Historia niestety lubi się powtarzać. Obiekt, na którym rozgrywa swoje mecze Zorza Kowalów, ponownie został zniszczony. Władze klubu wyznaczyły nagrodę za wskazanie sprawcy.
W lipcu 2020 roku pisaliśmy o zniszczonej murawie, którą ktoś celowo „rozjechał” samochodem (ZOBACZ). Wczoraj od jednego z piłkarzy otrzymaliśmy informację o kolejnym akcie wandalizmu.
10 lipca na stronie Zorzy zostało opublikowane zdjęcie, na którym widać zniszczenia, m.in. zamazany farbą herb.
- Brak słów. Pieniądze i swój wolny czas, który zawodnicy przeznaczyli na odnowę swojego boiska, poszły w błoto przez jednego durnia – czytamy w opisie.
Zorza Kowalów poinformowała, że obecnie trwa sprawdzanie nagrań z zainstalowanej w pobliżu kamery monitoringu. Wyznaczono też nagrodę - 500 zł za wskazanie sprawcy.