TEMAT:

Chciałbym w imieniu Stowarzyszenia na rzecz rewitalizacji i rozwoju demokracji - "Kontrapunkt" w Słubicach przedstawić propozycję do budżetu Gminy Słubice na 2018 r. dotyczącą podjęcia działań na rzecz rewitalizacji i rozbudowy kompleksu sportowo-rekreacyjnego stadionu w Słubicach, którą złożyliśmy do władz gminy 19 września 2017 roku.

W załączeniu znajduje się także petycja, którą przekazaliśmy na ręce burmistrza w maju b.r. i wynikła z niej korespondencja z UM. Zapraszamy wszystkie zainteresowane strony do dyskusji na temat przyszłości zespołu sportowo-rekreacyjnego przy naszym stadionie.

Przedstawiciel,
Adrian Mermer

Przeczytałem całe te pismo i dalej nie wiem o co dokładnie w tym chodzi.

Zapraszam do zapoznania się z koncepcją zagospodarowania kompleksu sportowego stadionu opracowywaną od maja do sierpnia 2018 r., która miała ukazać potencjał całego założenia, który jest integralną całością z działką nr 2/53. Tylko przejęcie działki przez miasto, o co wnosiliśmy pismami i petycjami do władz miejskich jeszcze w 2017 roku, pozwoli w pełni zabezpieczyć szansę rozwoju Słubic na tym terenie.

Żałujemy, iż władze miejskie nie zareagowały odpowiednio na nasz apel i pozwoliły na to, aby teren ten został zakupiony przez prywatne osoby. Jednak droga do rozwoju miasta i słubickiego obszaru sportowego nie jest zamknięta, gdyż każda decyzja odnośnie przyszłości tej lokalizacji jest w obszarze władztwa Rady Miejskiej i Burmistrza Słubic, jako głównych i uprawnionych organów w sprawach gospodarowania przestrzenią miejską i planów jego rozwoju.

Mamy nadzieję, że władze ujrzą szanse jakie niesie dla Słubic kompleksowe i zintegrowane zagospodarowanie tego terenu na cele rekreacyjno-sportowe i inne służące potrzebom mieszkańców, w związku z czym nie dopuszczą do zmian w zakresie użytkowania tego terenu. Przypomnijmy, iż jest on obecnie chroniony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego jako teren przeznaczony na cele sportowe. Ewentualne działania idące w odmiennym kierunku, np. przyzwolenie na realizację zabudowy handlu wielkopowierzchniowego na działce nr 2/53, niemal nieodwracalnie zaprzepaściłyby możliwość pełnego rozwoju całego kompleksu sportowego w przewidywalnej przyszłości.

Z tego wątku naprawdę dowiedziałem się bardzo dużo ciekawych informacji.Te informacje na pewno mi się przydadzą.

Faktycznie warto było poświęcić troche czasu i przeczytać

Szanowni Państwo! Czy chcemy aby na terenie od ul. Folwarcznej do boisk bocznych powstał wielkopowierzchniowy market, czy żeby był on dalej ogólnodostępny i służył mieszkańcom pod przyszłe inwestycje związane z rozwojem sportu i rekreacji (np. pływalnia, korty tenisowe, park jak w koncepcji powyżej)?

Na sesji Rady Miejskiej w najbliższy czwartek (24.10.2019) odbędzie się głosowanie nad projektem uchwały w sprawie zmiany funkcji rekreacyjno-sportowej na handlową. Władze miejskie chcą umożliwić tam budowę wielkopowierzchniowego sklepu. Jest to ten sam teren, na temat którego pisałem już rok i dwa lata temu, ostrzegając, że prywatny podmiot, który nabył tę działkę prędzej, czy później upomni się o swoje zyski. Widać, że ten moment nadszedł właśnie teraz. Niezrozumiałe jest natomiast, dlaczego władze miejskie chcą mu to umożliwić, mimo obowiązujących od 2000 roku planów miejscowych, które jednoznacznie zakładają na tym obszarze funkcję sportowo-rekreacyjną.

Załączam apel do Rady Gminy i zdjęcia tego terenu.

Ciekawe kto jest "cichym wspólnikiem"?

Z tego co słyszałem Rajman ma budować tam Mrówkę. Czyli taka trochę konkurencja dla Brico, Wimaru, ale też pobliskiego Agrogobexu. Ja bym wolał basen czy coś w ten deseń. Ale lepszy porządny sklep niż chaszcze.

To jest bardzo podejrzana sytuacja!!! Inwestor kupuje działkę z przeznaczeniem na Usługi Sportu i Rekreacji za 3mln, jest pewien zmian zapisów w Studium już przy zakupie???
Mało tego, na tej działce jest plan miejscowy:cyt.”przeznaczenie terenu na cele sportowo-rekreacyjne...

