SKP Słubice walczy o awans do klasy okręgowej
Do pełni szczęścia zabrakło niewiele, bo po strzale Łukasz Kozyry w 69 minucie SKP objął prowadzenie, które utrzymywało się aż do 88 minuty. Wtedy to gospodarze wyrównali, a biało-niebieskim zabrakło już czasu, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
To pierwszy remis w tym sezonie drużyny prowadzonej przez trenera Adama Mrozińskiego. Mimo straty punktów SKP Słubice pozostał liderem tabeli A klasy i ma 6 punktów przewagi nad Zielonymi Lubiechnia Wielka.
Kiedy zobaczymy SKP w akcji na własnym stadionie? Zaplanowany za tydzień mecz z KS Glisno nie odbędzie się, bo drużyna rywali wycofała się z rozgrywek (walkower dla SKP). Potem "biało-niebiescy" jadą na trudny mecz do Boczowa, a kibicom ze Słubic zaprezentują się dopiero w przedostatni weekend kwietnia w pojedynku z GKP Pszczew.