W sobotnich derbach powiatu słubickiego SKP Słubice pokonał Spójnię II Ośno Lubuskie 3:1 (0:0). Przed biało-niebieskimi teraz ostatnie dwie kolejki rundy jesiennej w tym hitowe spotkanie z liderem z Torzymia.
Wynik sobotniego spotkania mógłby nieco zmylić kibiców, którzy nie mieli okazji śledzić na żywo przebiegu rywalizacji. Losy meczu ważyły się do samego końca, a pierwsza bramka dla SKP padła dopiero w 84 minucie!
Zacznijmy jednak od początku. Goście wzmocnieni czterema zawodnikami z pierwszej drużyny grającej w IV lidze przyjęli od pierwszych minut taktykę wybitnie obronną. To słubiczanie ciągle atakowali i stwarzali zagrożenie pod bramką rywali, jednak znakomicie spisywał się golkiper z Ośna, który bronił praktycznie w każdej sytuacji.
Zawodnicy Spójni okazali się nie tylko skoncentrowani w obronie, ale także niezwykle skuteczni. Po jednej z nielicznych akcji ofensywnych wyszli na prowadzenie (gola strzelił w 65' Arkadiusz Jarosz).
To jednak nie podłamało graczy SKP, którzy jak okazało się później powalczyli nie tylko o remis, ale i o zwycięstwo. To była jedna z najbardziej efektownych i efektywnych końcówek w historii klubu ze Słubic. Najpierw w 84 minucie wyrównującą bramkę zdobywa Łukasz Kozyra, trzy minuty później prowadzenie w meczu daje Marcin Bartczak, a zwycięstwo SKP przypieczętowuje golem w doliczonym czasie gry Mateusz Zając. Dzięki wygranej podopieczni trenera Adama Mrozińskiego zachowali czwartą lokatę w tabeli.
---
SKP Slubice - Spójnia II Ośno Lubuskie 3:1 (0:0)
Skład: Michał Stembalski, Mariusz Zborowski, Robert Rommel (80' Maciej Olejniczak), Łukasz Najder, Norbert Polowczyk, Tomasz Krajewski, Marcin Peterwas (70' Przemysław Piasecki), Marcin Bartczak, Mateusz Zając, Piotr Mroziński, Łukasz Kozyra
---
Teraz przed ekipą z SKP dwa arcyważne spotkania. Już jutro słubiczanie zmierzą się na wyjeździe z Zorzą Kowalów o godz. 14.30, a w niedzielę na zakończenie rundy jesiennej czeka biało-niebieskich pojedynek na własnym boisku z liderem rozgrywek A-klasy Toromą Torzym (także o godz 14.30).