Rzuty wolne i stawiany przez drużynę broniącą się mur to nierozłączna para. Sprawdź, jak wyglądają zasady dotyczące tej formacji i czy istnieją sytuacje, w których mur może stać bliżej niż wskazane w przepisach 10 jardów, czyli 9,15 m.

Kiedy ustawia się mur i w jakiej odległości musi on stać?

Mur to jeden z najbardziej charakterystycznych obrazków, jakie widuje się podczas spotkań piłki nożnej. W teorii może się on składać z dowolnej liczby zawodników, a jego ustawienie w niemalże wszystkich przypadkach wiąże się z wykonywaniem przez rywala rzutów wolnych.

Mur zazwyczaj składa się z wysokich zawodników, co pokazują statystyki dostępne chociażby na takich stronach, jak najlepszy bukmacher w Polsce czy w aplikacjach statystycznych. Wyjątek stanowią stałe fragmenty gry, które kończą się dośrodkowaniem – w takim przypadku najbardziej rośli zawodnicy wędrują w pole karne, by bronić dostępu do bramki.

Niemalże zawsze mur musi znajdować się co najmniej 9,15 metrów od miejsca, w którym znajduje się piłka. Tak dokładne wyliczenie wynika z faktu, że jednostką miary przy ustalaniu przepisów był jard. Z tej perspektywy odległość wygląda trochę bardziej logicznie i wynosi ona 10 jardów. Sędzia odlicza kroki od miejsca faulu i wytycza miejsce, w którym może stać mur za pomocą specjalnego białego sprayu. Dzięki temu nie dochodzi zazwyczaj do sytuacji, w których zawodnicy w murze niepostrzeżenie stają za blisko wykonawcy rzutu wolnego.

Czy mur może stać dalej i czy daje to jakieś efekty?

Oczywiście odległość wynosząca 9,15 metrów to wartość minimalna. Z punktu widzenia przepisów nic nie stoi więc na przeszkodzie, by zawodnicy drużyny przeciwnej stali dalej niż wytyczona przez arbitra linia. W praktyce jednak nie ma to jednak najmniejszego sensu, a powodem jest parabola, jaką przybiera piłka w trakcie kopnięcia.

Im niżej leci futbolówka, tym większa szansa, że mur – stojąc czy skacząc – będzie w stanie ją zablokować. Przy większej odległości żywa zasłona może być bardzo nieskuteczna, a piłka może po prostu przelecieć nad głowami broniących. To właśnie dlatego zawodnicy robią wszystko, by przy rzutach wolnych stać jak najbliżej piłki. Wejście w zabronioną strefę lub wbiegnięcie do niej przed kopnięciem piłki skutkuje za to powtórzeniem rzutu wolnego i zazwyczaj żółtą kartką dla gracza łamiącego przepisy.

W jakiej sytuacji mur może stać bliżej niż 9,15 m?

Przepisy gry w piłkę nożną wyróżniają jedną sytuację, w której zawodnicy w murze mogą stać bliżej piłki niż 9,15 metra. Mowa tu o rzutach wolnych pośrednich wykonywanych w polu karnym. Takie stałe fragmenty gry dyktowane są na przykład w sytuacji, gdy bramkarz złapie podanie posłane do niego przez jego kolegę z zespołu.

W niektórych sytuacjach piłka zostanie umieszczona w bliższej odległości od bramki niż 9,15 m. W takiej sytuacji mur naturalnie może zostać ustawiony bliżej piłki. Warunek jest jednak prosty – wszyscy zawodnicy muszą znajdować się na swojej linii bramkowej. Można sobie w takiej sytuacji wyobrazić, że linia rozciągająca się pomiędzy słupkami jest linią wyznaczoną przez sędziego.

[artykuł sponsorowany]