Kandydaci na burmistrza Słubic - pytania i odpowiedzi

Przed nami wybory samorządowe, a kampania wyborcza, także w wymiarze lokalnym, powoli się rozkręca. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, chcemy przybliżać Wam sylwetki kandydatów na najważniejsze stanowiska w naszym samorządzie. Na dobry początek porozmawialiśmy z Tomaszem Pisarkiem i Mariuszem Dubackim, kandydatami na burmistrza.


Odpowiedzi znajdziecie poniżej. Gdy poznamy nazwiska kolejnych kandydatów, otrzymają oni od nas te same pytania. W międzyczasie kompletujemy kolejne i zachęcamy także was, naszych czytelników, do ich przesyłania. W waszym imieniu będziemy je przekazywać kandydatom i publikować na stronie.

Pytania możecie pisać w komentarzach, przesyłać na adres redakcja@slubice24.pl lub przez nasz profil na Facebooku.

1. Jakie są najważniejsze punkty Pana programu wyborczego?

---

TOMASZ PISAREK

Trudno przedstawić program wyborczy w kilku zdaniach, a prosiliście Państwo żeby odpowiedzi były krótkie. W programie będą tematy najważniejsze dla Słubic i naszych sołectw, którymi należy się zająć od razu. To między innymi obwodnica Słubic, zwiększenie udziału gminy w kształtowaniu usług zdrowotnych, nowoczesna oświata, zarówno na poziomie edukacyjnym jak i infrastrukturalnym, efektywniejsze finansowanie sportu, wzmocnienie współpracy transgranicznej. Oczywiście to wieki skrót w zakresie spraw które będę chciał poruszyć w czasie kampanii. Na szczegóły przyjdzie czas, kiedy komitet przedstawi szczegółowy program wyborczy. Jestem przekonany, że nastąpi to nie później niż w połowie września.

---

MARIUSZ DUBACKI

Mój program wyborczy postanowiłem oprzeć o postulaty mieszkańców miasta i gminy Słubice. Z chwilą, kiedy podjąłem decyzję o ubieganiu się o stanowisko burmistrza, zadałem pytania naszym mieszkańcom w formie anonimowej, internetowej ankiety. Do dzisiaj odpowiedzi udzieliło ponad 600 osób.

Założenia programu wyborczego:

- podjęcie zdecydowanych działań, mających na celu doprowadzenie do budowy obwodnicy Słubic
- stworzenie „mapy drogowej budowy basenu”
- stworzeniu planu zagospodarowania przestrzennego dla całego obszaru miasta i zakończenie trwających niemal 10 lat prac nad miejscowym planem zagospodarowania Kunowic
- budowa drugiego żłobka gminnego
- podjęcie działań zmierzających do odkupienia terenu byłego kina Piast i budowa w tym miejscu sali kinowo- teatralnej
- budowa ścieżek rowerowych w Słubicach i na terenach wiejskich
- doprowadzenie do ożywienia terenów nad Odrą, w tym do budowy w porcie rzecznym mariny wraz z infrastrukturą gastronomiczną
- finansowanie przez gminę zajęć dodatkowych z języka niemieckiego i angielskiego dla uczniów gminnych szkół podstawowych
- zwiększenie nakładów na sport, w tym organizacja klas sportowych
- przywrócenie letnich dyżurów w przedszkolach
- intensyfikacja współpracy z niepublicznymi placówkami edukacyjnymi w celu zwiększenia dostępności do przedszkoli
- włączenie Zakładu Administracji Mieniem Komunalnym w struktury Urzędu Miejskiego, transparentność polityki mieszkaniowej i zwiększenie roli Społecznej Komisji Mieszkaniowej
- pomoc gminy w zwiększeniu dostępu do lekarzy podstawowej opieki medycznej, pediatrów, alergologa i diabetologa
- zwiększenie pomocy gminy dla organizacji działających na rzecz chorych i potrzebujących
- „czyste miasto”- współpraca ze wspólnotami mieszkaniowymi w zakresie budowy wiat śmietnikowych oraz likwidacja dzikich wysypisk śmieci
- stworzenie budżetu obywatelskiego z podziałem na miasto i tereny wiejskie, zwiększenie roli konsultacji społecznych, organizacja e-referendów
- transparentność działania gminy poprzez publikację w internecie najważniejszych dokumentów dotyczących działania Urzędu i miejskich spółek
- organizacja otwartych, cyklicznych spotkań burmistrza z mieszkańcami przynajmniej raz w roku
- zaprzestanie wydzierżawiania terenów wokół SOSiR i stworzenie podmiotu odpowiedzialnego za już wydzierżawiony majątek gminny.
- dostosowanie tras oraz rozkładu jazdy komunikacji miejskiej do potrzeb mieszkańców
- stworzenie systemu dopłat do wymiany pieców węglowych na piece ekologiczne, w celu walki ze smogiem
- tworzenie programów infrastrukturalnych z Frankfurtem nad Odrą, takich jak budowa i połączenie ścieżek rowerowych
- tworzenie polsko-niemieckich programów integracyjnych dzieci i młodzieży takich jak system klas partnerskich oraz wspólne wyjazdy wakacyjne
- intensyfikacja współpracy między burmistrzem Słubic i nadburmistrzem Frankfurtu nad Odrą

