3 maja odbył się XII Festyn Dobroczynny, organizowany przez parafię pw. Najświętszej Marii Panny. Na boisku Zespołu Szkół Ekonomiczno-Rolniczych świętowalo kilka tysięcy słubiczan.
Tegoroczna edycja miała szczególny charakter ze względu na proces beatyfikacyjny papieża Jana Pawła II - uroczystości zainaguruowała msza święta w intencji Ojczyzny i dziękczynienie za jego beatyfikację.
Sam festyn rozpoczał się o godzinie 13:00. Najpierw na scenie można było zobaczyć występy dzieci ze słubickich szkół i przedszkoli. Później zgromadzeni goście bawili się przy muzyce chrześcijańskiej i biesiadnej, a kulminacyjnym momentem był koncert Marka Siwka, charyzmatycznego, niepełnosprawnego wokalisty wykonującego utwory m.in. grupy Lombard.
Oprócz atrakcji scenicznych na festynie nie zabrakło także pokazów straży pożarnej oraz policji. Na przygotowanych stoiskach można było skosztować domowych wypieków, waty cukrowej, gofrów, czy też słynnej zupy pana Jurka. Wiele dzieci wraz z rodzicami brało także udział w konkursach sportowych przygotowanych przez słubicki OSiR.
Tradycyjna już loteria fantowa przerosła wszelkie oczekiwania. Jak poinformowali organizatorzy z przygotowanych 1200 losów został im tylko 18! Wszystko dzięki dużej frekwencji - w ciagu paru godzin festyn odwiedziło kilka tysięcy słubiczan. Datki zebrane podczas festynu przeznaczone będą na działalność świetlicy opiekuńczej przy parafii. Ostateczną zebraną kwotę poznamy za kilka dni, po dokładnym podliczeniu.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z festynu:
{multithumb}
Komentarze
z losów wygrałem kapcie i jakiegoś pluszaka
Impreza od wielu lat po raz pierwszy była na prawdę "parafialna" - jak sama nazwa głosi - PARAFIALNY FESTYN DOBROCZYNNY - jednak tutaj nadal na siłę próbuje się kreować pogląd, że było inaczej nie podając nawet całej, poprawnej nazwy. Także Panowie. Albo róbcie coś porządnie albo dajcie sobie spokój.
Pełen szacun dla pana Marka, że się nie poddaje i robi to co kocha. Świetny przykład dla wszystkich - nie tylko dla niepełnosprawnych ale i dla ludzi zdrowych - że nie wolno się poddawać, że trzeba walczyć a to, co lubimy robić, co jest naszą pasją, może nam w tej walce pomóc.
W międzyczasie robiliśmy też relację z meczu SKP, który odbywał się równolegle, krążyliśmy więc z naszym aparatem między dwoma różnymi miejscami.
Nazywanie nierzetelnością to że nie wymieniamy z nazwy wszystkich grup i zespołów jest wg mnie znacznym nadużyciem, gdyż nawet sam organizator przygotowując plakat na tą imprezę podawał tylko nazwisko tzw. gwiazdy wieczoru, a resztę artystów wymieniając ogólnie, co tez i my uczyniliśmy w naszej relacji, która co jeszcze raz podkreślę, miała przede wszystkich charakter dokumentacji zdjęciowej danego wydarzenia, a nie dokładnego opisu wszystkich uczestników.
Pełna nazwa imprezy podana nam przez organizatora i wydrukowana na plakatach, które jeszcze wiszą na słupach to "XII Festyn Dobroczynny" - proszę następnym razem dokładnie sprawdzić.
kiedyś na jednej z imprez podszedlem najnormalniej w swiecie do fotografa i zapytalem czy bedzie fotografowal nasz wystep, powiedzial że nie ma problemu, a i nawet zdjecie pojawilo sie na slubice24.pl
podsumowujac, czepiasz sie najsmieszniejszych rzeczy, ale rozumiem Twoje oburzenie - nie ma Cie na zdjęciach, przykre...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.