To będzie mocne wejście w nowy rok. Po świątecznej przerwie koszykarze z polsko-niemieckiej drużyny Red Cocks Frankfurt wracają na parkiet. W swoim pierwszym dwumeczu w 2018 roku zmierzą się u siebie z najmocniejszą i najsłabszą drużyną ligi.



14 stycznia do Frankfurtu przyjedzie jedyna jak do tej pory niepokonana drużyna w Landeslidze, czyli BV StarWings Glienicke. Rywale mają na swoim koncie 6 wygranych i pewnie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Czy połączone siły koszykarzy ze Słubic i Frankfurtu (bilans 3-3) przełamią tę passę? Przekonamy się już w niedzielę.

Zanim dojdzie do meczu na szczycie „czerwone koguty” zmierzą się jeszcze z SSV Lok Bernau 3. To ekipa, która co prawda zajmuje przedostatnią lokatę w tabeli (ma bilans 1-5, tyle co dwie inne drużyny), ale niewykluczone, że jej szeregi wzmocnią gracze z drugiej drużyny, która występuje w Oberlidze.

Zapowiadają się więc duże emocje. Grający trener Arkadiusz Sowa zaprasza kibiców z obu stron Odry na oba mecze i zachęca do dopingowania swojej drużyny.

- Do meczu podejdziemy bez kompleksów. Nie jesteśmy faworytem, ale gramy u siebie, na pewno będziemy walczyć do samego końca. Przyda się nam wsparcie publiczności, dlatego liczymy na gorący doping – powiedział w rozmowie z naszą redakcją.

Harmonogram spotkań

• 14.01, godz. 10:00 - 1. ASC Frankfurt (Oder) Red Cocks - SSV Lok Bernau 3
• 14.01, godz. 12:00 - SSV Lok Bernau 3 - BV StarWings Glienicke
• 14.01, godz. 14:00 - BV StarWings Glienicke - 1. ASC Frankfurt (Oder) Red Cocks

Wszystkie spotkania odbędą się w hali sportowej we Frankfurcie przy Beeskower Straße 14A.
ZOBACZ DOJAZD

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.