23 listopada w Słubicach odbyły się ostatnie zawody wędkarskie w 2024 roku. Do zmagań na kanale Odry zgłosiło się 28 uczestników, nie tylko członków Koła PZW nr 2 w Słubicach, ale również reprezentantów zaprzyjaźnionych kół z okolicy.

Po porannej zbiórce pod mostem i losowaniu stanowisk, równo w południe rozpoczęła się rywalizacja, która trwała 6 godzin. Aby wyrównać szanse, łowienie przebiegało w dwóch sektorach. I choć początek nie zapowiadał się obiecująco, a ryby omijały przynęty, to z czasem zaczęły pojawiać się pojedyncze okazy, takie jak płocie, karpiki, leszcze i jazgarze.

Ostatecznie najlepszy w całej stawce okazał się Wiesław Miniów, który zgromadził 4350 punktów. Na kolejnych miejscach podium uplasowali się Tomasz Dinter i Krzysztof Obiała.

ZOBACZ WYNIKI

- Fajnie było! Ważne, że byliśmy nad wodą, że ponownie była okazja się spotkać. To dla nas jest najczystszy tlen – mówił naszemu reporterowi Bogdan Hryniewicz, jeden z organizatorów.

Zawodów wędkarskich dawno nie było na kanale Odry, więc nie brakowało także kibiców, którzy z ciekawością zaglądali, jak radzą sobie panowie z wędkami. A ci podkreślali, że oprócz samej rywalizacji, liczyła się przede wszystkim integracja i możliwość spędzania czasu w realizacji wspólnej pasji. Dlatego nad Odrą nie mogło też zabraknąć obowiązkowego, wędkarskiego grilla, po którym odbyła się uroczysta dekoracja z  pucharami i nagrodami.

- To już ostatnia impreza w tym roku, więc na koniec, w imieniu prezesa i zarządu, chciałbym podziękować wszystkim zrzeszonym w naszym kole za mijający sezon, za udział w imprezach i za pomoc w działalności koła, za to, że byliśmy razem. Do zobaczenia wiosną – podsumował B. Hryniewicz.

Na finał sezonu zajrzeliśmy z naszym obiektywem. Zapraszamy na fotorelację.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.