Po czteromiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, do turniejowego grania wróciła także Dominika Podhajecka. Zawodniczka Smeczu Górzyca zajęła 3 miejsce w Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym Kadetek w Szczecinku.
To był pierwszy mecz Dominatorki od lutego tego roku, gdy zagrała w prestiżowym Tennis Europe w Sopocie. Jej ojciec i trener Daniel Podhajecki był pełen obaw. – Z powodu kontuzji nadgarstka Dominika trenowała przed zawodami zaledwie 3 dni. Wcześniej ze względu na leczenie, zastrzyk i rehabilitację nie trzymała rakiety przez 2 tygodnie – opowiada.
Okazało się jednak, że Dominika potrafi na korcie zapomnieć o zdrowotnych dolegliwościach i pokazać charakter. Szczególnie, że jako 14-latka grała z dziewczynami o 2 lata starszymi.
Podopieczna Marcina Pagóra (rozstawiona z nr 8) w pierwszej rundzie miała wolny los. W drugiej pokonała Glorię Stvol (Klub Tenisowy GAT Gdańsk) 6:2, 6:0. W ćwierćfinale zwyciężyła 6:2, 6:4 Lidię Emilię Amerski (Centrum Tenisa Don Balon Gdańsk).
Porażka przyszło dopiero w półfinale, w którym zawodniczka z Górzycy przegrała - zresztą po raz pierwszy w karierze - z Barbarą Straszewską (Fundacja Szczeciński Klub Tenisowy Promasters) 2:6, 3:6.
- Wynik nie oddaje do końca meczowej rywalizacji, bo Dominika przegrała aż 5 gemów, w których miała przewagi. Na tle świetnie dysponowanej rywalki było widać niestety brak sparingów i ogrania – podsumowuje D. Podhajecki.
Start w OTK w Szczecinku był dla D. Podhajeckiej nie tylko pierwszą okazją do gry po tak długiej przerwie, ale również ważnym przetarciem przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski Młodziczek (do lat 14) w Gdańsku. O jej występie będziemy oczywiście informować.