21 zawodników wzięło udział w czwartym turnieju Finea Grand Prix Słubic w pool bilardzie. Ponownie bezkonkurencyjny okazał się zawodnik z Niemiec Kaj Staps, który dzięki wygranej może być już pewien triumfu w całym cyklu.
Na drugie miejsce awansował Radosław Pacyński z Gorzowa, który wyprzedza jednym punktem Marcina Bednarczyka. Dalej z 5 punktami gonią czołówkę słubiczanie Mateusz Tomczak, Bartek Wrocławski i Radek Szyszka.
Już 9 czerwca o godzinie 18.00 odbędzie się wielki finał cyklu Grand Prix. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do wspólnej zabawy. Oprócz sportowej rywalizacji na uczestników czeka losowanie nagród. Na koniec zmagań najlepsi gracze otrzymają wyróżnienia.
- Na zwycięzcę cyklu czeka profesjonalny kij do bilarda, ale taki sam również zostanie rozlosowany spośród wszystkich dotychczasowych uczestników. Będą również nagrody od sponsorów - hotel Relax ufundował także kij do losowania oraz nagrodę specjalną dla najmłodszego uczestnika a tytularny sponsor firma Finea szykuje nagrodę fair play - powiedział naszej redakcji Robert Tomczak, pomysłodawca turnieju.
Zobacz szczegółowe SPRAWOZDANIE Z TURNIEJU.