W Polsce nie istnieją, zaś Amerykanie je kochają. Poznaj NASCAR! No dobra, istnieją i można je typować u „buka”. Dostaniesz na nie bonusy bukmacherskie. Jednak to właśnie w USA oszaleli na punkcie NASCAR. Dlaczego?
Być może ogromna część z nas oceniałaby ten sport w bardzo prosty sposób, czyli jako kilkugodzinne kręcenie się w kółko chmary samochodów seryjnych i to tydzień w tydzień przez całe dziesięć miesięcy. Prawda, że nie brzmi to zbyt intrygująco? Oczywiście, że nie, jednak pozory potrafią mylić i to bardzo.
Tak jest w przypadku wyścigów NASCAR, które w Stanach Zjednoczonych są traktowane szalenie poważnie. Wystarczy powiedzieć, że w USA jest to drugi po futbolu amerykańskim najpopularniejszy sport, który każdorazowo przyciąga miliony widzów. Jeśli wejdzie się głębiej w te wyścigi, szybko można się zorientować, dlaczego zostały one tak bardzo ukochane przez Amerykanów, że są traktowane na równi ze wspomnianym futbolem, a także koszykówką, baseballem, czy hokejem.
Nam Polakom niestety nie jest dane w pełni odczuć tego klimatu NASCAR. Najzwyczajniej w świecie musielibyśmy być w USA, by móc każdego tygodnia delektować się tą dyscypliną sportową. Oczywiście nikt nie stoi nam na drodze, by faktycznie śledzić ten sport i go dogłębnie poznać, ale mimo wszystko będziemy ubożsi o te emocje LIVE, jak również wielogodzinne dyskusje ze znajomymi na temat poszczególnych wyścigów. Pozostaje nam poznać ten sport na tyle, na ile możemy, a dodatkowo stymulować te emocje obstawiając wyścigi w zakładach sportowych. Sięgamy po najatrakcyjniejsze bonusy bukmacherskie, zakładamy konto i to wszystko wystarczy, by móc włączyć się do gry. Zwłaszcza, że przed nami najciekawsze wydarzenia nadchodzącego sezonu NASCAR.
Historia NASCAR – poznaj jeden z najpopularniejszych sportów na świecie!
Zacznijmy od tego, że NASCAR to National Association for Stock Car Auto Racing, a więc Narodowa Organizacja Wyścigów Samochodów Seryjnych. Obecnie to topowa organizacja wyścigowa w całych Stanach Zjednoczonych.
To marka, która na co dzień patronuje aż 1500 wyścigom, jakie rozgrywane są na 100 torach rozlokowanych na terenie aż kilkudziesięciu stanów USA, ale warto dodać, że NASCAR nie kończy się na Amerykanach, bo możemy je zobaczyć na torach Meksyku, jak również Kanady. Od 1996 do 1998 roku NASCAR organizował także jeden wyścig w Japonii, a w 1988 roku odbył się też wyścig w Australii. Trzy najpokaźniejsze serie to Camping World Cup Series, Xfinity Series, a także Monster Energy Cup Series.
Kilkukrotnie wyeksponowaliśmy słowo „seryjne”. W rzeczywistości te autka mają naprawdę niewiele wspólnego z tymi dostępnymi dla przeciętnego konsumenta w salonie samochodowym. Elementy wspólne to prawdopodobnie tylko logo marki motoryzacyjnej oraz kształt, bo pozostałe mocno rozmijają się z seryjnością. Wozy biorące udział w NASCAR to szybkie i mocne maszyny, które dostosowane są do znoszenia trudu tych wyścigów.
Teraz wisienka na torcie – NASCAR to aż 75 milionów zdeklarowanych fanów. Ci każdego roku sięgają po różnorakie gadżety sygnowane marką, dzięki czemu NASCAR zarabia ponad 2 miliardy dolarów. – To bardzo ciekawe zjawisko pokazujące, że mamy do czynienia z najbardziej przywiązaną grupą ludzi do marki spośród wszystkich sportów na świecie. Efekt? NASCAR jest na liście Fortune 500 – zauważa Amadej Walczak, ekspert od zakładów bukmacherskich.
Legendarne momenty NASCAR
To bardzo intrygujące, że w Ameryce wszystko jest możliwe. Przykładowo, to właśnie przy NASCAR z uruchamiania silnika zrobiono wielkie show śledzone niczym rytuał przez miliony widzów. Ta prosta czynność powoduje większe napięcie i emocje wśród ludzi niż niejedna ekstremalna dyscyplina sportowa. O co chodzi? Otóż wyścigi zwykle rozpoczyna Grand Marshal (najczęściej robią to znane osobistości), który mówi „Start Your Engines”. W tę rolę wcielali się prezydenci, na czele z Ronaldem Reaganem, szef UFC Dana White, Shaquille O'Neal i całe zastępy innych wielkich postaci światowego show-biznesu.
Podkreślmy w tym miejscu, że NASCAR wręcz kipi legendarnymi zdarzeniami i kierowcami. Wśród nich jest na przykład Buddy Baker, który jeździł w latach 70. i 80. To jeden z najszybszych kierowców w całej stawce. Jego największy wyczyn to rekord prędkości z 1970 roku. Wtedy właśnie testował niebieskiego Dodge’a Daytona na torze w Talladega i jako pierwszy osiągnął zawrotną prędkość 320 kilometrów na godzinę na zamkniętym torze. Prawda, że imponujący wynik?! Legendarnych akcji jest znacznie więcej, dlatego warto ten sport śledzić i być na bieżąco.
W Polsce dostępne są zakłady na wyścig w ramach NASCAR
Całe szczęście, że w naszym kraju w pewnym stopniu także możemy się delektować tym sportem. Dobrym rozwiązaniem jest sięgnięcie po firmy bukmacherskie mające u siebie zdarzenia związane z NASCAR. Warto wychwycić bonusy na zakłady, a następnie zabrać się za obstawianie. Oczywiście zdarzeń pod typowanie nie brakuje. Gdzie możemy obstawić w Polce NASCAR? Możliwości wśród legalnych polskich bukmacherów jest kilka:
- Betclic – zakłady ogólne połączone z innymi wyścigami
- STS – lider staje na wysokości zadania oferując graczom całą masę zakładów związanych z NASCAR
- LVBet – czyli topowy serwis bukmacherski dla fanów NASCAR w naszym kraju. To podstawowe zakłady, gdzie możemy obstawić najszybszego zawodnika, a ponadto do naszej dyspozycji są też zdecydowanie bardziej rozbudowane możliwości.
Pozostaje wyczekiwać kolejnych zakładów bukmacherskich, które również zaangażują się w tę dyscyplinę sportową. Naprawdę warto, bo NASCAR, to ogromny bagaż emocji, szybkie samochody i świetna otoczka.