Jak dla mnie porażka jeżeli chodzi o organizację zawodów po polskiej stronie.. po stronie niemieckiej trasa była bardzo dobrze oznaczona - strzałki narysowane sprayem na podłożu, bardzo dużo osób pilnujących przebiegu trasy i porządku, które wskazywały drogę na każdym kroku.. niestety w Słubicach zabrakło tego wszystkiego.. niemalże brak wskazówek dotyczących trasy , brak osób odpowiedzialnych za pilnowanie przebiegu zawodów, ostatecznie wyszło tak, że niektórzy przebiegli 13 KM, inni 14, a niektórzy nawet około 16 km.. za bazarem większość pobiegła prosto w stronę PKP w Słubicach, po czym zawrocili gdy zorientowali się, że źle biegną. Krzyczeli do osób biegnących za nimi żeby zawracali. Co najmniej kilkadziesiąt osób, które początkowo biegły w czołówce zrobiło o wiele większy dystans niż był przewidziany..i tym samym spadli na o wiele niższe miejsca. Poza służbami mundurowymi które wstrzymywaly ruch nie widziałem nikogo kto by wskazał drogę uczestnikom. Jeden z uczestników biegnący za mną krzyknął do kogoś kto (chyba) powinien pilnować trasy (tak podejrzewam, nie zauważyłem do kogo się zwracał bo biegnął za mną) "Dlaczego nikt tu nie pilnuje trasy?!" , usłyszeliśmy odpowiedź kobiety, która równocześnie się zaśmiała "to wy powinniście znać trasę".. kompletna olewka. Jak dla mnie mapa z wyznaczoną trasą którą widziałem przed zawodami nie była na tyle szczegółowa, żeby biec bez wskazówek na trasie...

Jak widzę to organizatorom biegu nie zależy na promocji! Żadnych przeprosin, że bieg był źle zabezpieczony. Najpierw problemy z rejestracją, potem organizacja biegu! Koszmar. Pakiet startowy porażka - numer, czip i piwo jak ktoś chciał! Przejechałem 600 km, żeby w rodzinnym mieście sportowo się pobawić, A tu kicha! W przyszłym roku bardzo mocno się zastanowię nad przyjazdem! Jedyny plus - biuro zawodów, sprawnie zorganizowane i pomoc osoby ze znajomością polskiego, oraz oznacznie i zabezpieczenie trasy po stronie niemieckiej!
Pozdrawiam organizatorów!

Mam gdzie biegać! Ale Miło było rok temu, gdy pierwszy raz po 32 latach, biegłem po ulicach miasta, na bieżni stadionu, gdzie zaczynało się bieganie! Za drugim razem chciałem trochę powalczyć!
Było minęło! A tak z drugiej strony "Mustafa" to kto?

" Zdolna młodzież kończy dobre uczelnie i nie wraca do tego miasta. " - zazwyczaj wraca na Zalando itd.