@Wiesław. To właściciel utrzymuje te jak nazywasz "chaszcze", gdyż jest to teren prywatny. A co będzie jeżeli teren ogrodzi i na mecze będziemy chodzić na około. Gmina zaniedbała temat, powinna była przejąć tereny nieodpłatnie, a nie tłumaczyć się, że nie ma pieniędzy na stworzenie koncepcji zabudowy. To również jest nieprawdą, bo od co najmniej 5 - 6 lat ma nadwyżki budżetowe rzędu 10 mln zł rocznie. Więc "zrzędzenie", że są pomysły, a nie wskazuje się źródła finansowania, zamiast samemu wziąć sprawy w swoje ręce, wskazują na indolencję tak mówiących np. przewodniczący rady. Gmina może zamienić się na inną działkę z nabywcą terenu. Ma w tym już doświadczenie. Mieszkańcy chcecie coś, wymyślcie, zadbajcie o finansowanie, a szanowna rada może zatwierdzi i "do kasy po dietę". No bo przecież najważniejszy jest przedsiębiorca. My jesteśmy tylko od płacenia podatków, nam się nic nie należy, ani pływalnia, ani tory hippiczne.

www.moz.de/index.php?id=artikel9&tx_rsmd...&utm_medium=facebook

Niemcy również są zdziwieni kontrowersyjna decyzja naszych władz miejskich!!

Zamieszczam lekko poprawione googlowskie tłumaczenie z artykułu w Maerkische Oderzeitung:

"Niezwykle kontrowersyjnie było w czwartek na posiedzeniu rady miasta. Spór dotyczył planów inwestora na sześciohektarowym odłogu przy Wielkim Bazarze, przy ul. Sportowej na rogu Folwarcznej, naprzeciwko płatnego parkingu. W planie zagospodarowania przestrzennego miasta teren przeznaczony jest na cele sportowe i rekreacyjne. Z tym warunkiem inwestor nabył nieruchomość. Tydzień temu poprosił o zmianę w celu budowy centrum handlowego o powierzchni ponad 2000 metrów kwadratowych. Inwestor prowadzi już sklep z narzędziami w Słubicach. Stowarzyszenie „Kontrapunkt” zgłosiło następnie sprzeciw wobec wniosku, wnosząc o zarezerwowanie terenu do otwartego użytku publicznego w połączeniu z kompleksem sportowym stadionu. „Przed zmianą celu powinny być przynajmniej konsultacje z mieszkańcami” - zażądał Adrian Mermer z „Kontrapunktu” na marginesie sesji. Dwa lata temu stowarzyszenie przedłożyło już radzie miasta propozycję zagospodarowania terenu z działalnością hotelarską i wypoczynkową. Z kolei burmistrz Mariusz Olejniczak wspiera plany inwestora. Po długiej dyskusji niewielka większość głosowała za zmianą celu inwestora. Pięciu radnych sprzeciwiło się, dwóch wstrzymało się od głosu. Decyzja powinna podnieść wartość nieruchomości."

Zachęcam do oglądnięcia sesji od 2:18!

Wielkie brawa dla Pana Piotra Goldyna i Pani Krystyny Baczynskiej!!

Panie Burmistrzu wrzucacie do „jednego worka” 3 działki, żeby przepchnąć ta jedna bardzo kontrowersyjna!!! Dziwi mnie Pana wypowiedz:”przez kilkadziesiąt najbliższych lat nic na tej działce się nie wydarzy, jeżeli nie umożliwimy inwestorowi zainwestować na tym terenie”. I żeby było jasne: NIE MUSI GMINA ODKUPOWAC DZIAŁKI OD INWESTORA, bo przecież ten wiedział w momencie zakupu jakie jest jej przeznaczenie!!!

I jeszcze jedno Panie Burmistrzu, proszę zobaczyć jak oblegany jest po rewitalizacji Plac Bohaterów - ludzie potrzebują terenów rekreacyjnych, a pieniędzy z podatków to w tym mieście i bez wpływów z tej inwestycji zapewne wystarczy...

Do agro. Coś w tym jest, skoro radny Jasiewicz stwierdził, że było 6 przetargów i nie znaleźli się nabywcy. Widocznie poprzednicy wycofywali się, gdy dowiedzieli się, że teren w planie miejscowym zarezerwowany jest dla funkcji sportowo - rekreacyjnych i kulturalnych.

Gdyby wiadomo było, ze tak łatwo jest wprowadzać zmiany w Studium i Planie Miejscowym przez nasze władze to już dawno ten teren kupiłby inny inwestor... tylko, ze każdy inny potencjalny inwestor widząc w Studium i Planie Miejscowym przeznaczenie działki na Usługi Sportu i Rekreacji nie ryzykuje, ponieważ W większości miast w Polsce nie miałby szans na taka zmianę. W naszym mieście Radni i Burmistrz argumentują decyzje o podjęciu zmian w Studium między innymi tym, ze inwestor wydał dużo pieniędzy na działkę i ma chęć zainwestowania!! Panowie i Panie, Panie Burmistrzu!!! To po co nam Studium i Plany Miejscowe??! Każdy chyba wie, ze w momencie zmiany Studium i Planu na tym terenie ta działka zyska znacznie na wartości!!!

Najważniejsza kwestia: inwestor kupując działkę wiedział jakie jest jej przeznaczenie, nie rozczulajmy się wiec nad nim, tylko pozwólmy mu zarabiać na Usługach Sportu i Rekracji- tak jak jest zapisane w Studium i Planie!!!

Jeszcze jedno odnośnie samej działki: czy nie uważacie Państwo, iż byłaby ona doskonałym łącznikiem, a zarazem kontynuacja ‚traktu spacerowego’ zaczynającego się już od deptaku na Żeromskiego.... zatem drogi inwestorze oczekujemy zainwestowania w sport i rekreację, żeby działka zgodnie z przeznaczeniem służyła mieszkańcom w podanym w studium zakresie!!!