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Mój program wyborczy to odpowiedź na najważniejsze potrzeby naszej gminy i jej mieszkańców. W dotychczasowej działalności radnego zawsze kierowałem się racjonalnym podejściem do rozwiązywania problemów. Dlatego właśnie uważam, że program musi odzwierciedlać potrzeby, które należy ocenić przez możliwości gminy i jej budżetu. Stąd w zakresie społecznym będę stawiał na zwiększoną współpracę z organizacjami pozarządowymi, zarówno w wymiarze finansowym jak i organizacyjnym. Zwiększę działania w zakresie szeroko rozumianej ekonomii społecznej, jak również będę zachęcał do wprowadzenia programu aktywizacji i finansowania dla osób z różnego rodzaju ograniczeniami, np. osób niepełnosprawnych. Postaram się zachęcić ludzi do większego korzystania z inicjatywy lokalnej, na którą już teraz rada przeznacza środki finansowe. Zdecydowanie będę kontynuował program dodatkowych zajęć pozalekcyjnych w szkołach, a nawet go rozszerzał. Konieczna będzie ewaluacja aktualnych sposobów finansowania klubów sportowych. Oczywiście muszą w budżecie znaleźć się środki, aby zabezpieczyć funkcjonowanie klubów, jednakże będę chciał wprowadzić standardy i kryteria do racjonalnego wydatkowania tych środków.

Kolejne zagadnienia to szeroko rozumiana poprawa infrastruktury komunalnej, remonty i budowa dróg, doświetlanie ulic, zagospodarowanie terenów zielonych, modernizacje istniejących placów zabaw, w tym w szczególności budowa nowoczesnego placu dostosowanego dla dzieci niepełnosprawnych (inwestycja bardzo oczekiwana w mieście). Po realizacji inwestycji budowy wałów przeciwpowodziowych będę chciał wprowadzić infrastrukturę rekreacyjno – sportową w okolicach tych wałów w celu aktywizacji tych terenów. Ważnym elementem będzie budowa nowego przedszkola, z samych danych demograficznych wynika, że od listopada 2017 r. do lutego 2018 r. zwiększyła się liczba dzieci o 78 i tendencja jest rosnąca. To oznacza, że zapotrzebowanie na miejsca w przedszkolach będzie rosło. Chciałbym, jako burmistrz umożliwić wszystkim najmłodszym mieszkańcom, dostęp do edukacji przedszkolnej. Nie zapominam o szkołach, w tym budowie sali sportowej przy SP 3, termomodernizacji obiektów oświatowych, dalszym unowocześnianiu sal lekcyjnych.

Wiem, że w tym miejscu wiele osób zapyta, a co z basenem? Oczywiście, że jako mieszkaniec marzę o tym, aby w naszej gminie powstał kompleks basenowy. Z tym tematem też zamierzam się zmierzyć. Uważam, że nasza gmina zasługuje na tego typu rozwiązania. Mam też świadomość, że temat jest bardzo trudny, inwestycja będzie droga, ale najtrudniejszą sprawą będzie późniejsze utrzymanie obiektu. Temat budowy basenu musi być szczegółowo przygotowany, a przed przystąpieniem do jego realizacji będę chciał zlecić wykonanie programu funkcjonalno – użytkowego wraz z analizą finansową przedsięwzięcia. Jeden z ważniejszych elementów mojego programu to gospodarka odpadami. Temat trudny, zwłaszcza że znowu w tym zakresie trwają prace nad zmianą przepisów. Prywatnie bardzo interesuję się tymi zagadnieniami, a w dodatku zajmuję się nimi zawodowo. Jedno jest pewne, że w mieście muszą się znaleźć rozwiązania, aby mieszkańcy mogli rozpocząć segregację. System „śmieciowy” musi podlegać zmianom.

