Trzeci turniej w ramach Finea Grand Prix Powiatu Słubickiego za nami. W bilardowej rywalizacji tym razem najlepszy okazał się Marcin Bednarczyk, który już zapewnił sobie zwycięstwo w całym cyklu.

W trzecim z czterech jesiennych turniejów, pomimo słabej jak na dotychczasowe imprezy frekwencji, poziom rywalizacji wyraźnie się poprawił. W sobotni wieczór najlepiej poradzili sobie dwaj gracze z Gorzowa Wlkp. - Marcin Bednarczyk i Radek Pacyński - którzy spotkali się ze sobą w wielkim finale. Obaj w pokonanym polu pozostawili poprzedniego zwycięzcę Kaja Stapsa z Niemiec.

W finałowym pojedynku zwyciężył Marcin Bednarczyk, który dzięki temu zapewnił już sobie zwycięstwo w klasyfikacji generlanej (ma już 19 pkt.) - bez względu na rozstrzygnięcie w ostatnim listopadowym turnieju.

- Zapowiada się wspaniała walka o drugą pozycję pomiędzy Kajem Stapsem i Radosławem Pacyński. Obaj mają po 8 punktów, a do tego duetu z powodzeniem mogą jeszcze dołączyć inni gracze, w tym przede wszystkim Tomek Wołowicz (7 pkt) i Aleksander Jośko (5 pkt) - poinformował Robert Tomczak, jeden z organizatorów zawodów.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

Ostatni turniej wraz z podsumowaniem cyklu Finea Grand Prix Powiatu Słubickiego zaplanowano 24 listopada o godzinie 18.00 w sali bilardowej hotelu Relax. Organizatorzy szczególnie zapraszają wszystkich graczy, którzy brali udział w dotychczasowej rywalizacji. Wśród uczestników zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody rzeczowe.

Szczegółowe sprawozdanie z III turnieju

[fot. Robert Tomczak]

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.