Superwiadomość z Mistrzostw Świata Stowarzyszenia Członków Amatorów ISKA 2024, które w tym tygodniu odbywają się w austriackim Wiedniu. Kickboxer Radosław Wiłkojć zdobył srebrny medal w K1 mężczyzn, w kat. wiekowej 36-42 (+90 kg).

R. Wiłkojć pojechał na imprezę jako członek reprezentacji Polski. W trakcie mistrzostw stoczył łącznie 3 walki, w tym dwie zwycięskie. W półfinale pokonał Johan  Guillouxa z Francji 1:0, a  w finale lepszy od niego okazał się inny Francuz Loic  Metzger (0:2), choć - jak twierdzi sam słubiczan - był bliski zwycięstwa, a jego przeciwnik leżał już na deskach.

Oto co powiedział po finałowej walce.

Kochani wracam z dwoma wygranymi walkami. W trzeciej walce, w finale, przegrałem. To był wałek, przeciwnik już leżał na deskach w pierwszej rundzie, szok. Przepraszam, że nie udało mi się zdobyć tytułu mistrza świata, ale tak bywa chyba za mocno biłem na tym turnieju. Wracam jako wicemistrz świata w kickboxingu.

R. Wiłkojć to trener i założyciel Słubickiego Stowarzyszenia Sportów Walki Korona, który od wielu lat zajmuje się szkoleniem młodszych i starszych pasjonatów sportów walki, m.in. boksu tajskiego i kickboxingu.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.