Na zakończenie chciałbym jeszcze podkreślić, że będę wnioskował do radnych o zwiększenie środków na utrzymanie czystości w gminie. To co przedstawiłem to oczywiście skrót mojego programu, jak i programu kandydatów na radnych z KWW Mariusza Olejniczaka. Na szczegóły zapraszam na mój profil fb, do materiałów informacyjnych, które się za moment ukażą, ale przede wszystkim do bezpośredniego kontaktu ze mną i kandydatami na radnych w różnych miejscach w mieście i sołectwach.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Wszystkie punkty programu są ważne, dotyczą mieszkańców w różnym wieku, a wszyscy mieszkańcy są równie ważni. Program jest ambitny, ale przy wspólnym zaangażowaniu nas wszystkich, możliwy do zrealizowania

2. Jakie są Pana zdaniem największe bolączki Słubic i jak można im zaradzić?

---

TOMASZ PISAREK

Odpowiedź na to pytanie pokrywa się znacznie z poprzednią. Utrudniony dostęp do pediatrów i na pewno uciążliwości wynikające z braku obwodnicy. „Zbliżenie” terenów wiejskich do miasta, np. poprzez analizę przebiegu linii komunikacji miejskiej oraz budowę ścieżek rowerowych. Uważam, że bardzo ważną kwestią jest zmiana przestrzeni miejskiej poprzez zwiększenie liczb miejsc wypoczynku i rekreacji dla rodzin.

Natomiast na obszarach wiejskich dostrzegalny jest ograniczony dostęp do gazu. Można to zmienić tylko przez współpracę z dostawcami gazu i pomóc w zweryfikowaniu zapotrzebowania. Drogi na wioskach to dalej obszar wymagający wiele nakładów. Część z nich nie jest oczywiście własnością gminy, ale trzeba znaleźć model współpracy z innymi organami aby zaradzić tej sytuacji.

---

MARIUSZ DUBACKI

Myślę, że bolączki Słubic zawarte są w mojej propozycji programowej i poprzez jej realizację będę starał się uczynić ze Słubic najbardziej przyjazne dla mieszkańców miasto powiatowe w Polsce. Niewątpliwie największą bolączką jest brak obwodnicy miasta. Należy jednak rozpocząć od rzeczy małych, które można rozwiązać niemal od ręki. Mam tutaj na myśli nieporządek w mieście (delikatnie mówiąc), dzikie wysypiska śmieci, przywrócenie letnich dyżurów w przedszkolach. Jeśli to mnie mieszkańcy obdarzą zaufaniem to z pewnością od pierwszego dnia rozpoczniemy prace nad planem zagospodarowania przestrzennego Słubic i nie dopuścimy do budowy kolejnych stacji benzynowych w centrum miasta.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Bolączek w Słubicach jest wiele, jak w każdej tego typu gminie, choć nasza jest specyficzna i wyjątkowa. Brak nam obwodnicy. Niestety sami jej nie wybudujemy. Na to nie pozwalają przepisy. Zawsze jednak jako gmina możemy współpracować z instytucjami za to odpowiedzialnymi. Już teraz jako radni byliśmy skłonni przeznaczyć środki finansowe na pomoc w przygotowaniu dokumentacji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia. Te działania zdecydowanie będę starał się przyspieszyć.

Kolejnym problemem jest mobilność w mieście, a przede wszystkim brak dobrze skomunikowanych ścieżek rowerowych. Zamierzam przygotować Program Rowerowy dla Gminy Słubice na lata 2019 - 2025. Będzie on zawierał zarówno inwentaryzację stanu istniejącego i perspektywę długoletnią najbardziej optymalnych połączeń ścieżek rowerowych. Będę chciał zachęcić do tego działania inne gminy, abyśmy mogli bezpiecznie na rowerach przejechać do sąsiadów. Budowa ścieżek rowerowych to ważny element rozwoju naszej gminy, a co ważne możemy go realizować samodzielnie.

Wiem, że ogromnym problemem jest dostęp do usług zdrowotnych na naszym terenie. To nie zależy od gminy, bowiem zadanie jest przypisane innym podmiotom administracyjnym. Zamierzam jednak kontynuować aktualną strategię gminy w tym zakresie, tj. udzielać pomocy finansowej szpitalowi, jak ostatnio, gdy przekazaliśmy 300.000 zł na zakup karetki. Zawsze będę wnioskował do rady o przeznaczanie środków finansowych na takie cele. Zresztą fundusz dotacji będzie wyodrębniany nie tylko na pomoc dla szpitala, ale również dla Policji, Straży Pożarnej czy OSP. Każda inicjatywa, która będzie służyła mieszkańcom naszej gminy, będzie przeze mnie realizowana.

Martwi mnie i drażni jako mieszkańca gminy kłopot z zaparkowaniem, zwłaszcza w weekendy. Zamierzam stworzyć parking wielokondygnacyjny w mieście w celu „przewietrzenia” przestrzeni miejskiej. Mam nawet pomysł, w którym miejscu mógłby powstać.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Wzmożony ruch samochodowy; niewystarczająca liczba miejsc parkingowych; brak parkingów bezpłatnych; zbyt mało rozrywek dla młodzieży; ginąca zieleń zastępowana powierzchniami z betonu; zaburzona ciągłość funkcjonowania przedszkoli... Bolączek jest sporo, można je wymieniać i wymieniać, aż czasu zabraknie. Jak zamierzam temu zaradzić? – realizując sukcesywnie swój program wyborczy.

