Marcin Lewandowski na starcie (fot. TVP Sport)
Rywalizację biegaczy w Rio de Janeiro wygrał David Rudisha z Kenii uzyskując najlepszy wynik na tegorocznych listach światowych 1:42.15. Tuż za nim był Algierczyk Taoufik Makhloufi z nowym rekordem swojego kraju 142.61. ZOBACZ WYNIKI / ZOBACZ WIDEO
Podopiecznemu trenera Tomasz Lewandowskiego do medalu zabrakło 1,27 sekundy. Jak ocenił swój start? Po biegu udało nam się zamienić z nim kilka zdań.
- Bieg był dla mnie idealny. Szybkie mocne tempo. Uzyskałem swój najlepszy wynik w sezonie, ale to i tak nie wystarczyło do medalu. Dałem z siebie wszystko. Poziom finału był niezwykle wysoki, rywale byli tym razem lepsi. Dziękuję wszystkim kibicom, także tym ze Słubic, że mnie wspierali - powiedział naszej redakcji M. Lewandowski.
Dla kibiców lekkiej atletyki to nie koniec sportowych emocji. Jutro w finale biegu na 1500 metrów kobiet pobiegnie Sofia Ennaoui, była zawodniczka Lubusza Słubice. Transmisja o godz. 3.30 w nocy na antenie TVP.