Polacy (z Adrianem Gasiewiczem w składzie) choć nie rozpoczęli zmagań we Włoszech najlepiej, bo od przegranej z gospodarzami, to w pięknym stylu wyszli z grupy pokonując m.in. Ukrainę, aktualnego mistrza świata. Choć w ćwierćfinale odpadli z Turcją, to w walce o miejsca 5-8 byli bezkonkurencyjni pokonując do zera najpierw Bułgarię a potem Francję.
Piąte miejsce w Europie ma swoją wartość – jest premiowane awansem na Igrzyska Olimpijskie Niesłyszących, tzw. „Deaflympics”, które odbędą się w 2021 roku. To spełnienie jednego z największych sportowych marzeń siatkarza z Golic, o którym opowiedział nam w niedawnym wywiadzie.
Chwilę po meczu zapytaliśmy Adriana Gasiewicza o wrażenia z udziału w mistrzostwach.
Przez kilka lat marzyłem o tym, żeby w końcu osiągnąć taki cel. Kilka lat poświęciłem na to, by zadebiutować w kadrze seniorskiej na arenie międzynarodowej i osiągnąć taki cel. I w końcu się udało! A nie było łatwo. Wiadomo, że sport wymaga determinacji, ogromnego wysiłku i wielu wyrzeczeń. Dziękuję trenerowi za kredyt zaufania. Jestem zadowolony ze swojego występu, ale jest jeszcze wiele elementów do poprawy. Mam nadzieję, że wspólnie z chłopakami z kadry nadal będziemy walczyć o jak najwyższe cele. Stać nas na to, bo choć słabo weszliśmy w ten turniej, to później pokazaliśmy, że możemy wygrywać z każdym.
Tych, którzy są ciekawi przebiegu rywalizacji, zapraszamy do obejrzenia transmisji z ostatniego, decydującego o awansie meczu między Polską a Francją.
Wyniki meczów
GRUPA
- Polska - Włochy 0:3
- Polska - Białoruś 3:0
- Polska - Ukraina 3:2
- Polska - Turcja 0:3
- Polska - Bułgaria 3:0
- Polska – Francja 3:0