3. Czy uważa Pan, że obwodnica Słubic jest konieczna? W jaki sposób zamierza pan doprowadzić do jej powstania.

---

TOMASZ PISAREK

Obwodnica Słubic jest konieczna, niezbędna i bardzo ważna. Mam pełną świadomość, że temat jest trudny, bo nie zależy tylko od decyzji władz gminy. Trzeba znaleźć pole współpracy z decydentami w tym zakresie, być może wyasygnować z budżetu gminy odpowiednie środki finansowe np. na dokumentację.

---

MARIUSZ DUBACKI

Obwodnica Słubic jest najważniejszym wyzwaniem dla przyszłych władz Słubic. Jestem jej gorącym zwolennikiem i od lat włączam się w starania na jej rzecz. Burmistrz Słubic powinien rozpocząć dialog z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w celu stworzenia studium dla jej budowy. Marek Langer dyrektor regionalny GDDKiA na łamach prasy podkreślał, że ze strony burmistrza Słubic nie było woli współpracy w tym zakresie. Jeśli to mnie mieszkańcy obdarzą zaufaniem, to odwiedzę każdy urząd, każdego ministra mogącego mieć wpływ na najważniejszą dla naszego miasta inwestycji, a kiedy to nie przyniesie rezultatu, stanę na czele protestów i razem z mieszkańcami doprowadzimy do budowy obwodnicy Słubic.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Każdy kto mieszka w naszym mieście, zwłaszcza wzdłuż drogi Wojska Polskiego i Alei Młodzieży jest przekonany o konieczności budowy obwodnicy. Wiem o tym dokładnie, bo sam z rodziną mieszkam w tym miejscu. Tak jak powiedziałem wcześniej gmina sama obwodnicy nie wybuduje. Po pierwsze dlatego, że to nie jest nasze zadanie, a po drugie koszt takiej inwestycji zablokował by każde inne działanie na wiele lat. Natomiast będę szukał pola do współpracy z instytucjami, za to odpowiedzialnymi. Zarówno w sferze lobbystycznej, jak i finansowej. Zawsze będę otwarty na finansową pomoc dla inwestora, a jestem przekonany że radni poprą takie rozwiązania. Nawet kosztem rezygnacji z innych działań.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Obwodnica jest potrzebna, ale nie jest to temat prosty, poprzez zarzucenie go i zaniechanie działań zmierzających do jej powstania w ostatnich latach. Dołożę wszelkich starań, by ruszyć temat z miejsca.

4. Co Pan sądzi o planowanej budowie wieży Kleista?

---

TOMASZ PISAREK

Już wypowiadałem się na ten temat. Budową wieży Kleista nie jestem zachwycony. Cena jedynej złożonej oferty w przetargu na jej budowę wynosi ponad 12 milionów złotych. To prawie trzy razy więcej niż zakładana wycena inwestycji. Musimy pamiętać, że budowa wieży to partnerki projekt transgraniczny. Wiąże nas umowa i w jej świetle należy przeanalizować cała sytuację.

---

MARIUSZ DUBACKI

Jeśli znajdzie się wykonawca za kwotę zawartą w kosztorysie inwestorskim, na którą są już zagwarantowane środki z Unii Europejskiej, to nie możemy się z niej wycofać. Po pierwsze dlatego, że groziłyby nam jako miastu wysokie kary finansowe, po drugie ze względu na naszą wiarygodność jako partnera w przyszłych projektach transgranicznych. Inaczej sprawa się ma przy budowie wieży za ponad 12 mln zł. Na taką rozrzutność mojej zgody nie będzie. W dniu 16 sierpnia br., złożę w Urzędzie Miejskim w Słubicach wniosek o dostęp do informacji publicznej, w zakresie udostępnienia umów i porozumień, dotyczących budowy wieży Kleista. Oczywiście otrzymane dokumenty upublicznię i poddam je analizie przez prawników.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

„Wieża Kleista” to potoczna nazwa dużego projektu unijnego, opierającego się na współpracy z Frankfurtem nad Odrą. To nie tylko budowa samej wieży, ale również, a nawet przede wszystkim budowa całej infrastruktury przyległej do wieży. Jednym z ważniejszych elementów całego przedsięwzięcia jest budowa zaplecza rekreacyjnego i placu zabaw w parku. Stworzenie miejsca rekreacji i umożliwienie spędzania wolnego czasu dla całych rodzin. To bez wątpienia uatrakcyjni park. Po stronie niemieckiej w ramach projektu zostanie wykonana między innymi iluminacja mostu, co również wpłynie na wizerunek naszego miasta. Uważam, że projekt jest ciekawy i bez wątpienia wpisuje się w ofertę transgranicznego dziedzictwa kulturowego (co zresztą zawarto w jego tytule). Oczywiście inną kwestią jest kwota za którą może być on realizowany. 12 milionów z poprzedniego przetargu jest nie do przyjęcia dla mnie. Nie wiem jaka będzie wartość zaproponowana w nowym postępowaniu. Być może trzeba będzie zweryfikować zakres funkcjonalny tego przedsięwzięcia, np. mniejsza wieża, inna technologia.

