Znamy już komplet artystów, którzy wystąpią podczas plenerowego koncertu wieńczącego festiwal MOST. 14 lipca na multimedialnej scenie przygotowanej na stadionie w Słubicach zobaczymy m.in. De Mono, Honoratę Skarbek czy Patrycję Markowską. Całość będzie transmitowana na żywo w TVP2.
Patrycja Markowska pod koniec maja swój szósty już studyjny album zatytułowany „Alter Ego”. W Słubicach zaśpiewa nowe kawałki jak również znane hity. Obok niej pojawi się zespół De Mono, który mimo swoich 29 lat nadal jest w znakomitej formie, a piosenki takie jak „Statki na niebie”, czy „Kochać inaczej” zna niemal każdy fan polskiej muzyki.
Zobaczymy również Margaret, czyli sceniczne wcielenie Małgorzaty Jamroży, autorki hitu „Thank You Very Much”, zespół LemON, Honoratę Skarbek, Ewelinę Lisowską, Libera i Natalię Szroeder oraz uczestników tegorocznego programu „The Voice of Poland”.
Gośćmi z zagranicy będą: Alex Hepburn – pochodząca z Londynu wokalistka określana mianem jednego z największych talentów brytyjskiego popu zmiksowanego z soulem i bluesem, autorka przeboju „Under” – a także Livingston, The Boxer Rebellion i Hurricane Dean. Koncert poprowadzą Tomasz Florkiewicz (Radio ZET) oraz Tomasz Kammel (TVP2).
Ci, którzy nie zdołają pojawić się 14 lipca na stadionie przy ul. Sportowej 1, będą mogli śledzić transmisję całego wydarzenia na antenie TVP2. Początek transmisji na antenie TVP2 o 20.05. Część druga – godz. 21.05. Koncert rozpocznie się o godz. 20.00. Wstęp wolny.
Więcej informacji o festiwalu w naszym specjalnym serwisie na stronie www.slubice24.pl/festiwalmost
Komentarze
skroq.blogspot.com/2011/12/subfurt-at-night.html
zdjęcia nr 1 i 2 - nadal uważasz, że Slubice to wieś? bo ja jakoś nie
PS : W DOMU LUDzIE UMIERAJA ! :)
w radio co chwilę mówią o Słubicach:D
SOSiR na siłę chce stać się drugim bazarem i drugim SMOK-iem, a jego misja jest zupełnie inna: sport.
Jakie to typowe dla Slubic, ze rodzice z dwojka malutkich dzieci i z wozkami, nie moga wjechac na zamkniety odcinek drogi, albo na którykolwiek z parkingów blizej sceny, ale slubiccy (pseudo)biznesmeni wjezdzaja gdzie chca. Trudno, Po blocie z wozkiem tez da sie przejsc. Nie narzekajmy wiecej w swieto zmarlych, ze Pan na parkingu kasuje 2zl za caly dzien, skoro na blotnistym parkingu trzeby bylo dzis zaplacic az 5! okej, wjechalismy, zaplacilismy, idziemy... i kolejna niespodzianka, z wozkami nie ma jak wejsc do gory! przperaszam, ze mam dzieci. owszem, ojciec moze dwa razy obrocic i wtargac wozki po schodach na gore, ale gdybym niechcacy byla samotna matka?? przeciez wystarczy polozyc dwie dechy na schodach i juz wozki moga wjechac - a wcale nie nie bylo ich malo! bylismy - nie zobaczylismy - wrocilismy. miejmy nadzieje, ze w przyszlosci ktos bardziej pomysli...
Co zobaczyłaś o 19:42? Dwie deski na metalowych schodach o wysokości 8m. Kobieto zastanów się... Twój mąż ma rzeczywiście przerąbane. Współczuję mu atmosfery w domu!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.