Kolejne sportowe marzenia Rafała Borowiaka zostało spełnione. Triathlonista ze Słubic będzie reprezentował Polskę podczas mistrzostw świata, które odbędą się 7 maja w Stanach Zjednoczonych.
Przepustkę do udziału w mistrzostwach zdobył już wcześniej, ale zakwalifikowanie się do reprezentacji to efekt jego ostatnich, niezwykle udanych startów.
- Przez pandemię koronawirusa nieco zmieniły się przepisy kwalifikacji, dlatego dowiedziałem się o tym dopiero po niedawnym maratonie w Dębnie – przekazał uradowany naszej redakcji.
Razem z nim na zawodach wystartuje 25 osób w biało-czerwonych barwach. Mistrzostwa świata w St. George w USA to zaległa impreza z zeszłego roku. Wtedy nie odbyła się z powodu wspomnianej pandemii. Co ciekawe, w październiku tego roku zaplanowane są kolejne mistrzostwa świata, ale jeszcze nie wiadomo czy dojdą do skutku.
Teraz uwaga kibiców skupia się na najbliższej imprezie, która odbędzie się już 7 maja. Rafał Borowiak jest już na miejscu, przechodzi aklimatyzację i niedawno miał okazję zapoznać się z trasą. – To będą jedne z najcięższych zawodów w historii – twierdzi słubiczanin. Trzymamy kciuki za udany występ.