Sama idea współpracy transgranicznej w takich projektach jest bardzo ciekawa. To właśnie wyróżnia nas spośród innych gmin. Sprawia, że gmina Słubice jest specyficzna, ale bardzo wyjątkowa. Jednocześnie nie wyobrażam sobie zerwania teraz tej współpracy, bowiem jestem zwolennikiem dotrzymywania umów i raz danego słowa. Nasi sąsiedzi zza Odry ponieśli już koszty w ramach tego projektu i byłoby najłagodniej mówiąc nieelegancko zrezygnować z tego przedsięwzięcia.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Jestem stanowczą przeciwniczką budowy na terenie jedynego większego kompleksu parkowego w Słubicach wieży, która w dodatku miałaby być poświęcona żołnierzowi pruskiej armii. Inwestycja ta realizowana jest wbrew mieszkańcom okolicznych osiedli oraz bez konsultacji społecznych. Uważam, że park SOSIR wymaga odpowiedniej rewitalizacji i pielęgnacji, ale nie powinna ona polegać na wylewaniu na terenach zielonych betonu, oraz powiększeniu parkingu w samym lesie. W obecnej sytuacji, gdy pewne zobowiązania zostały już podjęte, wydaje się, iż należy od a do z przeanalizować wszystkie dotychczasowe umowy i definitywnie zrezygnować z realizacji tej inwestycji na jak najlepszych dla nas warunkach.

5. Czy byłby Pan za tym, aby w Słubicach wprowadzić budżet obywatelski?

---

TOMASZ PISAREK

Jak najbardziej tak. Uważam, że to jeden z najskuteczniejszych sposobów wspierania społeczeństwa obywatelskiego. Tak powinien działać samorząd, a często pomysły „oddolne” są po prostu najlepsze!

---

MARIUSZ DUBACKI

O konieczności wprowadzenia budżetu obywatelskiego mówię już od dłuższego czasu, to jeden z punktów mojego programu wyborczego. Uspołecznienie samorządu poprzez ten postulat oraz zwiększenie roli konsultacji społecznych, uda się szybko zrealizować, oczywiście w przypadku wygrania wyborów.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Zdecydowanie tak! Jestem ogromnym zwolennikiem takich rozwiązań. Budżet obywatelski, inicjatywa lokalna, dotacje dla organizacji społecznych na realizację zadań gminy, fundusz sołecki to według mnie najlepsze formy pokazania zaangażowania mieszkańców w życie gminy. To oni wiedzą najlepiej na co wydać publiczne pieniądze, czego im potrzeba. Będę chciał, żeby budżet obywatelski był wprowadzony od 2020 r. Niestety procedury budżetowe są takie, że w roku 2019 będzie realizowany budżet zaproponowany do 15 listopada 2018r., a więc jeszcze w trakcie trwania aktualnej kadencji radnych i burmistrza. Budżet obywatelski wymaga wprowadzenia szeregu uwarunkowań prawnych, w tym stosownych uchwał radnych. Uważam, że w pierwszym roku funkcjonowania budżetu obywatelskiego można by przeznaczyć na niego ok. 400.000 – 500.000 zł. Jeżeli mieszkańcy będą zadowoleni z takich rozstrzygnięć to procedury mogłyby ewaluować. Fajne pomysły, które będą służyć mieszkańcom zawsze będę popierał.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Jestem jak najbardziej za wprowadzeniem budżetu obywatelskiego, ale będzie on niebawem obowiązkiem każdej gminy. Dzięki niemu mieszkańcy będą współdecydować o wydatkach publicznych w mieście w perspektywie kolejnego roku budżetowego.

6. Jak widzi Pan funkcjonowanie SOSiR-u? Zlikwidować, przekształcić czy zostawić w obecnej formie?

---

TOMASZ PISAREK

Dobór formy jest sprawą wtórną. SOSIR nie jest wykorzystany prawidłowo. To ośrodek o wielkim potencjale. Powinien służyć mieszkańcom i może również pretendować do ośrodka o znaczeniu regionalnym, a przy odpowiednim zarządzaniu nawet ponadregionalnym. Najpierw strategia, a dopiero później dobór formy, jak to Pan określił. Przy jednych działaniach, np. udział środków własnych przy aplikowaniu o środki Unijne, forma spółki prawa handlowego może ograniczać dofinansowanie, tak dzieje się również przy korzystaniu ze środków PEFRON. Z drugiej strony forma spółki daje dużo większą elastyczność w funkcjonowaniu. Bez zapoznania się z dokumentami spółki, jej faktyczną kondycją finansową i formą realizacji zadań trudno przesądzić o sposobie zarządzania. Będzie to bez wątpienia jedna z pilniejszych spraw dla przyszłego burmistrza.

