Choć do rekordu życiowego nieco zabrakło, to występ podczas halowego mityngu Orlen Cup 2019 Antoni Plichta może zaliczyć do udanych. Młody sprinter Lubusza Słubice pokazał się z dobrej strony i na dystansie 60 metrów uzyskał 6.89.
To drugi najlepszy wynik w dotychczasowej karierze podopiecznego trenera Krzysztofa Wesołka i tylko o 0.03 sekundy gorszy do życiówki ustanowionej w styczniu tego roku.
Antoni Plichta w swojej serii eliminacyjnej zajął co prawda ostatnie, siódme miejsce, ale jak się później okazało, to właśnie bieg z jego udziałem, był najszybszą serią całych zawodów. A stawka rywali była niebagatelna - pierwsze trzy miejsca zajęli uznani sprinterzy z USA, Wielkiej Brytanii i Holandii.
Aby dostać się do finału nasz zawodnik musiałby pobiec 6.77. 4 lutego w Łodzi się nie udało, ale jak sam przyznaje, złamanie bariery 6.80 jest w jego zasięgu.
Dla kronikarskiego obowiązku warto dodać, że w finale triumfował Amerykanin Mike Rodgers z czasem 6.55. Polak ostatecznie został sklasyfikowany na 13 miejscu (na 20 startujących). Komplet wyników można znależć TUTAJ.
Bieg z udziałem słubickiego sprintera był transmitowany przez TVP Sport. Zapis całych zawodów Orlen CUP 2019 można obejrzeć TUTAJ.