SKP Słubice intensywnie szykuje się do drugiej części sezonu w piłkarskiej klasie A. Na półmetku rozgrywek zespół był na pierwszym miejscu w tabeli. Czy słubiczanie powalczą o awans do „okręgówki”? Czy planują kadrowe wzmocnienia? Rozmawiamy o tym z prezesem i od niedawna nowym trenerem Adamem Mrozińskim.
Na szczycie ciasno
Przypomnijmy, rundę jesienną biało-niebiescy zakończyli z dorobkiem 24 punktów w 12 meczach. 7 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki pozwoliły im na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, ale tyle samo punktów zanotował rewelacyjny beniaminek Mościenko Sienno (nasze wcześniejsze podsumowanie znajduje się TUTAJ).
Za plecami tej dwójki też jest ciasno, bo aż trzy drużyny mają po 22 oczka, a kolejna tylko punkt mniej. Rywalizacja o końcowy triumf w klasie A zapowiada się więc wyjątkowo emocjonująco.
Jakiej gry możemy się więc spodziewać wiosną po SKP? – Cel sportowy jest niezmiennie ten sam: wygrać jak najwięcej meczów, strzelić jak najwięcej bramek, zebrać jak najwięcej punktów i zająć jak najwyższe miejsce – mówi z uśmiechem Adam Mroziński, prezes SKP, a od niedawna również szkoleniowiec.
Zmiana na ławce trenerskiej
Z końcem ubiegłego roku z powodów osobistych z prowadzenia drużyny zrezygnował Przemysław Kuźniar, więc SKP zostało bez trenera. Obecny prezes w przeszłości z powodzeniem prowadził biało-niebieskich, a gdy trzeba było sam też wybiegał na boisko, zdecydował więc wspólnie z zarządem klubu, że poprowadzi drużynę do końca rozgrywek. Powodem były także kwestie finansowe, bo klub dysponuje ograniczonym budżetem.
Czy to wystarczy na awans do klasy okręgowej? – Na razie o tym nie mówimy, chcemy po prostu grać jak najlepiej. Uważam, że drużyna sportowo i mentalnie jest gotowa na grę w okręgówce – uważa A. Mroziński.
Potrzebne finansowe wsparcie
Prezes zwraca uwagę, że znaczenie mają także czynniki finansowe. – Gra w wyższej klasie rozgrywkowej to wyższe koszty organizacyjne, dalsze i droższe podróże. A jak wiadomo w Słubicach jest dużo stowarzyszeń i każdy potrzebuje pieniędzy. Dlatego oprócz dotacji z gminy, będziemy rozglądać się za innymi źródłami finansowanie – dodaje trener.
Pieniądze i tak się przydadzą klubowi, bo niezależnie od ewentualnego awansu, klasę A czeka reforma i od przyszłego roku grono drużyn powiększy się do 16.
Będą kadrowe wzmocnienia?
Szkoleniowiec cieszy się, że zainteresowanie grą w klubie nie słabnie. Jest nawet więcej chętnych niż miejsc w szerokim składzie.
– To dobrze, bo jest z kim trenować. Najważniejsze, że zdecydowana większość kluczowych zawodników zostaje z nami na kolejną rundę. Jest kilka nowych piłkarzy, których testujemy, kilku zawodników wróciło z wypożyczeni. Jestem dobrej myśli, ale na razie wolałbym nie wymieniać konkretnych nazwisk – zaznacza A. Mroziński.
Czas na sparingi
SKP ma za sobą pierwszy sparing, wygrany wysoko z Iskrą Głuchowo aż 11:0.
Drużynę czekają wkrótce kolejne sprawdziany na zielonej murawie. Na razie zaplanowane są cztery mecze, w tym dwa u siebie - każdy otwarty dla publiczności, można więc przyjść i pokibicować.
- 20.02, godz. 16:00 - SKP Słubice - Zorza Kowalów (boisko sztuczne SOSiR)
- 27.02, godz. 14:00 - SKP Slubice Toroma Torzym (boisko sztuczne SOSiR)
- 06.03, godz. 17:00 - Medyk - SKP Słubice (wyjazd)
- 13.03, godz. 15:00 - Piast Karnin - SKP Słubice
Ligowe zmagania w klasie A ruszą w drugiej połowie marca. O starcie rozgrywek, podobnie jak przygotowaniach do nich, będziemy informować na naszych łamach.