---

MARIUSZ DUBACKI

Obecna forma funkcjonowania SOSiR jest nie do zaakceptowania. Z mojej strony nie będzie zgody na wydzierżawienie chociażby kolejnego jednego centymetra kwadratowego naszego wspólnego majątku na cele handlowe. Okoliczny park i tereny sportowe powinny służyć wszystkim mieszkańcom gminy. W moim przekonaniu należy tworzyć nowy podmiot, który zarządzałby wydzierżawionymi już gruntami a dochody należy przeznaczyć na rozwój słubickiego sportu w tym na utrzymanie wybudowanego mam nadzieję basenu.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

To kolejny trudny temat. Jednakże ja nie postrzegam go w kategorii funkcjonowania tej jednostki, a w sposobie realizacji zadań gminy w zakresie sportu i rekreacji. Ogólnodostępny sport czy kultura fizyczna muszą być realizowane w dużo większym zakresie przez SOSiR. Jak mówię o dużo większym zakresie to mam na myśli tutaj spore zmiany. Oczywiście jak we wszystkich takich deficytowych działaniach wszystko rozbija się o pieniądze. Realizowanie działań sportowych musi ulec zmianie, zarówno co do kwoty przeznaczanej na ten cel, jak i formy. Infrastruktura SOSiRu i jej działalność musi być otwarta dla mieszkańców. Program sportowy będzie przygotowywany z myślą o wszystkich. A czy spółkę zlikwidować? Myślę, że z punktu widzenia prawnego i finansowego będzie to bardzo trudne i niestety kosztowne. Jeżeli będzie mi dane, z całą pewnością szczegółowo przeanalizuję dokumentację i wówczas wraz z radnymi, przedstawimy możliwe rozwiązania.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

SOSiR wymaga przekształcenia, by mógł godnie służyć mieszkańcom i spełniać swoje zadania. Ma on zaplecze i możliwości, zatem należy dołożyć starań, by go przekształcić, uczynić atrakcyjnym, by mógł sprostać wymaganiom mieszkańców. Mam pewne pomysły co zrobić, by mieszkańcy byli znów zadowoleni.

7. Jak ocenia Pan obecną politykę transgraniczną? Jest właściwa czy należy coś w niej zmienić?

---

TOMASZ PISAREK

Polityka transgraniczna daje dużo możliwości. Jestem za rozwojem współpracy transgranicznej we wszystkich możliwych obszarach, ale jako osoba bardzo pragmatyczna i ukierunkowana na działania inwestycyjne największe szanse widzę w dofinansowaniu inwestycji transgranicznych, takich, które będą służyły mieszkańcom po dwóch stronach Odry. Na płaszczyźnie kulturalnej to się udaje.

---

MARIUSZ DUBACKI

Współpraca transgraniczna to podstawa rozwoju naszego miasta. Powinna ona być zintensyfikowana z korzyścią dla obu stron. Rozwój tej współpracy to część mojego programu wyborczego. W tej sprawie spotkałem się z nowo wybranym nadburmistrzem Frankfurtu nad Odrą, Rene Wilke. Myślę, że mamy podobne poglądy na nasze problemy i wspólne pomysły na ich rozwiązanie. Ta część mojego programu znalazła uznanie podczas tej rzeczowej i konstruktywnej rozmowy.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Politykę transgraniczną oceniam dobrze. Niestety współpraca jest bardzo trudna biorąc pod uwagę uwarunkowania prawne. Chociażby inne procedury przetargowe, progi w postępowaniach, rozwiązania w ramach finansów publicznych, no i bariera językowa. Pomimo tego wszystkiego realizujemy wiele ciekawych inicjatyw i liczę na to, że będziemy nadal tak współpracować. Prawda jest taka, że to właśnie ta współpraca z Frankfurtem nad Odrą, naszym sąsiadem zza Odry określa naszą wyjątkowość w regionie, Polsce, a nawet w Europie.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Myślę, że mamy dość dobre układy z sąsiadem, niemniej jednak można tę współpracę zacieśnić poprzez realizację wspólnych projektów, np. budowę basenu, a także poprzez lepszą integrację mieszkańców obu miast, choćby seniorów.

