezywam zawsze tez duchowo, ale atmosfera przedswiateczna starcila w tym roku bardzo duzo ze swej magii.

oj dziewczyny dziewczyny, gadacie jak stare baby. narzekacie ze w w miescie nie ma lampek, przeciez to jest jakas paranoja robic zadyme o to?! ja wczoraj powiesilam w domu lapki, kupilam pare galazek choinki, dwie doniczki, troche swiatelek i mam swietie wygladajacy balkon. tak ciezko wlaczyc mozg i zrobic to w swoim zakresie????

a moze po prostu przesiadujecie cale dni w parku i brakuje wam kolorowych swiatelek?

wg. mnie zenujacy temat i pretensje ponizej pasa. po za tym kto zadluzyl miasto? Ciszewicz czy Bodziacki?