Okazale wypadła ostatnia kolejka sezonu zasadniczego w wykonaniu koszykarzy 1. ASC Red Cocks Frankfurt. Polsko-niemiecka drużyna na własnym boisku wygrała z BV Eberswalde 99 aż 95:57. Dla naszych koszykarzy było to najwyższe zwycięstwo w sezonie.
Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak wysokiej wygranej. Gospodarze, którzy byli już pewni awansu do play-off, wyszli na parkiet niedostatecznie skoncentrowani i popełniali sporo błędów, szczególnie w obronie. Być może było to spowodowane tremą, bo na trybunach pojawiło się spore grono kibiców, także ze Słubic. Zmaganiom na parkiecie przyglądali się m.in. wiceburmistrz Słubic Roman Siemiński, radny Piotr Kiedrowicz oraz trener słubickich szczypiornisterk Jerzy Grabowski.
Z minuty na minutę "koguty" rozkręcały się, ale goście cały czas utrzymywali bliski kontakt punktowy i na przerwę schodzili ze stratą tylko 12 punktów. W szatni trener Arkadiusz Sowa przeprowadził męską rozmowę z zawodnikami, która poskutkowała znaczną poprawą gry. Trzecia kwarta była popisowa w wykonaniu naszej drużyny. Mocna defensywa i szybko wyprowadzane kontrataki pozwoliły wypracować 30 punktową przewagę, która systematycznie rosła aż do ostatniego gwizdka. Dzięki temu na parkiecie mogli zaprezentować się wszyscy zawodnicy z ławki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 95:57.
Po meczu o zmęczone mięśnie zawodników ze Słubic i Frankfurtu zadbali fizjoterapeuci z Centrum Medycznego Branmed ze Słubic, które jest partnerem klubu. Na chętnych koszykarzy czekało stanowisko do masażu oraz możliwość medycznej konsultacji.
Szkoda, że nie odbyło się drugie zaplanowane tego dnia spotkanie. Drużyna BBC III White Devils Cottbus niestety nie stawiła się w hali we Frankfurcie, co spowodowało, że ekipa Red Cocks wygrała ten pojedynek walkowerem.
Jak ostatni mecz sezonu zasadniczego ocenił grający trener Arkadiusz Sowa?
- Spotkanie z teoretycznie słabszym przeciwnikiem dało duży efekt szkoleniowy. Jest nad czym pracować, szczególnie w organizacji defensywy. Cieszę się, że moi zawodnicy potrafili się zebrać w 2 połowie i skutecznie realizować założenia taktyczne. Na parkiecie zobaczyliśmy dziś wszystkich zawodników z ławki, aby każdy mógł zebrać cenne doświadczenie. Cieszę się, że też mogłem dołożyć coś od siebie, bo wracam do grania po niedawnej kontuzji. Dziękujemy kibicom za doping, to było bardzo miłe, że tyle osób przyszło nas oglądać - powiedział A. Sowa.
Dzięki obu zwycięstwom drużyna 1. ASC Red Cocks Frankfurt zakończyła sezon zasadniczy Bezirksligi na drugim miejscu z bilansem 8 zwycięstw i 4 porażek. Teraz naszych koszykarzy czekają trzy tygodnie ciężkiego treningu. Faza play-off rozpoczyna się 8 kwietnia. O ich występach będziemy informować. Poniżej szczegółowa statystyka ostatniego spotkania.
BV Eberswalde 99 - 1. ASC Red Cocks Frankfurt 57:95 (15:21, 18:24, 17:33, 7:17)
Skład: Jakob Moller 10, Oliver Barth 6, Arkadiusz Sowa 21, Marcin Kiedrowicz 16, Damian Garczyk 3, Maciej Preihs 1, Killian Schwabe 10, Julian Schalhorn 4, Lennart Olbrich 19, Jabessa Biru 0, Boris Balaban 3, Byron Konig 2.
Tabelę i wszystkie wyniki można śledzić na stronie www.basketball-bund.net.