8. Czy włada Pan jakimiś językami obcymi?

---

TOMASZ PISAREK

Rosyjskim w stopniu komunikatywnym. W niemieckim daję sobie radę tylko przy zakupach i w restauracji.

---

MARIUSZ DUBACKI

Z klientami i przyjaciółmi z Niemiec, swobodnie porozumiewam się w języku niemieckim. Nie mogę jednak powiedzieć, aby była to znajomość języka perfekt.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Język niemiecki znam w stopniu podstawowym, ale niestety za mało, aby swobodnie konwersować z sąsiadami zza Odry. Z tego powodu zdecydowałem się na uczestnictwo w projekcie „nauka języka sąsiada”, polega on na tym, że polscy urzędnicy i radni uczą się języka niemieckiego, niemieccy koledzy języka polskiego. Poza tym z nauki w szkole pozostała znajomość języka rosyjskiego, również w stopniu podstawowym.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Tak, niemiecki w stopniu komunikatywnym i rosyjski w podstawowym.

9. Jak chce Pan przekonać mieszkańców, aby na Pana głosowali?

---

TOMASZ PISAREK

Znajomość samorządu, doświadczenie i program wyborczy, tym będę przekonywał mieszkańców.

---

MARIUSZ DUBACKI

Chcę słuchać mieszkańców naszego miasta i współdziałać razem z nimi w celu uczynienia ze Słubic najbardziej przyjaznego dla mieszkańców miastem powiatowym w Polsce. Wierzę, że to jest możliwe i jeśli słubiczanie w to uwierzą, to będzie to nasza wspólna wygrana i wspólny sukces w przyszłości.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Chcę przekonać mieszkańców, że ta gmina potrzebuje dalszego rozwoju w stabilnej sytuacji. Jestem osobą z doświadczeniem samorządowym, oddanym pracy. Lubię pomagać i wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że nie rzucam słów na wiatr. Raz danego słowa nie złamię. Jestem zdeterminowany w swoich działaniach i dążeniu do celu. Mam nadzieję, że to przekona mieszkańców, a tych którzy pewności nie mają zapraszam do bezpośredniej rozmowy ze mną.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Zachęcam mieszkańców do oddania na mnie głosu, ponieważ problemy mieszkańców są także moimi problemami i wspólnie możemy im sprostać, ponieważ chcę ulepszać, poprawiać i działać, ponieważ chcę, aby wszystkim mieszkańcom naszej gminy w różnym wieku, począwszy od narodzin aż do późnej jesieni życia, żyło się lepiej i godniej, ponieważ wierzę, że kobieta także potrafi sprawdzić się na tak odpowiedzialnym i zacnym stanowisku.

10. Jak pod Pana rządami funkcjonowałby urząd? Co w nim trzeba zmienić? Kto byłby pana zastępcą?

---

TOMAS PISAREK

Urząd to przede wszystkim pracujące w nim osoby. To ludzie doświadczeni i merytorycznie przygotowani do realizacji zadań. Nie mam wątpliwości, że przy dobrej kadrze i odpowiedniej organizacji pracy czas oczekiwania na załatwienie spraw pozostających w kompetencji urzędu można skrócić. A zbyt długi czas oczekiwania na decyzje to jeden z największych problemów jaki na dzisiaj zauważam. A kto mógłby być moim zastępcą – to nie czas żeby się nad tym zastanawiać, jeszcze o tym nie myślę.

---

MARIUSZ DUBACKI

Znam ten urząd od środka, przepracowałem tam trzy lata jako urzędnik. Niewiele tam trzeba zmieniać. Należy zarazić urzędników pasją do pracy na rzecz mieszkańców. Urzędnik za każdym razem powinien zastanawiać się jak pomóc petentowi, a nie jak znaleźć przepis, aby wydać decyzję odmowną. Niby to niewiele, ale zmieni się oblicze urzędu i całego miasta. Co do funkcji wiceburmistrza, to przed wyborami nie zapadnie żadna decyzja personalna. Uczestniczę w tych wyborach również dzięki poparciu SLD i zgodnie z umową wyborczą o tym stanowisku decydować będzie słubicka lewica.

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Jestem przekonany, że urząd będzie funkcjonował prawidłowo, współpracuję z pracownikami urzędu od dawna jako radny i wiem, że to ludzie z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Są oddani swojej pracy, choć często za nią krytykowani. Jeżeli coś szwankuje to trzeba wprowadzić działania korygujące. Jak to będzie faktycznie wyglądało to się okaże, jeżeli mieszkańcy oddadzą na mnie swój głos. Co do zastępcy to nie jest temat na dzisiaj. Nawet się nad tym nie zastanawiałem. To sprawa drugorzędna. Z całą pewnością musi być to osoba pracowita i dobrze przygotowana merytorycznie.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

Urząd musi być przyjazny mieszkańcom, po wejściu do budynku nie mogą czuć się zagubieni, godziny urzędowania też należałoby zmienić. Jeśli chodzi o stanowisko zastępcy, to nie chcę zdradzać szczegółów, ale zapewniam, że będzie to odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.

