Kolejna drużyna z czołówki IV ligi straciła punkty w pojedynku z Polonią Słubice. „Duma pogranicza” zremisowała na własnym boisku z Cariną Gubin 1:1, a niewiele brakowało do zgarnięcia pełnej puli. Niestety, goście w walce o zwycięstwo zapomnieli o zasadach fair play.



Słubiczanie pod koniec rundy jesiennej prezentują coraz lepszą dyspozycję. Co ciekawe, szczególnie udane w ich wykonaniu są mecze z drużynami ze ścisłej czołówki tabeli, a pechowe porażki trafiają się przede wszystkim ze znacznie niżej notowanymi rywalami.

- Coś w tym jest, że potrafimy grać z teoretycznie lepszymi od siebie drużynami – mówi Janusz Wardak, dobra dusza i kierownik słubickiej drużyny. 3 listopada on i piłkarze prowadzeni przez trenera Andrzeja Wypycha stawili czoło zajmującej trzecie miejsce w tabeli IV ligi Carinie Gubin.

- Od pierwszych minut graliśmy odważnie, staraliśmy się atakować i walczyć o zwycięstwo – relacjonuje J. Wardak. Mimo szans z obu stron, pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Za to druga odsłona spotkania rozpoczęła się od pięknego uderzenia Eligiusza Krzeptowskiego, który w 48 minucie dał polonistom upragnione prowadzenie.

Korzystny wynik utrzymywał się aż do feralnej 86 minuty. Wtedy to w zamieszaniu podbramkowym mocno poszkodowany został Łukasz Tabaka. Praktycznie cała drużyna stanęła spodziewając się zatrzymania gry i udzielenia zawodnikowi pomocy. Niestety, ten moment wykorzystali goście, którzy wyprowadzili błyskawiczną kontrę i doprowadzili do wyrównania.

- Bardzo szkoda tej sytuacji i okoliczności w jakich doszło do wyrównania. Punkty i zwycięstwa są ważne, ale najważniejsze jest zdrowie zawodników i gra fair play. My wcześniej też mieliśmy szansę na podwyższenie wyniku, ale gracz Cariny potrzebował pomocy medycznej i nasi piłkarze wybili piłkę na aut. Niemniej jednak także i ten jeden punkt jest dla nas bardzo cenny – opowiada J. Wardak.

Polonia Słubice – Carina Gubin 1:1 (0:0)

Skład Polonii: Jakub Szewieliński - Ihor Myrko, Irima Tebli (Rafał Gronostaj 46'), Iven Malulu (Dorian Nowicki 60'), Hayato Kuramoto, Przemysław Sadowski, Przemysław Begier, Gabriel Chrostowski, Mariusz Guraj, Eligiusz Krzeptowski, Łukasz Tabaka.

Już za tydzień polonistów czeka arcytrudne zadanie – wyjazdowy mecz z liderem IV ligi, którym zakończą rundę jesienną. 10 listopada zmierzą się z ekipą Falubazu Zielona Góra. Rywal jak do tej pory nie przegrał żadnego spotkania, a tylko dwa zremisował. Polonia znajduje się na 13 miejscu w tabeli z dorobkiem 13 punktów.

Czy nasi zawodnicy poprawią tę pozycję? Przekonamy się już w sobotę! I trzymamy kciuki.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.