11. Na zakończenie coś o Panu - jakim byłby Pan burmistrzem?

---

TOMASZ PISAREK

Otwartym na lokalne społeczeństwo. Takim, z którym można się umówić na spotkanie i opowiedzieć o swoich problemach. Będę otwarty na różne pomysły i rozwiązania, ale także dużo starań dołożę, aby wzmocnić współpracę z innymi organami administracyjnymi. Bez tego wielu spraw się po prostu nie da załatwić.

---

MARIUSZ DUBACKI

Mam doświadczenie samorządowe, byłem urzędnikiem Urzędu Miejskiego w Słubicach, przez kilkanaście lat byłem dyrektorem Związku Międzygminnego Odra-Warta, który doprowadził do powstania spółki i gazyfikacji znacznej części naszego województwa. Byłem również autorem programu, wykładowcą i kierownikiem studiów podyplomowych „Zarządzanie w Administracji Publicznej” w Wyższej Szkole Biznesu w Gorzowie Wlkp. Od lat prowadzę firmę na rynku nieruchomości i finansów.

Jakim będę burmistrzem? Z pewnością będę bardzo zaangażowany w pracę na rzecz mieszkańców, będę słuchał Państwa postulatów i będę rozwiązywał Państwa problemy. Będę skuteczny w walce o obwodnicę Słubic!

---

MARIUSZ OLEJNICZAK

Będę burmistrzem zaangażowanym w rozwiązywanie problemów gminy, będę blisko ludzi tak jak do tej pory jako radny. Zrobię wszystko, żeby efektywnie współpracować z innymi jednostkami administracyjnymi, w celu realizacji wspólnych przedsięwzięć. Postaram się być dobrym gospodarzem dla gminy. „Dobro wraca” to moja dewiza życiowa i będą przekładał ją na pracę. Wierzę, że wszystko co zrobię będzie wartością dodaną dla naszej gminy. Na pewno oddam tej pracy całą swoją energię.

---

MAJA PSZCZOŁOWSKA-MIZERSKA

W spódnicy! A tak poważnie, to otwartym i chętnym do nawiązania dialogu i całkiem przystępnym dla każdego mieszkańca, a przy tym słownym i niezawodnym.

Znajomość języków obcych jest akurat najmniej potrzebna, jakiemukolwiek, burmistrzowi.

1. Co ze szkołami w Golicach 60 uczniów oraz Kunowicach 114 (Rok 2017), czy długo jeszcze będziemy utrzymywać szkoły które jak tak dalej pójdzie będą miały więcej pracowników niż uczniów ?
2. Jaki plan ma przyszły burmistrz na obniżenie podatków w Słubicach (póki co są w górnej granicy widełek) ?
3. Czy któryś z kandydatów ma zamiar kontynuować projekt pt. Wieża Kleista, jeżeli tak to czemu na niemiecki projekt, pieniądze choćby niewielkie mają iść z kieszeni obywateli, tak zwana unia wykłada część ? - dobra na to poszła wymijająca odpowiedź, ale jakaś była, ja bym wolał taką: Zrobię wszystko żeby to nie powstało.
4. Czy mają Państwo jakiś plan na zmniejszanie wydatków, bo rozumiem że na obietnice i kolejne bezsensowne wydatki są gotowi wszyscy ?

Na te pytania niech odpowiedzą.

A i jeszcze nie moje pytanie, ale co ze cmentarzem

#3 grudzień W którym miejscu, na jakiej działce powstanie nowy cmentarz?

Jak będziecie zadawać wygodne pytania, to nie będę wiedział nic o żadnym z kandydatów.

Skoro obaj Panowie Kandydaci jako punkt honoru mają obwodnicę Słubic i będą o jej powstanie walczyć do ostatniego tchu to może tak dla zaspokojenia mojej, a może nie tylko, ciekawości powiedzą jakim szlakiem widzą jej przebieg. Skoro tereny planowane pod jej budowę obecnie są już zagospodarowanie przez pobudowane tam domki jednorodzinne. Został tam jeszcze bardzo wąski pasek pola, bodajże RSP ale nie wyobrażam sobie by mieszkający tam wyborcy wyrazili zgodę by odciążenie komunikacyjne Słubic odbyło się ich kosztem.

PS. Jak najbardziej jestem za uwolnieniem Słubic od TIR-ów ale podchodzę też realnie do sprawy. Skoro tereny przeznaczone na obwodnicę zostały zagospodarowane to UM będzie teraz wywłaszczał mieszkańców tam zamieszkujących czy obwodnice Słubic poprowadzimy np. koło Rzepina....